14thekamil14 783 Opublikowano 15 Lipca 2017 Czym pryskałeś na chwasty? U mnie huzar też poprzepuszczał gdzie niegdzie badyle Odnośnik do komentarza
aro1975 324 Opublikowano 15 Lipca 2017 Damian to nie inna odmiana tylko choroba Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 16 Lipca 2017 aro, nie nie, to są odmiany pomieszane, bo jak się kłosiła to takie wystrzały były po 10 - 20 szt/m2. Rośliny jaśniejsze i wyższe aż w pewnej chwili zastanawiałem się czy to nie pszenżyto. Było to widać przy kłoszeniu i w czerwcu ta różnica znikła a teraz w postaci szybszego dojrzewania kłosów znów widać różnicę. To wszystko jaśniejsze (żółto-zelone) to inna odmiana na 100% bo na zdjęciu tego nie widać ale na żywo znacznie wyższe były od roślin przeważających w obsadzie. thekamil to co widać to tylko ostrożeń nic innego mi moja mieszanina zbiornikowa nie przepuściła, w zasadzie ostrożeń moja mieszanka tylko hamuje a nie wyniszcza całkowicie. Mi to w zupełności wystarcza gdyż na okres krzewienia i strzelania w źdźbło ostrożeń nie jest konkurencją. Musiał bym stosować wyższe dawki tylko dla jednego ostrożnia, albo zmienić substancje ale te mam przetestowane co do temp. dobowej i deszczu padającego po godz od oprysku wiem że działa to na razie nic nie kombinuje. a szedł axial + fluoroksypur + tribenuron metylu Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 16 Lipca 2017 Przedsiębiorstwo nasienne w Warszawie. Często u nich biorę i zawsze było ok, a i ceny zawsze mi dobre robią, bo zawsze dzwonię za pięć dwunasta do siewu, więc wykupuję u nich resztki w promocyjnych cenach, sprzątam magazyn jak to się mówi. Odnośnik do komentarza
zacier123 26 Opublikowano 16 Lipca 2017 a można wiedzieć po ile Ci sprzedali i jaką ilość brałeś? Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 16 Lipca 2017 Nie pamiętam dokładnie ale coś około 160 - `170 zł/q a brałem tego około 1,5t. Delawara to tylko na 2ha reszta arkadia i trochę pszenżyta. Odnośnik do komentarza
ahten 186 Opublikowano 16 Lipca 2017 czyli z łukowa brales? ja u nich tez wiazlem na 1,5 ha czasami i pszenzyto sie trafi, ale na szczescie nie liczne Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 16 Lipca 2017 Tzn. delawara to chyba z kujawskiego mi gdzieś przywiózł z innej ich placówki. Ale tak przez łuków brałem. W innych ich zbożach zawszę znajdę na polu 1 inny kłos. Często jest to jęczmień. Czyli jak ja znajdę jeden kłos pewnie jest ich więcej, ale do tej pory był to nieznaczący udział innej odmiany bez znaczenia. A tu teraz to lekka przeginka, bo chyba mi się ten delawar podoba, a wraz na większy obszar swojego towaru nie będzie tylko trzeba kupić. No i jak strzelał w źdźbło wyglądał pięknie, a jak się zaczął kłosić to przez to zanieczyszczenie wyglądał okropnie, nie można było dostrzec równego łanu i ciężko było ocenić. Teraz tylko czekam na kombajn, zobaczymy co pokaże w zbiorniku i będę wiedział czy jest ok, czy nie. A jego plusy do tej pory to mała wysokość, odporność na choroby i wyleganie, szybciej rusza po zimie od arkadii, ma luźny kłos więc myślę że łatwo będzie się młócić. Odnośnik do komentarza
Tomek90 2598 Opublikowano 16 Lipca 2017 Strasznie zielona jeszcze. Wszystkie tak? Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 16 Lipca 2017 tomek90 szczerze mówiąc to tylko u mnie chyba najzieleńsze w okolicy. Ale u nas pszenic się nie uprawia zbytnio raczej produkcja zwierzęca i nikt nie przykłada szczególnej uwagi do zbóż i ich ochrony fungi. aro1975, 2 ha takiego, a co w ramach tej reklamacji mógł bym uzyskać, to takie proste czy bez sądu się nie obejdzie? Odnośnik do komentarza
zacier123 26 Opublikowano 17 Lipca 2017 obędzie się bez sądu tylko musisz mieć jakoś udokumentowane np jak zgłaszasz do dopłat to piszesz jaka tam na danej działce jest uprawa czyli że w tamtym roku jak nie rosła tam pszenica to powinni to uznać oraz czy tej odmiany nie masz u siebie na innym polu bo mogło to być Twoje zaniedbanie bo coś mogło zostać w siewniku. Kiedyś jakiś rolnik opowiadał że miał taką sytuację z pszenżytem że przysłali mu z żytem a on żyta nie uprawiał nigdy a w tamtym roku był owies i kazali mu to jakoś udokumentować i przedstawić opryski dla tej działki(chodziło o to czy był tam glifosat stosowany) i uznali mu reklamację i w następnym roku dostał za darmo materiał siewny na taki sam areał na jaki brał. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się