Jęczmień WOOTAN

mam tą samą odmiane , u mnie troche za zadko wsiany 90kg/ha,  ile Ty wsiałes go na ha i jaki herbicyd zastosowałes ?

Za 2 tyg? Ja myślę o sobocie jak nie będzie padać. Jestem z Wlkp.

U nas od wczoraj przepaduje a po 2 on jeszcze jest niedojrzały więc może nie 2 tyg ale na pewno nie za dzień czy dwa

u mnie na piasku  juz do mlocki    na lepszej ziemi  potrzeba z 9 dni zeby doszedl

ja planuję, tak za 2 tygodnie wjeżdzać, jeszcze muszę desykacje zrobić, ale kurcze kupiłem agrosar a potem przeczytałem, że on jest na pszenice i rzepak, czyżby na jęczmień nie można było go zastosować?

Wedle "prawa" nie można Wedle logiki - można

a może będą jakieś efekty uboczne i nic nie zbiorę?

pszenica jest oceniana jako najwrazliwsze zboze ... duzo herbi/fungi/insekcytydow jest rozpisanych do stosowania w tym zbozu

Niemcy już koszą jęczmień

czyli w sensie że ten agrosar nie da rady sobie z jęczmieniem?

songo agrosar to taki sam glifosat jak każdy inny dodaj jakiś adiuwant i będzie git.

ok dzięki, zastanawia mnie tylko, po co dzielą je na różne zboża skoro wszystkie we składzie mają to samo

po to zebys do kazdego zboza kupował inny   po za tym mowiles ze zrobiłes kurs na opryskiwacz było słuchać, a nie konia pod stołem walić

ciekawe czy jest ktoś na tym forum co nauczył się coś z kursu podejżwam, że mimo wszystko prawie każdy od zawsze postępował według etykiety, ewentualnie testował jakieś odchyły na polu

powiem Ci ze ja jak byłem na kursie to sporo sie dowiedziałem, gość fajnie tłumaczył, mozna bylo pytania zadawać nawet poza tematem,  bylo jak opryskiwacz kalibrowac itp, jakimi koncowkami pryskac, jak ktos choc troche słuchał to coś wyniósł

o końcówkach było, w sumie dużo gadali o sprzęcie chyba mieli w tym interes żeby sprzedaż lepiej szła, ale nie wpadłem na pomysł, żeby zapytać, czy będą jakieś efekty uboczne spryskania jęczmienia agrosarem

no widzisz nie bedzie glifo to glifo, czy agrostar czy rundup czy cos innego byle ilośc substancji czynnej sie zgadzała