Valtra 6550

Oryginalne obciążniki nie starczają? 

Sa za lekkie bo raptem 450 kg a tu będzie ok 750 kg

Dobrym rozwiązaniem byłby TUZ, zawsze to ciężar wisi na większym dystansie i lepiej dociąża, a poza sezonem można ciężarek zdjąć i nie niszczy opon. W swoim Same zmontowałem prowizorycznego TUZa z przodu, narazie podwieszany na sztywno, tylko ciężarek jeszcze trochę za lekki

Ciezarek sciagne szybciej jak obciazniki ladowarką. Z montażem tuza we Valtrze jest wiekszy klopot jak np. w same czy MF, bo trzeba robic od nowa calą plyte pod chlodnicami itp od nowa, zrobic samemu porządny na wzór ori to ok 5 tys zł bo tez mialem taki plan, ale byc moze Valtra bedzie szukac nowego właściciela.....

A no chyba że tak  

polujesz na większą Valtre, czy nowszą?

Chciałbym Valtre szczegolnie z tej seri ostatni wypust ok 2004 rok ale zapewne wyjdzie tak ze wezme to co znajomy przywiezie w dobrej kasie, ale na pewno mlodsze i wieksze

Dobrze mieć takiego znajomego bylebyś był przynajmniej tak samo zadowolony jak z tej Valtry

Bierzemy z bratem i ojcem maszyny od niego  od 2003 roku. Fajnie i niefajnie miec takiego znajomka bo tylko kłopotu człowieku narobi jak coś przywiezie fajnego bo w tedy zawsze kasy brak , ja zawsze biore cos do naprawy, bo cena w tedy pasuje. Zobacz do chuck00 jakiego masseya 6290 przytulił na jesień , ja ostatnio masseya 390 i opryskiwacz bo sie trafił, wczesniej Fiata, manitou i wlasnie ta valtra. Choruje na 8350 z miekkim przodem na skrzyni Hitech tak jak ta ale ceny kosmos i ciezko cos przywiesc z Francji, takze chyba predzej jakis ferdek moze class

Wiem wiem, kojarze Twoje inwestycje, póki żona nie kręci nosem to jest dobrze   Masseye fajne ciągniki, choć mi sie zawsze Valtry podobały wizualnie. Choruje na jakąś A75 do ładowacza, ale mało ich w handlu jest i cenowo też ładnie stoją. Ewentualnie kupić drugiego Lasera między 130 a 150km, Ursusa posłać do krainy lejącego sie oleju i 110 miałby lekkie roboty. Ale jak to zawsze bywa, kasy brak na takie zachcianki.

Miękki przód szczerze polecam, robiłem Deutzem na miękkiej i świetnie sie prowadzi po nierównościach, byle jeszcze kabina była dobrze amortyzowana

A75 mi nie leży brak polbiegow itp. Duzo lepsza seria c czyli lzejsza wersja mojej czy N z ta sama skrzynia i podnosnikiem ale mniejszy rozstaw osi mniejsza kabina i inna os z przodu ale na dobrym wypasie z podlokietnikiem joyem do ladowacza itp. Lasera 110 mieliśmy chyba z 9 lat temu. Fajny i oszczędny ale tez toporny prosty ciągnik. Taki ursus w lepszym wykonaniu hehe

Powiem Ci że na Lasera nie narzekam, szukałem jakiejś 12tki Ursus/Zetor ale cieszę sie, że jednak mnie opamiętało   Skręt to niebo a ziemia, 902 jak sie śliźnie to nie umie takiego kółka wykręcić, obsługa i kabina wygodna, jedynie przydałaby się synchronizacja na wajsze zająca, wstecznego i żółwia.

W Valtrze bym ten brak półbiegów jakoś przeżył, na moje potrzeby starczy. Choć nie powiem, że nie chciałbym takiej skrzyni z rewersem EH, półbiegami i podnośnika z EHR, ale nie ten areał i nie te przychody na takie zakupy