Przetrząsarka Karuzelowa

Będziesz niezadowolony

jeszcze to ktoś kupuję...

Komuś to ze złomu wziął? No chyba że nawozów nie używasz na łąki to jakoś da radę

Lukbold wolałby widłami i grabiami napierdalać pewnie..

Niższy bieg, więcej gazu i da radę

wspolczuje

posiadam takie cudo jeśli nie ma dużo łąk to mimo wszystko przydatne, ale pasek dobrze musi być naciągnięty inaczej w większej trawie nie radzi sobie

moja inna konstrukcje ma i nie nazekam

mam ten wynalazek katastrofa, cieszę się, że wymieniłem to na prawdziwą zgarbiarką z przekładnią już się nienerwuje że ramona się gną, że palce odpadają, że pasek spada ale jak kupowałem owijarkę to facet miał taką nówkę na samochodzie to mi szkoda osoby było kto ją kupił PS. nie chce ktoś kupić pasówki z mojej galeri? teraz bezrobotna jest

o jakie dziadowski sprzęt. Ludzie gdyby to faktycznie było dziadostwo  nie robiło by do dnia dsiejszego na gospodarce.

każdy kto to miał napisze, że to dziadostwo a ludzie kupują to bo jest nowe i tanie i kupują to ludzie którzy tym raczej nigdy nie pracowali dla mnie to była masakra, sprzęt może i ok, ale na max 2ha, bo może się nie zepsuje a jak się zepsuje to jest czas naprawić i skończyć przegrabiać

Ja  tym rocznie 25a robię i nie narzekam. Przydał by się wydajnieszy sprzęt, ale jak się nie ma tego co się lubi to się lubi co się ma.

Ja u siebie takim sprzętem przez 5 lat przetrząsałem 32 hektary . Wymieniłem ja na większą przez to że doszło hektarów . Polecam ją

Ja  tym rocznie 25a robię i nie narzekam. Przydał by się wydajnieszy sprzęt, ale jak się nie ma tego co się lubi to się lubi co się ma.

 

na 25arów nie trzeba nic wydajniejszego ale polecam Ci jakąś 2jkę na przekładnie komfort pracy znacznie wzrośnie

Też mam takie cudo. Kupiłem od kolegi praktycznie nówkę żeby mieć byle co ale swoje niż pożyczać coś lepszego od sąsiada bo ciągle się coś psuło i co sezon parę setek wydawałem na naprawy nie swojej maszyny. Koszę łąki partiami po 15-16 ha i jak trzeba rozbić pokosy po dyskowej 2,2 m to rozbijam dłużej niż kosiłem...masakra no ale jak się  nie ma co się lubi to się nie lubi ale się robi tym co się ma

Jedyna zaleta tego dziadostwa to to,że powietrze nie schodzi z kół

Próbuję to sprzedać ale jak na razie chętnych nie ma...pewnie za dużo ludzi czyta Wasze wpisy na AF o tym cudzie techniki :lol: 

Twardziel z Ciebie żeby takim czymś puścić się na 15ha. Mi starczyła pierwsza przesiana łąka kilka lat temu żeby od razu się tego pozbyć... A nawet mi pasek nie spadał więc była połowę więcej warta od innych ;D

A ta na zdjęciu nawet koła pasowe ma ze skosa więc nie ma szans aby to choć 0.5ha zrobiło bez awarii

na 25arów nie trzeba nic wydajniejszego ale polecam Ci jakąś 2jkę na przekładnie komfort pracy znacznie wzrośnie

Źle napisałem 25ha nie 25a

sprzedalem taka za 350 zl

Ja mam 4ha łąki i pierwsze słyszę ze w karuzeli są jakieś awarie, nowe siane łąki, ciapek 5bieg i ogień, wku.wia mnie tylko sposób rozrzucania, ale póki nie mam nic madrzejszego to nie narzekam..

I tujest właśnie błąd bieg max obroty pyr pyr pyr, to żeby ładnie rozrzuciło to góra 5 km /h i rozścieli trzcinę wyższą niż błotniki i pasek nie spadnie. No ale jak ktosp daje 20km/h to niech narzeka że wałek robi i pasek spada bo wszystko podskakuje.

ciapek, 5bieg i ta maszyna?? no koń by się uśmiał... a gostek widać trawy nie widział na porządnej łące... chyba bez nawozów

[galleryimg=696832] w takim czymś po prostu przestanie się kręcić

chętnie sprzedam bo w krzakach tylko to stoi

ja też ciapkiem na 5tym biegu latałem bo obskoczyć 8ha to trochę schodzi... miałem tylko problemy że na wybojach urywały i krzywiły mi się całe ramiona przetrząsarki.

no to teraz po mnie możecie jechać ja od trzech lat jestem szczęśliwym posiadaczem takiego wynalazku nowy z pronar nikt mi nie powie ze to dziadostwo poprostu nie kosztuje nowa 20tys tylko 700zl a za taką kasę nie wymagałem super wydajności w grubej trawie ciapek gania na wysokich biegach 2 polowe hihi zależy kto jakim funduszem i arealem operuje na moje . zalety tej maszyny to tania prosta mało awaryjna niskie koszta naprawy lekka no chyba ze ktoś powie ze mu pasek spada to go wyśmieje bo jak nie umiesz korzystać z maszyny to weź granie . a teraz taka ciekawostka znajomi mają podobną i tez dobrze robotę robi