Gryka

Da się w miarę zarobić na gryce? Ogólnie szukam jakiejś alternatywy dla rzepaku w płodozmianie i myślę właśnie nad takimi nietypowymi uprawami jak np. gryka. No i jak wygląda sprawa ze zbytem? 

czy da się zarobić ? hmm to zależy od roku , napewno jest to uprawa gdzie można powiedzieć że chłop śpi a w polu rośnie i daje nam jakiś poldozmian ja ją sieje z musu , po niej pójdzie pszenica a później chciałbym na tym polu aby ktoś mi posiał rzepak focusem ew. mzuri choć podobno w tym roku coś to mzuri się je spisuje .

dobrze żeby nie było saren i były pszczoły... ja łowczego za kule chyba powiesze tak mnie ignoruje

co masz na myśli mówiąc o mzuri ? bo też pamiętam był szał na to a teraz jakby mniej. Wstawię zdjęcie gryki sianej angielskim wynalazkiem

na jaka głębokość ja siales?

siane na głębokość do 2-3 cm. u nas dealer mzuri ma setki ha posiane mzuri rzepaku i pszenicy to pszenica przynajmniej ta co ja widziałem to chyba ich najgorsza od lat a rzepak chociaż na 2-3 klasie to nie jest lepszy jak sąsiada po focusie na 4-5 gliny. nie wiem czy to wina siewu czy oni poprostu coś sokopali ale spróbuję się dowiedzieć

nie tylko u was po mzuri tak wygląda. Ci co u nas siali po mzuri to mają gorsze zboża jak posiane po gruberze lub talerzówce. Z wiosny wyglądało jakby placami było czymś przypalone, później w tych miejscach nie rozkrzewiło się tylko wystrzeliło do góry i tak zostało także nie specjalnie to wygląda. Fakt faktem jakoś w galerii nikt się nie chwali efektami po mzurii.

będziesz jechać do Kłodzka to przed Carotą mają pszenicę po rzepaku a tam dobra ziemia jest na Kłodzku tez podobno jest ujowa

Można było się spodziewać,  że jeśli uprawy po mzuri nie wypalą to nie zobaczymy w galerii ani jednego zdjęcia uprawy posianej tą metodą

czyli wygrali początek wegetacji Ci co zasiali głębiej. ja kolego ustawiłem siewnik na 4 cm bo gryke sialem raczej na piaskach, okazało się, że się przedstawił i sial na 5-6 tam gdzie 6 nie dała rady wyjść, brakło jej dosłownie kilka mm... ale za to teraz wszystko idzie równo i nie kuleje na brak wody.

u mnie pole było zaorane na zimę zabronowane początkiem kwietnia a później sami wiecie mokro śnieg itp. kilka dni przed siewem glifosat później agregat płytko aby wyrównać pole i siew na drugi dzień, błędem było ze nie zawałowałem bo nadawali deszcz który spadł jakoś 7-8 dni po siewie i stad ta różnica. Mzuri nie można odrazu skreślać bobhest tu kolega co dodaje zdjęcia po mzuri chyba arkadii i ładnie wygląda.

się dla pszczół któryś rok i na kawałkach mokrawych lub gliniastych wschodz do d i wygląda do d a o kwitnieniu szkoda gadać. Piszą - gryka na piaski - zapominają dodać że jednak tej wody (deszczów) potrzebuje a z tym u nas od maja z reguły jest kiepsko - ten rok wyjątek. Ogólnie lepiej roślina wygląda jak ma 0.16 m2 dla siebie - nie jest blada rozkrzewia się a łodyga gruba, silna. Kwiatów jest też co nie miara - tylko kwiat jest kapryśny.

Nie wiem dlaczego, ale ja odnoszę koledzy wrażenie, że gryka bardziej woli wiosenna orke jak zimowa. co wy na to?

będziesz jechać do Kłodzka to przed Carotą mają pszenicę po rzepaku a tam dobra ziemia jest na Kłodzku tez podobno jest ujowa

koło Caroty rzepak tez był siany mzuri. Ale nie tylko on siał mzuri. Jeden z braszowic też ma mzuri i szału nie ma. W Kluczowej przy drodze widać jak wygląda ta pszenica o której pisałem wcześniej. No chyba że pozostałości środków po rzepaku tak zadziałały na tą pszenicę, ale wątpie. Rzepak po mzuri też specjalnie nie wypuścił pędów bocznych tylko baty do góry. Agromat siał rzepaki horschem po kockerligu to ładniej wyglądają jak te po mzuri.

orkę wiosenną? Coś w tym jest. Ziemia musi być luźna bo przy uprawie wiosną gryka w bardziej ubitych miejscach jest słabsza. Znowu przy orce wiosną robi się sucho i zawsze du..a z tyłu.

ziemia nie jest zła jak na grykę, tylko tak jak mówisz trochę pogoda nie dopisała

tak źle i tak nie dobrze zobaczcie inne zdjęcia co dodałem i tam jest lżejsza ziemia

Coś czuje, że w tym roku cena gryki da popalić, patrząc na to ile ludzi i jakie powierzchnie ponasiewało  

Ciekawe jak będzie sypać, u nas na przykład susza ją przyhamowała i zaczyna kwitnąć mając tylko 30-40cm wysokości.

ja kolego widzę co jest u mnie po orce wiosennej a zimowej i to samo było w tamtym roku. w tym roku w jeden dzień oralem a na drugi dzień siew tak po 10 ha na wariata bo tak się nie powinno robić, wiemy o co chodzi. Ku mojemu zdziwieniu spasowalo jej to i wschodowosc była dobra a i ze wzrostem nie jest źle bo rośnie równo na ziemiach o których nie mam pojęcia i są dość mocno zaperzone bo nie było możliwości oprysku na perz i dopiero teraz będę na hektarze testowal agil a gryka ma około 15 cm. siana 22-25 czerwca. dodam, że jeszcze nie kwitnie. zdj nie pokaże bo coś słabo idzie mi to dodawanie ich. no chyba, że z dnia na dzień dodadzą 30

gryka sama osłabia perz tak że jeden oprysk i znika.

a jak siałeś tuż po orce to miałeś i wilgoć i niezbitą ziemię czyli to co moim zdaniem gryka lubi.

niby tak ale ja po plugu azurowym mam puch i to siada a wiesz jaki jest korzen gryki. U mnie są takie ziemię, że jak popada to za dwie godziny się kurzy ☺

jednak nie zmienia to faktu, że u mnie wychodzi tylko orka wiosenna bo za mało kuni żeby to ogarnac wszystko na zime

tak ale zaoraj wiosną 5 klasę gliny i do jesieni to uprawiać będziesz u mnie na tym polu to odpada a po drugiej stronie doliny można na wiosnę orac bo ziemia lżejsza .

Jak masz tam taką ziemię to zamiast brony spróbuj przed siewem ruszyć kultywatorem. Mocniej przesuszy glebę, ale także gleba będzie lepiej ogrzana i spulchniona. Jeśli nie jesteś pewien to chociaż wypróbuj na fragmencie pola to rozwiązanie