Aparaty

Ciekawe ile tys zawiązał.

A ile nie związała bo one humory swoje mają

Jak dobrze wyregulowana to nie przepuści.  

U wujka kilka lat temu jak był robił usługi to co roku nowe aparaty Ale wtedy sprzęt na siebie zarabiał...

Wlasnie jak dobrze wyregulowana nie ma opcji zeby przepuscila ale tez zauwazylem ze trzeba juz jechac jednym sznurkiem nie zmieniac grubosci oczywiscie. No wytlucze sporo ale ile tys kostek nie wiem bo nie mam licznika.

oj róznie z tym było kiedys ile sie nerwów uzyło przez jeden puszczajacy aparat, dopiero po wymianie  na nowy okazało sie ze zle były wywiercony otwór w korpusie na trzymak sznurka ale kilka lat meczarni. Bardzo zle wspominam ten sprzet  Choc to moja pierwsza maszyna na samodzielne usługi w wieku kilkunastu lat:)

Jaki koszt nowych aparatów?

Sam aparat koszt ok 1000-1100 zl zalezy od sklepu ale to jeszcze inne dochodza czesci miedzy innymi te kola co jedno sie rozerwalo

masz podejrzenie co bylo przyczyna?

moja kostaka przez 23 lata pracowała na trzech gospodarstwach dodatkowo na.początku dużo robiła na usługach i wszystkie aparaty i igły oryginał nic nie pękło

Gdy ja miałem kostke to aparaty kosztowały 350-500zł  Przy wymianie aparatu najczesciej do wymiany tarcza  bo juz poddarta bedzie. Podstawa to dobrze to wszystko spasowac ze soba ( podkłądki dystansowe)

Wydarte tryby i zab na zab zaszedl i peklo to kolo i rozerwalo korpus. Ostatnim razem to samo na czas nie wymienione wiem moja wina.
Zalezy od szczescia znakomemu kiedys iglica sie odkrecila i jebla w aparat sa sytuacje na ktore nie ma wplywu

Mam używany korpus z napraw dawniejszych ,przekładasz wszystko ze starego tez będzie chodzić zrobić wszystko z nowych części drogo,  bardzo drogie części do kostek

ja jestem na  etapie...kolejnej  naprawy      aparatów i  juz wiem jedno.... zero zamienników...

 

Kurde, w starej Niemce pamiętam rozerwało nam aparat gdy wpadł w niego kij. A może byście mi wyjaśnili dlaczego w Sipmie zawsze gdy obrócimy kołem zamachowym do tyłu to igły się podnoszą?

ja mam kostkarkę fortschritta, i ten sprzęt albo pracuje pięknie i jest niezniszczalny, ale w ogóle nie prasuje 2 lata temu przestała mi wiązać to się okazało, że nożyk się wytarł i niedocinał sznurka, teraz znowu idzie jak burza