Łyżka do ładowarki

My w sipmie kupiliśmy do ładowacza Quicke łyche za 1500 brutto , po cenie promocyjnej Póki co nic jej się nie dzieje.

Ale ta łycha trochę większą i pewnie bardziej masywna bo wiadomo jak jest. Wydaje mi się że dobre kupiłeś ją

Szerokość 2,28(mierzone wewnątrz) a pojemność według katalogu 1,1m3 Jak liczyłem to sama stal na taką łyżkę brutto pod tysiaka wychodziła.

Dokładnie a jak policzysz jeszcze spawanie , malowanie itp to trochę wyjdzie .Tymbardziej ze jeszcze mocowania pod ładowarkę itp

Zakup dobry bo każda łyżka od maszyny budowlanej będzie o niebo wytrzymalsza od tej plasteliny, którą u nas lepią do ładowaczy dla rolników.

Jak do zboża to może być trochę mała do Twojej ładowarki ale jak by tak było to możesz zrobić z cieńszej blachy przykręcane śrubami "nadstawki" żeby szybciej ładować zboże a jak zdejmiesz to będziesz miał dobrą łyżkę do jakiś drobnych robót ziemnych.

Za tą cenę super.Robić nie opłaca się ponieważ za sam dobry materiał trzeba dać około 2 tyś.

Ile ona waży? Dorabiali mi ostatnio z hardoxa to zapłaciłem 2,800 za 2,20szer i 90głebokoscii zboża średnio biorę 650-700 kg trochę​ mało...

Wagi nie znam, ma coś kole 1m3 i chyba 86cm głębokości. Jeśli wezmę tyle co Ty zboża to starczy. Aż tak wiele ton rocznie nie mamy

Zakup dobry, jak oryginał to wytrzyma dłużej jak te nowe wyroby. Mocowania musisz przerabiać?

Mocowania będą odcięte a dorobimy pod naszą. Te od UNa sa zupełnie inne.

Ma ktoś może taką łyżkę do sprzedania?