Ursus C-355 + Brony 5

Idealne na wywiezienie na złom Nie no, mojemu dziadkowi by sie przydały do bronowania po siewie.

Jak bronnioki dobre to na glinie daja rade,ja na iłach to prawie skała to ładuje po trawerzie na każde pole 150kg kazdy i bys sie ździwił jaki efekt nie chcesz ch przypadkiem sprzedać?

Nie bo akurat to się może jeszcze przydać

Brony to akurat taka maszyna ponadczasowa i mimo,że czasem stoją długo w krzakach to czasem się przydają i są niezastąpione. Sprzedawać nie ma sensu bo kasa za nie minimalna i gospodarstwa za nią na nogi nie postawisz a tak są i jeść nie proszą a jak będą potrzebne to masz swoje i nie trzeba latać i szukać po wsi.

Kwestia ich zmodernizowania lekkiego obciążenia pół i założenia innych zębów i robotę będą robić.

Na razie sąsiadowi kartofle pobronowalem to już jakieś zastosowanie miały hehe

U mnie trochę bronują jak jest wilgotno takie bronki w poprzek to przynajmiej szybko idzie Ale i tak jest lepszy kultywator z wałkami

Ja na razie bez bron nie wyobrażam sobie gospodarzenia

Czyli chyba tylko u mnie od wielu lat stoją i nie są do niczego używane. A nie, sory, za włóką mamy brony lekkie. I tyle.

no u mnie właśnie też do uprawy idzie kultywator z wałkami ale sąsiad przyszedł czy bym mu nie pobronował to wyciągłem je z chaszczów trochę podreperowałem, przeleciałem kartofle i znowu w krzaki

Brony są podstawowym narzędziem uprawowym sam ich nie uzywam ale ani mysle sprzedać

U nas brony są do bronowania po siewie i rozgarniania kretów jak się pola zębami do góry przewróci

@Landfarmer dlatego na razie u mnie zostaną ale pewnie kiedyś i one mnie opuszczą

 

@Mati2812820 ja kretowiny rozgarniam albo wałem łąkowym albo szyną a po siewie nie widzę potrzeby bronowania