Rzepak ozimy Mercedes F1 - 6.5.2017

a jak ze slodyszkiem? u mnie rzapak podobnie zaczyna kwitnąć słodyszka troche jest jedni pryskają inny mówią ze teraz słodyszek juz nie groźny

Ja przeszedłem mniej więcej dwa hektary w początku kwitnienia przy +18 i był na 5 czy 6 kwitnących roślinach, tu 2 sztuki tu 5, ale na razie nie pryskam.

Jakieś niedobory Wojtek zauważył?

mi sie wydaje ze na kwiatach jest dosyc duzo ale na pakach niema prawie wcale slodyszka

problem podstawowy w rzepaku na dziś to bardzo nie równo kwitnie - góra rozwinięta mocno, a doł ani mysli, dopiero pąki się oddzielają od siebie.

Ciekawe co bedzie dalej?

Słodyszek to mały pikuś na kwitnącym, ale na moje oko to kwitnie 10-15% max a pozostałe 85-90 % to dopiero pączki

więc co z nim robić? zwalczać czy czekać na płatka? a jeśli zwalczać to czym?

ja bym zwalczał gdyby nie fakt ze na wtorek zapowiadają u nas mróz.

A jesli zwalczać to czymś systemicznym mospilan / proteus lub podobne, żeby to podziałało pare dni, bo inaczej to co 3-4 dni trzeba jechac

ale nadają niskie temperatury w nocy i tak te środki przestaną działać...

a przeczytałes moje pierwsze zdanie?

powtórze sie: ja bym zwalczał gdyby nie fakt ze na wtorek zapowiadają u nas mróz.