Skocz do zawartości

Pszenica ozima - przypalenie RSM



2 dawka RSM 32 lekko przypaliła pszenicę. Zastanawiam sie co może być przyczyną takie oparzenia. Rośliny były suche, dzień pochmurny. Jedyne co przychodzi Mi do głowy to beczka po ON. Niby umyta przed zalaniem ale jakaś ilość tłuszczu została na ściankach i może to on spowodował że nawóz nie spłynął z liścia. Kupiłem teraz węże i zastanawiam się czy od 2 dawki nie lać już nimi aby nie martwić się o poparzenia.




Rekomendowane komentarze

A ja jak zawsze miałem poparzenia przy drugiej dawce w pszenicy to w tym roku nie mam nic .fakt trochę szybciej dałem rsm ale i było pochmurno a na części pól podczas lekkiego deszczu. za to w rzepaku miałem poparzenia a sąsiad pojechał z drugą dawka szybciej kilka dni i mu rzepaku nie poparzylo na rzepak dawalismy 26+s a na pszenicę u mnie tylko 32 .

O kurde, jak ty żeś to zrobił? Takiego czegoś to jeszcze nie widziałem, dziwnie paskami lejesz. U mnie to jedna dysza na drugą się nakłada jak leję. Może za nisko trzymałeś. Tu zobacz, wraz jest za nisko, bo nie równe pole i druga lanca była za wysoko a z tej str. pod górkę pole leci lanca za nisko. Jakieś 50 cm jeszcze za nisko tu miałem

krukowiak_32212_58_290635.jpg

Moim zdaniem za nisko trzymana belka. Ja rozlewam 7-otworowymi kołpakami ze Stabena i belkę podnoszę ile opryskiwacz pozwala. W tamtym roku dawałem II dawkę RSM w jarej pszenicy gdzie był już liść flagowy i w jęczmieniu i nie było prawie w ogóle poparzenia. Chyba że miałeś niskie ciśnienie i strumienie się połączyły i poszło w jedno miejsce za dużo. 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v