Zetor K 25

ile masz ha?

ornego 8 wszystkiego 12 z kawałkiem

I w takie zabytki sie bawisz?

Cyprian co masz na myśli? że siewnik mały a zetor stary? Zetor ma 80 km a siewnika szukam jakiegoś zachodniego ok 2.5 m oprócz tego cóż że 12 ha jak to prawie same piaski albo glina a klasy w większości od IV do VI i to jeszcze porozrzucane w takie śmieszne działeczki że najmniejsza ma 18 arów(ornego 12, 6 arów "lasu") i to jeszcze z dojazdem przez las że ledwie przyczepa się mieści...Narazie póki nie mam pewnej szansy na zwiększenie areału nie pcham się za bardzo w sprzęt :)Może w przyszłości coś będę myślałjeśli czerwone biznesy się nie rypną to może już nie długo

A my ostatnio dużo inwestujemy w sprzęt. 80km? To kup mu uh 4x40 i łegiń Silnik z samochodu a z ciągnika nie ciągną tak samo.

Ale ty masz zetora 7745 Turbo to możesz inwestować bo będziesz miał ten sprzęt czym ciągnąć :)Ja 60 tka albo tym zetorem za wiele nie pociągne też rozglądałem się za 7245 ale ceny odstraszają jak za zmodernizowaną 60 tkeZresztą jeśli inwestować to tak żeby się zwróciło a u mnie tak szybko by to nie nastąpiłoA pieniądze wolałbym zainwestować w grunty a w sprzęt później stopniowoCzas pokaże jak to wyjdzieNo tym moim 3 skibowym pługiem to mogę orać na 5(skrzynia jak w 30tce) :DAle jednak brakuje masyA ten silnik to dziadek kupił nowy jakieś 30 lat temu za 200 zł a jego przeznaczeniem było napędzanie motopompy

Ale ziemi mam nie wiele więcej
Jak chcesz większy ciągnik to rozglądaj sie za starszymi zetorami 4x4 (przed X045). Albo też za ciężką serią, 80 z przodkiem wyrwiesz za 20 do poprawek. Może być jeszcze mtz. Ja mojego zeta mam można powiedzieć że tak troche przez przypadek.
Ale inwestuje też w maszyny do ciapka na przykład jak rozsiewacz. U mnie ziemia po 80tys więc nie zainwestujesz a dzierżaw nie ma (nie wspominając o ugorach)...

Nie wiele ale więcej a i pewnie lepsza a dużo więcej? No jakbym chciał większy (coś tam się rozglądam) to np 7045/6945 w coś takiego bym celował albo ewentualnie C-385 ale pod niego to i park maszynowy a Mtz to bym nie chciał jakoś mi się nie podobają Zetor przez przypadek? A to jak to się stało że traktor przez przypadek?I to nie mały i nie tani traktorU mnie z dzierżawami też ciężko bo chętnych jest a dzierżaw zbyt wiele nie ma U mnie ostatnio jak była działka na sprzedaż to 27 tyś chciałUgorów też nie ma chociaż u mnie są tacy który sieją np Łubin na poplon na same dopłaty więc jeśli się coś zmieni w sprawie dopłat to może i by było co dzierżawić tylko nie wiem czy wtedy to będę chciał

Klasa 3 i 4, jedno pole piach to tam 5. Mam 10ha ornego ale do tego około 2ha dzierżaw (też ornego). Mam jeszcze (niby jako dzierżawe ale jednak nie) 3 łąki w lesie, nie wiem jaki tam jest areał.
Właśnie te starsze zetory albo 80 4x4. Jak mowiłem 80 wyrwiesz do 20 tys w stanie ok jak dobrze ogarniesz. A park maszynowy to pług 3x40 albo 4x30 na przykład unijny, większy myśle nie potrzebne i agregat uprawowy 2.8 - 3.0 metra.
Z tym zetorem to dłuuga historia. Za ciągnikiem głównym zamiast 3p rozglądaliśmy sie (rodzice i dziadkowie mam na myśli, ja byłem mały) od 2004 roku. Wtedy były inne czasy, inne ceny, mała dostępność ciągników w stosunku do dzisiaj. Na pierwszy ogień zetor 5211 ale po kilku egzemplarzach doszli do wniosku że wysoka cena za takie zabawki bo średnio 30tys. Potem zetory 62 i 72 z przodkiem o bez, ale też tak. Potem pomysł na 80. C385 lub 8011. Ale mało ich było, wszystkie po pgrowskie stanem tech. Dziadek upodobał sobie takiego złomw co ani nie jeździł ani wałek nie dizałał ani wzmacniacz. Rodzice pojechali do handlarza ładny kawałek drogi od domu za zetotem 8011. Stał. A obo miał na stanie zetor 7745 turbo z turem sprowadzonego z anglii. To był ten Był w opłakanym stanie wizualnym, gumy zjechane na 0, pordzewiały, bez lamp i błotników i szyb. Początkowo nawet na niego nie patrzyli ale tak z rozmowy mama zapytała o niego i tak to sie zaczęło. Zrobiliśmy mu mały remont wizualny bo jak sie potem okazało mechanicznie igła stan idealny bo w polu nie robił. I tak to sie powoli żyje do dzisiaj.
Potem w 2008 lub 9 był pomysł zmiany zetora na NOWEGO belarusa. Wszystko było złożone papiery. Dealerzy objechane, wnioski poskładane wszystko gotowe. Przyszedł wniosek do poprawy bo mama jakiś błąd zrobiła, gdzieś cyferke pomyliła i wtrdy zrezygnowali i odmówili i sądze że to dobrw decyzja bo nowy ciągnik to tylko problem a nam na co to. Zetorek spisuje sie znakomicie, nie mam mu nic do zarzucenia (odpukać)

Może chcesz jakiś egzotyczny sprzęt typu same, deutz starszy, czy case international?

No to ładna historia :)Też myślę że na takim areale nowy ciągnik to nie jest dobry pomysłNo takie zetory starsze to od dawna mi się podobają trochę kosztują ale i komfort jak i dostęp części i naprawy ewentualnie też się zrobiEgzotyczny sprzęt to jakoś tak średnioTo jak wszystko dopóki chodzi to chodzi i jest fajnie ale później jak zacznie się sypać...Nie zakładam że od razu się zepsuje ale wszystko się zużywaOczywiście brałem pod uwagę MF 3050/60 i DF AgroTrona 85 Ale jednak np skrzyni czy ehr sam sobie nie naprawię a skrzynia w zetorze nie wiele różni się od tej w 60 tce, ehr też

Zetor jakoś najbardziej i najładniej się do mnie uśmiecha :)Ale narazie jest przeszkoda i to ta najważniejsza czyli finanseNa wszystko przyjdzie czasAle powoli zaczynam uzupełniać i modernizować to co mam, zobaczymy ile uda mi się nawojować