Fendt 310 LSA + MetalFach N267/1

Sześćdziesioną nie sięgniesz, żeby załadować? Obyłoby się bez odczepiania... 
Nie bardzo rozumiem... jak taki klamot i źle wyważony to po co go kupiłeś? Chyba, że to zakup za kasę na młodego rolnika i na coś innego kasy nie starczało. Kupiłem starego Dangreville 6 T na jednej osi za 10.500 zł i puki co nie ma do czego się przyczepić.

Sześćdziesiątką ładuje na płycie. Tu przy pryzmie na polu było straszne błoto i ratowałem się momentami nawet Trollem. Bez przedniego napędu w takich warunkach nie ma opcji na załadunek. 

 

Przeszedłem na vat. Co mogę i na co mnie stać kupuję nowe. No na razie opryskiwacz "rzeźbimy" sami. Na testach go nie miałem wcześniej żeby to stwierdzić. A tak dla jasności to na zaczepie tłucze tylko gdy jest pusty. Może to przez to że nie jest wypoziomowany. Tzn przód jest stosunkowo wyżej od tyłu, ale są miejsca do regulacji na zaczepie przy rozrzutniku więc mam nadzieje, że jak trochę go podniosę będzie lepiej.

ile kosztowal bo rozgladam sie za takim samym?

Wszystko jasne... z błotem na polu to przekichane. Ja miałem to szczęście, że wokół pryzmy nie było to Ferdkiem ładowałem do końca. Poustawiasz co trzeba i będzie dobrze. PS Chcesz Dangreville zobaczyć to szukaj zdjęć u "konkurencji". Tam mam nick Paweł91.

Tłucze na pusto bo adapter przeważa przód... mam to samo w warfamie. Jak stoi w garażu można podejść i podnieść samemu za zaczep...

Ładny zestaw, ile sztuk bydła hodujesz?

Na tych szerokich kapciach zaraz większy się wydaje. Tłuc na zaczepie i tak będzie nawet jak zaczep przełożysz, sam przekładałem nie przez to że szarpało ale żeby wypoziomować ale różnicy żadnej niema. Ale czego wymagać z tej półki jak dużo droższe też swoje minusy mają.