Warchlaki

Ok już usuwam

Dnia 11.04.2017 o 10:41, ozzborn napisał:

 

z bydłem jest to samo, chcac kupic czystorasowego odsadka miesnego tez trzeba dac ponad 3 tys a potem wezmiesz za niego 5-6 tys

To jest właśnie najśmieszniejsze. Nie ważne czy hf czy czysto rasowy handlarza to nie interesuje. 

jaką temperature tutaj łapiesz , bo wygląda jak na przewiewie

teraz około 15 jest to tylko tak wygląda bo wrota od południa i słońce świeciło

niezłapały Ci płuc jeszcze ?

Czasem trochę pokasłują ale tragedi nie ma

jest to zwykla stodola?jest jakis strop?

jednak swinię wolą ciepłą przydało by się wierzeję zastawić kostkami słomy albo folio jakoś

Dnia 23.04.2017 o 20:35, LukaszBRO napisał:

ja pisalem ze sprzedaje 200 co miesiac a nie ze na sztuce tyle mam

Kolego możesz konkretnie napisać ile masz zysku na sztuce ???.Skoro za warchlaka płacisz 300 netto a za E klasę płacą ok  5 zł .Jak sam piszesz paszę kupujesz .Takiej paszy musi zjeść sztuka ok 280 kg zanim go sprzedasz .To gdzie tu zysk ?

Zdjęcie wstawił w kwietniu... Wtedy były po 7 zeta za E.

teraz warchlak poniżej 200zł

nie myslałes o kukurydzy na ziarno i potem srutowac i zakiszac ?

U mnie żywieniowiec odradził kiszenie na mokro. Ja mieszam pasze od razu 15-20 ton paszy i po dosypaniu takiego zakiszonego ziarna w krótkim czasie mikotoksyny się pojawiają

Duńczyk Blue dalej 260 netto ze sprawdzonego kolczyka. Wczoraj przyjechał Danbred kastrat z Pl 219zł z transportem za 30 kilo. Przyjechały w wadzę 25.5 także wyjdą około 200 netto.

12 godzin temu, RafaKdziela napisał:

Kolego możesz konkretnie napisać ile masz zysku na sztuce ???.Skoro za warchlaka płacisz 300 netto a za E klasę płacą ok  5 zł .Jak sam piszesz paszę kupujesz .Takiej paszy musi zjeść sztuka ok 280 kg zanim go sprzedasz .To gdzie tu zysk ?

Jak komuś sie nie chce pracować to nigdzie zysku nie znajdzie

Rolnik7343

Kolego nie graj tu bosa tylko napisz kalkulację koszta i ewentualny zysk .Bajki to se przy piwie możemy opowiadać .

Dlaczego Łukasz nie odpisał na moje pytanie i innych chłopaków o zyski ,ja się pytam ?????.

A książkę piszesz że ta informacja ci potrzeba ? ile ma tyle ma ... ja też zysków bym nie napisał bo zaraz gówno burza sie zacznie i dzieci się rzucą z komentarzami albo że ktoś go w ch*ja robi i łukasz traci na tym albo że taki zysk jest nie możliwy i on próbuje ludzią kit wcisnąć .... taka mentalność na tym forum zawsze ktoś ma jakieś ale ...

Nie gram bosa ale jak czytam takie famazony czy pod zdjęciem świn czy opasów że jak wyliczy po swojemu moje koszty które wyczyta chyba z księżycza ... i napiszę że nic z tego nie ma to mnie szlak trafia .... jak by nic żreg nie było to by sie w to nie inwestował a tym bardziej nic by sie nie kupowało bo skoro nic z tego nie ma to skąd kasa żeby cośkupić ? z chujni europejckiej ?

1 godzinę temu, RafaKdziela napisał:

Rolnik7343

Kolego nie graj tu bosa tylko napisz kalkulację koszta i ewentualny zysk .Bajki to se przy piwie możemy opowiadać .

Dlaczego Łukasz nie odpisał na moje pytanie i innych chłopaków o zyski ,ja się pytam ?????.

Dżentelmeni  o  pieniądzach nie rozmawiają.

Gdyby  mu się  nie opłacało to by tego  nie chował  bo z czego  by  dokładał.

Dużo  ludzi  w Polsce  opowiada  że musi  do swojej produkcji  dokładać  ale jak się  spytasz z czego  dokłada  to  zapada  cisza  grobowa.

Opiszę to na swoim przykładzie. Wczoraj przyjechał Danbred z Pl w wadzę 25.5 kg. Za sztukę wyjdzie cena około 200 zł netto.W cenie jest transport i kredytowanie. Tuczyć będę do wagi średniej 125 kg. Czyli prosty rachunek 100kg przyrostu  x średnie zużycie paszy z ostatnich 3 lat 2.8kg czyli pasza 280kg na sztukę razy średnia cena paszy (starter/grower/finisher, pasza gotowa) 0,95 zł za kg=266 zł netto. weterynaria/leczenie 10 zł na sztukę chociaż nigdy nie przekroczyłem 8 zł, plus woda 2-3 zł na sztuke zależy od pory roku. Czyli koszta razem to 200+266+10+3=479 zł netto. Waga żywa 125 x wybojowość  srednia 0.79=98.75 kg mięsa x obecna cena za auto za E klasę to 5,2. Czyli 98,75x5,2=513,5netto. 513,5-479,5=34,5 Z tego trzeba było coś jeszcze policzyć na amortyzacje budynków. Prądu w kosztach u mnie nie ma bo wentylacja grawitacyjna a paszę nosze ręcznie. Kosztów słomy i wywozu obornika nie biorę pod uwagę bo na moich piachach bez tego nie ma plonu i głównie dlatego się w to jeszcze "bawię". Tuczniki będą sprzedawane w maju także liczymy na odbicie cenowe z tego dołku a raczej dziury, I wtedy trzeba pamiętać, że każde 10 gr do góry to 9,8 zł na sztuce dodatkowego zysku. Cargill upadki liczy odejmując jakiś mały procent od teoretycznego  zysku także też  trzeba wziąć  to pod uwagę. Duńczyk obecnie jakieś 60 zł  droższy ale tam zużycie i przyrosty troszkę bardziej na plus czyli przy obecnych cenach raczej na 0. Ja zaryzykowałem i wstawiłem polaka-co z tego będzie się okaże za jakieś 3 miesiące.

zysk na zero? czyli jak bys na dupie siedzial to tez bylo by na zero. swoja prace tez trzeba liczyc przynajmnie 1500 zl miesiecznie. by trzeba zarobic wiec lepiej isc do biedronki towar wykladac to przynajmniej bylo by te 1500 a tu narobisz sie u zysk na zero

Dawid727

 

Dzięki kolego za konkretne wyliczenia .

Co do książki pisania ,to może w przyszłości napiszę ,lecz temat będzie inny niż rolnictwo .

Zastanawiam się głośno czy lepiej dalej rozwijać na własną rękę hodowlę ,czy też lepiej wstawić świniaki na tucz kontraktowy ,gdzie zmieniająca cena nie ma wpływu na końcowy zysk ,jak w przypadku ceny typowo rynkowej .

To tyle w temacie dla zainteresowanych .

2 godziny temu, marekfarmer napisał:

Dużo  ludzi  w Polsce  opowiada  że musi  do swojej produkcji  dokładać  ale jak się  spytasz z czego  dokłada  to  zapada  cisza  grobowa.

z wypłaty żony

umnie. gospodarki trzeba dokładać z roku na rok wiecej z dochodów poza rolniczych

aprochota- nie jesteś z branży rolnej? To Ci wytłumaczę, obecnie mamy dołek cenowy jeśli chodzi o cene żywca.Były rzuty i to nie jednokrotnie, że zostawało po 100 zł netto na sztukę, sztuk wtedy miałem 500 czyli 50 000 tysi na czysto w 88 dni bo tyle tuczyłem warchlaka. 15 tysięcy na miesiąc. Dalej będziesz używał argumentu kasjerki z biedronki ? Po drugie w biedrze i lidlu nie płacą aż tak źle jak niektórzy myślą ale to akurat nie jest związane z rolnictwem.

 

RafaKdziela- koledze za ostatni tucz nakładczy w Cargillu wyszło niecałe 50 zł netto. Tylko jest problem, że nie przyjmują obecnie nowych wspólników do tuczu nakładczego. Wipasz wycofuje się podobno z tego w 100% a Ci którzy maja długie umowy naglę mają pod górkę bo widełki wagowe się zmieniły. Jeśli nakładczy to zależy z jaką firmą i na jakich warunkach. Oni w dołku też z tego za wiele nie mają także sytuacja robi się beznadziejna.

Wyliczyłem "opłacalność" przy obecnej cenie tucznika. W okolicach marca powinno już być lepiej chociaż do normalności i ceny 7.5 za E netto daleka droga...

aprochta-nawet po tych cenach zostanie te 30 zł, 300 sztuk po 30 zł 9000tys netto na 3 miesiące czyli "trójka" na miesiąc. Dla jednych to dużo dla innych to nic. Ale lepiej mieć to i być sam sobie szefem.

Nie odpisałem bo nie miałem czasu chwilowo A z zyskiem tak jak kolega wyżej napisał jeszcze jak zrobię swojej paszy i cena tony wychodzi 900zł to jeszcze można więcej na tym ugrać. Ale taka cena jak teraz to szału nie ma inwestuje raczej jak się trafi górka jak latem kiedy warchlaka kupiłem po 250zł A za tucznika brałem nawet po 750zł i tyle co tu ukrywać