Pszenica

jasny gwint

jego pole jego problem;)

Niezły z niego model :lol:

ja już ma wykopane to drenaż może wkładać;p

Czy to ma sens??

Na tych "wykopkach" z tonę pszenicy mniej ukosi....tak ok. 600zł?

 

strata z tych śladów powiedzmy na 1 ha pola. Sieje na 15 m szerokości Pole 220m na 45m ( 3 przejazdy) Na jeden przejazd ok 2m szeroki ciągnik razy 220m długie pole jedzie 3 razy czyli 1320 m2 będzie to 13ar pola odchodzi. Jeżeli da ten nawoz wcześnie i po robi koleiny plon będzie wyższy o 800 kg wyższy ale z 87 ar. czyli 87 razy 6 ton to wyjdzie 5.3 tony. Bez kolein później dane ( koło też trochę gniecie ) powiedzmy 95 ar razy 5.2 tony plon 5 ton. Liczone na oko ☺

tak to sobie możesz liczyć. a jakie straty będą w następnych zabiegach weź teraz pryskaj w takich koleinach. co do nawozu to jeśli jest dobre stanowisko to wysiany parę dni później wcale nie musi oznaczać zmniejszenia plonu.

Po całości równe koleiny czyli obstawiam że i równo by schło moim zdaniem nie ma sensu tak ryć

A wy niektórych opierd***cie że w jednym miejscu koleinę zrobił^^

No ale jak to wygląda? jakbym tak na dzierzawie zrobił to chyba by mi właściciel ja odebrał z miejsca

co tam koleiny, najważniejsze że nawóz posiany :-D

Masz rację a najwięcej poszło właśnie w koleiny  

Mógł zagrabic grabkami. Ale może jak deszcze rozmyja ziemie to sie cos zasypie i jak druga dawka pójdzie cos sie zagranie ale tam jak ktoś będzie presowal to współczuje mu

U mnie gdzieniegdzie jest tak mokro, że jeszcze na rzepaki ludzie nie mają podanego azotu

misio3p u mnie to samo, jedynie jeden co ma piach pod lasem ruszył a tak to woda stoi na polu

no wiecie to sieją parownicy gość ma okolo 600 ha w i około 100 albo więcej kawałków ma nawet po 10 arów w klinie  5 kierowców a on i stary tylko po polach jedzą i szukają pól po 10 arów a ta ziemie to typowy torf gdzie niestety do dziś jest mokro kiedyś moczary łąki nawet natura 200 na tym jest