Gospodarstwo

@up Nie jeden już się przeliczył z tym rozrządem na łańcuchu, co jakiś czas trzeba kontrolować naciąg bo może być potem niespodzianka

akurat w BMW nie ma co się martwić o rozrząd jest to porządnie zrobione, bodajże wieśwageny tak miały, że lubił rozrząd na łańcuchu strzelić ale tak to jest jak łańcuch robi się z plasteliny. na razie przebieg na liczniku mam 285k a w rzeczywistości pewnie ze 500k, i wszystko w porządku, prędzej ojciec miał W124 2.3 benzyna też na łańcuchu rozrząd i 390tys na liczniku i rozrząd też był w porządku. Mama jeździ klasą a, 1.6 też na łańcuchu i też wszystko wporządku dużo zależy od marki i roku produkcji, auta modelowo przed 2000 rokiem są twardsze. Te co projektowali po 2000 to już często robione na przebiegi do 200tys

Chyba niektóre 3 litrowe diesle miały problem z rozciąganiem się łańcucha, reszta silnika za***ista. A co vieswagenow to się tyczy tego gówna zwanego tsi, potem niby zmienili na pasek o ma być lepiej ale pies ich sral z tymi turbo kosiarkami, jedno poprawia to dwie inne rzeczy spierdziela

songo zdziwił byś się ile bwm ma padnięte motory przez łańcuch tyczy się to innych marek od fiata przez japońce i na VW kończąc, ale tak to jest kupi jeden z drugim takie auto i myśli ze pół bańki zrobi a po 250 ma zonka w postaci zatartego silnika itp.ilu Januszy nie wie np.ze po wymianie łańcucha trzeba s ciągnąć miskę i umyć ją razem ze smokiem.kumpel ostatnio robił baware trójkę, ktoś zrobił rozrząd ale już nie umyl smoka i go zatkały resztki z napinaczy i silnik do roboty bo obrucilo panewke. pasek może i trzeba częściej zmieniać ale jak ktoś o tym pamiętał to niebylo takich jak z nim jak z łańcuchem. co do G60 nie wiem czy Scirocco miało też ten motor.

scirocco mk2 GTI ojciec kiedys miał w latach 90tych spoko było ale VW potem to już w merole poszli. A ja sobie bawarkę upatrzyłem w BMW nie trzeba wymieniać rozrządu i koniec kropka, silniki R6 mają nawet wzmocniony dwurzędowy łańcuch. nie wiem jak w tych nowszych, ale w e36/e46 nie ma potrzeby

w starych to może i tak ale nowe to już gówno

scirocco mk2 GTI ojciec kiedys miał w latach 90tych spoko było ale VW potem to już w merole poszli. A ja sobie bawarkę upatrzyłem w BMW nie trzeba wymieniać rozrządu i koniec kropka, silniki R6 mają nawet wzmocniony dwurzędowy łańcuch. nie wiem jak w tych nowszych, ale w e36/e46 nie ma potrzeby

miałem już nie pisać, ale nie zdzierżę

czyli wg. twojej logiki przy porównaniu VW do BMW bierzemy stare dobre BMW, i porównujemy do nowego VW który jest shitem??? albo porównuj auta z jednego rocznika, albo nie porównuj wcale, bo zawsze można zrobić to w drugą stronę, porównać pancerne 1.9 VW do nowych śmieciarek od BMW

nowych silników ani z jednej ani z drugiej marki nie użytkowałem, więc się nie wypowiem

I tak najlepsze sa Francuskie samochody.

@up ty na poważnie. ?

@up każdy mechanik ci to powie, kup francuza, niech i mechanik żyje dostatnio

Żartowałem mam Lagune, rodzice Peugeota, to powiem że Lagune kupiłbym drugi raz ale Peugeota nigdy w życiu. Może często sie nie psuje ale jak już jakaś część wysiądzie to z portfela kasy ubywa a jak to mówi mój mechanik " Francuska to tylko miłość".

Samochodów na f się kupuje, jak to mówią . Ja słyszałem że starsze Francuzy dobre do jazdy ale do naprawy ujowe bo rzekomo były składane modułowo że awaria jedenj części pociąga za sobą druga

babka miałą Puga 206 2.0hdi 90KM nawet spoko nie żdążyło nic sypnąć zanim go sprzedała, a w trasie palił koło 4l/100