Pszenica ozima

kolega bohemie posiał 15-20 listopada, było mokro, za głęboko posiane i powschodziło jakieś 50-60%

u mnie termin siewu ma bardzo duże znaczenie a i głębokość siewu nie mniejsze ale to już wszędzie u siebie widzę ze nawet lepiej jak ziarno będzie lekko przykryte niż posiane na 4cm i więcej według mnie i moich spostrzeżeń 3cm. to maks. a tu to zobaczymy co sąsiad z tym zrobi dzisiaj był na lustracji

jeżeli widać, że wegetacja ruszyła to po co usuwać plantacje niech ma nawet te 20% straty w obsadzie to wg mnie plon i tak będzie większy obecnej pszenicy ozimej od  nowo sianej pszenicy jarej, uniknie się jeszcze dodatkowo kosztów niszczenia, zakupu i siania, podobny przypadek miałem rok temu gdzie plon był na poziomie 5.5t mimo dużego ubytku w obsadzie po wymarznięciach 

Tu nie chodzi o słabe wschody tylko o to ze ta pszenica dopiero wschodzi

mróz dostała będzie później ale będzie plon pewnie nie ten ale będzie dziadek opowiadał, że jak po wojnie przyjechali na nowe tereny to sąsiad w sylwestra żyto siał i nawet w żniwa kosił.