Orka pod kukurydzę

hydraulicznego nie wymieniałem jak nim jeżdzę 3 lata, ostatnio wlałem 5tkę. bo gdzieś wyciekło

rusek fabrycznie w hydraulice to miał superol

mój teraz zalany jest hipolem, żeby nie mieszać przy wywrocie przyczep z 3p.

Ja fuchsa leje,w belarusie jak w belarusie,efektu większego nie ma ale w mtz ładowacz chodzi szybciej,podnośnik lepiej dźwiga.

ja mam zalaną hydraulikę Jasol hydraulic hl-46 co najmniej takim zawsze uzupełniam, w skrzyni mam zalany Jasol GL-4 80W/90 natomiast silnik na razie pyrka na Superolu CC, a będę zmieniał na Superol Falco CD 15W40

Do silnika to przynajmniej jakis turdus...

falco też da radę jak CC dawał a ruski silnik jak był projektowany to były jeszcze gorsze oleje

Wazne aby byl

ja jak zalalem ruskiego mobilem to tutaj jeden malo mnie nie pobił jak powiedziałem jakie po wmianie oleju silnik mi cisnienie bil, co do superolu to on sie nadaje.... kose w kombajnie polać od rdzy .

Ja falco leje i nie narzekamy,turdus w NH jest zalany

falco jest wielosezonowy to już spoko bo zwykły CC o ile w lato się jakoś sprawdzi o tyle w zimie można silnik zatrzeć

u mnie tam od lat lata na CC i silnik pięknie pracuje nie dymi ciśnienie na wale lepsze jak nie jeden nowy rusek ma. oleju praktycznie nie bierze wcale.

U nas każdy z 3 ciągników lata na Suprolu Falco CD SAE 15W-40, olej jest wymieniany równo raz na rok i także na ten olej nie narzekamy Wiadomo żeby był lepszy sprzęt to stosowałoby się lepsze oleje. Może kiedyś warto będzie zmienić na lepszy olej jakim jest np Turdus ale na razie dobrze jest jak jest

turdus tez do tych najlepszych sie nie zalicza, chcesz dobry olej to masz np mobil, fusch, total lub niemieckie mało znane motul, valvolone i liqui molly, pracowałem na warsztacie, pozniej w czesciach do ciezarowych, jezdzilem po klientach mechanikach, ktorzy po 20-30 lat naprawiali skrzynie i silniki w ciezarówkach, niejednokrotnie widzialem silniki, skrzynie rozebrane, z informacja na jakim oleju to pracowało, jak bys widzial i slyszal to samo co ja to bys wiedzial jaki olej kupować i lać ale to tak troszke poza tematem

Wiem, że Turdus do najlepszych się nie zalicza, można tak powiedzieć, że to taka średnia półka. Motula mam w aucie i jest to bardzo dobry olej

Jak to mówią człowiek uczy się całe życie

Valvoline i castrol-tymi żywię auta,nic innego nie chce:) turdus 210 za 20 litrów, falco 155, superol 150, takie mam ceny na sklepie. Do momentu,kiedy fuchsa będę kupować po ile kupuję,na pewno tylko taki olej hydraulika będzie u mnie oglądać

turdus moim zdaniem do silnika w c 360 czy c 330 czy pochodnych jak MTZ, włądek czy inne wolnossace jest okej, u mnie c 360 tez lata na turdusie, ale prawdopodobnie przejde na mobil, bo reszta jest na mobilu, auto jedno na motulu, a drugie akurat na texaco teraz. Najwazniejsze aby nie trafic na podroke, bo mobil, castrol, motul sa nagminnie podrabiane i nie tylko one, niestety nie ma cudów, jak olej przykładowo kosztuje 30 zł za litr, a ktos sprzedaje za 15 to wiadomo. Podróbke łatwo rozróżnic po etykietach na opakowaniach, rozlewnego niestety nie, jedynie badania laboratoryjne, dlatego rozlewnego nigdy nie kupuje.

ja auta zalewam lotosem i bardzo sobie chwalę, do ciągników z tak starą konstrukcją silnika nie ma sensu nic więcej jak falco. W ogóle zastanawiam się w czym ten turdus niby lepszy