AgroMasz Wózek

O i ja będę musiał takie coś dorobić

Teraz bym zastanowił  bym się czy robić. Wyniusł mnie 6 tyś i z 2 miesiące roboty, oczywiście zawsze nie robiłem bo musiałem na poszczególne elementy czekać i składać wszystko do kupy.

Siłownik miałem wężę z redukcjami 800 zł dużo stali miałem cięcie plazmą i gięcie za darmo, oś 300 z tira z naczepy, koła 500.

To dosyć drogo, a ile nowy wózek?

Oś za grosze, koła za grosze, cięcie i gięcie za darmo, stal miałeś, to ja się pytam: za co te 6 tys.? I to przy własnej robocie... Jakbyś powiedział 2 tys., to byłoby sporo...

Nowy 10 tyś netto.

Cięcie i gięcie za darmo bo ma taki układ ale za stal trza było po l po 2,5 zł/kg profil 120x120 i 100x200 normalnie kupowany z  1500 zł.Mocowanie do agregatu to płyta 35 mm.

Tokarki nie mam za dorobienie tego przodu skrętnego 500 zł plus wytoczenie wszystkich sworzni 300

Zawsze dokładnie licze więc tak wychodzi.

Popatrz u mnie  w galerii na przyczepę D 47 lub rozsiewacz Amazone tam jest dokładnie opisane ile wyszły remonty.

Taniej by Cię wyszło kupić tokarkę bo sam widzisz ile Cię skasowali. A przy Twoich hektarach i tym że widać że masz pomysł na różne konstrukcje tokarka niezbędna do 10 tysięcy kupisz może i starą maszynę ale dobrą zawsze coś pomoże 

ja bede mial tokarke na sprzedaz

Jaką i za ile?

Tokarz też musi z czegoś żyć.

Jak tam wolisz Twoja sprawa i kasa

jaka szerokość tej talerzówki?

5 metrów.

Z 6 metrową by poszedł case ? Masz góry czy raczej płasko? 

Płasko góre wcale nie mam ale 5 to opymum nic więcej. W podorywce owszem  ale uprawa do 12 i koniec. Na głęboko 7-8 km.

Talerze 560 ?

Chyba tak. Nie zapycha sie   w podorywce, chyba  że jest bardzzzo dużo słomy.