Skocz do zawartości


Jeszcze tuz, kogut, obciążniki i niedługo odbiór ;)

Co widzimy na zdjęciu Kubota m110gx-II?

Ciągnik Kubota M110GX-II pracuje na placu gospodarstwa, prezentując swoją imponującą wydajność. Wyposażony w silnik o mocy 110 KM, napędzany przez 4-cylindrową jednostkę o pojemności 3,8 litra, zapewnia efektywne działanie w różnorodnych warunkach rolniczych. Mechaniczna skrzynia biegów 24/24 umożliwia precyzyjne dostosowanie prędkości do bieżących potrzeb, co jest kluczowe podczas współpracy z innymi maszynami, takimi jak siewniki. Moc ciągnika wspiera efektywne zarządzanie operacjami związanymi z obsługą dużego parku maszynowego, co jest istotne dla codziennych prac w gospodarstwie rolnym.




Rekomendowane komentarze

Jak na tę moc to nie za duży ten ciągnik się wydaje :huh:  Popieram zakup TUZu i obciążników. Jak wypada widoczność na przedni TUZ? Maska wydaje się spora. Wiesz coś o tym McCormicku na drugim planie?

co do widoczności na tuz to cieżko powiedzieć bo nie pracowałem z takowym. Ciągnik gabarytowo nie jest mały, dorównuje, zetorowi, czy Nh. McCormickiem nie interesowałem się, jest ich tam trochę ;)

Nie masz pojęcia o czym piszesz skoro takie rzeczy zmyślasz. Jakoś wszyscy producenci aut i innych pojazdów walczą o jak najwyższy moment obrotowy w jak najszerszym zakresie obrotów. Bo to właśnie wysoki moment decyduje o elastyczności. To moment sprawia, że wciskasz gaz na wysokim biegu i pojazd się rozpędza. Po prostu nie masz pojęcia co oznacza elastyczny silnik i dzięki czemu jest elastyczny. Ze spalaniem to poniekąd prawda. Inżynierowie kuboty chcąc ograniczyć spalanie ograniczyli moment obrotowy. Jednak nie wyszło to do końca jak potrzeba Bo lekkich pracach ciągnik może i pali mniej. Ale w ciężkich spali więcej niż konkurencja. Lekkie prace to takie gdzie ciągnik w zasadzie pracuje na wolnych obrotach. Np tur. Bo nawet w tych cięższych wysoki moment obrotowy pozwala dobrać szybsze przełożenia przekładni czy wom i w rezultacie zredukować obroty silnika.

Nie masz pojęcia o czym piszesz skoro takie rzeczy zmyślasz. Jakoś wszyscy producenci aut i innych pojazdów walczą o jak najwyższy moment obrotowy w jak najszerszym zakresie obrotów. Bo to właśnie wysoki moment decyduje o elastyczności. To moment sprawia, że wciskasz gaz na wysokim biegu i pojazd się rozpędza. Po prostu nie masz pojęcia co oznacza elastyczny silnik i dzięki czemu jest elastyczny. Ze spalaniem to poniekąd prawda. Inżynierowie kuboty chcąc ograniczyć spalanie ograniczyli moment obrotowy. Jednak nie wyszło to do końca jak potrzeba Bo lekkich pracach ciągnik może i pali mniej. Ale w ciężkich spali więcej niż konkurencja. Lekkie prace to takie gdzie ciągnik w zasadzie pracuje na wolnych obrotach. Np tur. Bo nawet w tych cięższych wysoki moment obrotowy pozwala dobrać szybsze przełożenia przekładni czy wom i w rezultacie zredukować obroty silnika.

faktycznie walnąłem głupotę z tym momentem. Jest zupełnie odwrotnie, tak jak piszesz. Tutaj 370 Nm jest stosunkowo uzyskiwane przy dość niskich obrotach, co chyba się chwali. Miałem takowy ciągnik na testach i mocy mu nie brakowało ;)

DF 5120 3.6 litra i 480 Nm także to nie pojemność silnika tylko konstrukcja odgrywa główną rolę. I pamiętajmy im większy moment obrotowy tym większa ekonomia dodam jeszcze że pracowałem GX tylko że tym pierwszym i K420 ten pierwszy ma więcej koni a mniej momentu a ten drugi na odwrót. K420 pracował z sieczkarnią na 2 rzędy i spalił 119 litrów a GX z rozrzutnikiem 6t i spalił 90 litrów

NH t5 115 ma 460 Nm przy 1500 obr a silnik pojemności 3400. Te mniejsze silnik kuboty mają dziwaczną charakterystykę. Ze względu na niski moment obrotowy rozszerzono zakres obrotów. Jak wiadomo moc wylicza się z obrotów i momentu obrotowego. A skoro moment obrotowy jest niski (liczba) do iloczynu (pomnożenia) potrzeba więcej obrotów, aby wyszła wyższa moc.

Jak dla mnie ten ciągnik ma trzy wady. Jedna techniczno ekonomiczna...brak funkcji nadbiegu do transportu przez co w transporcie chcąc jeździć ekonomicznie trzeba jeździć ok 35 km./godzinę.

Kolejne dwie wady bardziej estetyczne ale trochę denerwują czyli za krótka przednia wycieraczka i za nisko umieszczone światła drogowe...przy balaście na przednim TUZ lub przy przejazdach z ładowaczem jest trochę lipa.

Moment obrotowy jest niski i nie da się temu zaprzeczyć jednak w modelach GX skrzynia biegów jest idealna do prac polowych i jeśli tylko operator załapie jak z niej korzystać na manualu lub w trybie automatu to nie ma szans by dało się odczuć brak momentu generowanego przez silnik i da się tym ciągnikiem pracować wydajnie i ekonomicznie nawet w ciężkich warunkach.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v