Jerseyka

Widzę ze nie tylko mój Space Star ciężko pracuje

 

@up jeden mnie rozumie, po wyjściu z obory nie chce mieć takiego samego zapachu w aucie ale są tacy co im to nie przeszkadza

kiedyś prowadziliśmy samochód na warsztat, którym gościu woził wszystko, świnie, cielaki, a nawet kozy, i co gorsza capa, tak waliło w środku że nie szło wysiedzieć, jechaliśmy z głowami na zewnątrz, a było -17 i padało, i tak 10km jechaliśmy

Jeden koleś z mleczarni mówił kiedyś też, że przychodzą tam bambry pod krawatem a wala jak by się nie myli tydzień

Co się dziwić jak co niektórzy mają gorszy syf w aucie jak w chlewie, oborze i warsztacie razem wzięte. Ja bym ze wstydu padł chyba.

Są tacy co mają przed domem asfalt wyścielany obornikiem

u nas facet dostał za to mandat 500 zł. nawet był w gazecie i w telewizji

mój najtańszy zakup to dwie jaloszki po 25kg za 60zl, potrzymalem je pół roku i wziąłem po tysiącu za sztukę, ale taka okazja podobno raz na sto lat

propo mandatu to czy różni się wożenie małego cielaka od psa.

iron niby niczym i mi to nie przeszkadza, tylko informuje że w moim rejonie był taki przypadek. jakiś ekolog zadzwonił ponoć. ale na jakiej podstawie mandat to nie wiem.

dokładnie cielę i pies w końcu zwierzaki.........

 No sam tak wożę , ale co wy porównujecie ? Krowa , koń to też zwierzaki - tez w samochód ?   Musieli to jakoś rozgraniczyć i tyle . B)

to powinni zrobić do kg.i tyle w temacie a nie czepiają się pajace.lepiej jak taki cielak jedzie w bagażniku jak po przyczepce lata ze sznurkiem na szyi

wpiszcie w google jazda z cielakami Strzelno

up. czytałem to kiedyś tam chyba wiózł w cinkusie lub tico nie pamiętam dokładnie

propo mandatu to czy różni się wożenie małego cielaka od psa.

Tym że pies to udomowione zwierzę i przeważnie siedzi na swoim miejscu a przynajmniej słucha właściciela a ciele to ciele grzeczne siedzi ale brykacz nie usiedzi a krepowanie to jak kto woli. Druga sprawa przypuszczam że i u nas nie długo to wprowadza, kuzynka z Niemiec mówiła że musiała kupić klatkę do przewozu psa bo dostała mandat za jazdę z pupilem bez takowej klatki.

@up Bez sensu trochę bo są psy wilokosci człowieka, a może być np. w mieście potrzeba zawizienia do weta w małym aucie gdzie taki pies sam wchodzi ma styk a gdzie klatka tam jescze wejdzie

No prawda chociaż nieraz też ..uj człowieka strzela jak jedziesz w mieście i widzisz paniusie z kiejtrem na kolanach i zadowolona kieruje i podnieca się psem de facto za takie coś kara jak najbardziej należna...

To fakt że jest wkurwiaja..e, i powoduje zagrożenie za to jak najbardziej mandat. Takie puste tapety to powinny dożywotni

zakaz prowadzenia mieć

W moich okolicach poszłaby jako LM.

nie poszłaby nóżki jak patyczki

a nie jest to po angusie? polemizowalbym z tym jerseyem, ale moze sie myle

matka 50 ojciec 100 inseminowana

Ja kiedyś kupilem za 50 zl hfke 2 tyg... Ojciec byl trochę sceptycznie nastawiony do tego zakupu i mial racje bo dwie doby przezyla tylko u mnie a cytując poprzedniego wlasciciela "ta ku*wa gdzies tu wczoraj biegala" coezko sie bylo spodziewac ze o nia dbal... Odziwo wtedy bralem 5 byczków bardzo ladnych od niego

my zazwyczaj jak wieziemy to albo Seatem Inca (coś jak caddy z paką) albo zdarzało się i puntem ale w tedy nogi wiążemy.