Gokard Berg

haha wątpię by coś dały ale liczy się pomysł, trzeba sobie radzić z zima od małego

żebyś wiedział, że dały:)

Hehe z trytek można wszystko zrobić,

Błogosławiony ten kto wymyślił trytytki

Błogosławiony ten kto wymyślił trytytki

Święte słowa

Młody MacGyver. jeszcze trochę i tato będzie części z ciągnika po podwórku zbierał he he.

Młody MacGyver. jeszcze trochę i tato będzie części z ciągnika po podwórku zbierał he he.

"Młody młody ! takie pytanko gdzie są ku*wa przednie koła od landini ?!?!"

"Tata w lowelku"

:lol: :lol: :lol:

Jakby dał te grubsze to efekt byłby jeszcze lepszy.
Ale i tak trytka robi robotę zawsze i wszędzie.

No koła jeszcze nie giną ale klucze, młotki....

znajomy ma takich dwóch łobuziaków, to zaczynali od spuszczania powietrza z kół, a zakończyli na wyjęciu pompy wtryskowej ze starego Majorka

znajomy ma takich dwóch łobuziaków, to zaczynali od spuszczania powietrza z kół, a zakończyli na wyjęciu pompy wtryskowej ze starego Majorka

To wróży im świetlana przyszłość bo większość serwisantów miało by z tym problem

@gabros skąd ja to znam. Mój to jak tylko wejdzie na warsztat to od razu oczy się szerzej otwierają i ten uśmiech na twarzy-bezcenne.

każdy mały smyk lubi tacie pomagać, jak było cieplej to mój w swojej zabawkowej taczce zabawkową łopatką cement na posadzkę mieszał

Dokładnie. Mój na szczęście nie mieszał ale żwir dowoził i do taczki sypał.