Limousine

U mnie to nie mogą źryć bo kiszonki zamarzają im przy mordach

Dobrze że jest ich dużo przynajmniej coś się ogrzewają 

Tutaj były 10 minut na dworze, a tak to stoją w wiacie i mają dostęp też do obory gdzie jest woda i temperatura powyżej zera.

One w takiej temp najlepiej ale czują

Aby miały wodę, jedzenie i nie było przeciągów to sobie poradzą.

Ja o swoje jałówki w stodole mam trochę obawy.Termometr wskazuje ok -15 stopni. A więc nie wiem jaka jest w tym prawda?

Wszystkie byczki trzymasz w takich wiatach? ile masz tych wiat?

Danielek161 Moim zdaniem jeżeli jałówki są w dobrej kondycji, mają sucho, picie i jedzenie to nie powinno być obaw. Oczywiście jeżeli chodzi o Limousine. Dzisiaj ok 4.00 ocieliła mi się krowa w wiacie, obstawiam, że było tam ok -18 do -20. O godzinie 6.00 krowa z cielakiem została przegoniona do cieplejszej obory. Na chwilę obecną wszystko wygląda na zdrowe i mam nadzieję, że tak pozostanie.

KamilC330M Krowy z cielakami stoją w wiacie i mają dostęp do obory. Jałówki odsadzone stoją w oborze, a byków na chwilę obecną odsadzonych jeszcze nie mam. Wiata jest jedna, połączona z oborą. To jest jednak bydło na pół "dzikie" i nie jest nadzwyczajnie wymagające.