Dronningborg d3000

Mnie denerwują ludzie bo wyłażą mi na schodki i otwierają drzwi bo chcą gadać z kombajnistą i wtedy się kurzy do kabiny i na mnie ale co dziennie rano wydmuchuje kurz z kabiny i  nadmuchów  a w tym roku miałem trochę problem z nadmuchem bo się szczotka zawiesiła i przetopiło prowadnice ale zregenerowałem silnik i chodzi jak nowy           

domofon sobie załóż i drzwi na klucz zamknij ;-)

Siedzenie to katastrofa.

tak szczerze Kuba , jak ten kombajn chodzi ? wart uwagi ?

@Przybyslawice To u nas na szczęście tak nie ma To ja aż tak nie robię jedynie co to szmatką szyby przecierałem bo tak się kurzem zasyfiły że czasami pod słońce nie było nic widać To u nas oryginalne nadmuchy też siadły i zrobiliśmy nowe. Jak na razie działają super  

 

@Pietras Niestety od środka się nie da zamknąć, ale pomysł nie zły 

 

@Małopolanin No cały dzień na nim przepracować to jest masakra ... zawsze dajemy jakąś starą koszulę na niej bo poci się tak że masakra ... Najlepiej jakby wziąć je i obić czymś innym wtedy pewnie praca była by kompletnie inna  

 

@Gotchisc Co tu dużo mówić, w tym roku był u nas 2 sezon i jak na razie żadnej awarii a przez te 2 lata wykosił koło 60 ha, sprawuje się pięknie pali koło 8l/h a hektar tak w 1:40h wykosi Ogólnie bardzo prosta konstrukcja i oszczędny silnik, wszystkie praktycznie mechaniczne i ciekawe rozwiązania Jeśli chcesz wiedzieć więcej na jego temat mogę coś więcej napisać na PW  

Ja mam takie same siedzenie ,uszyłem pokrowiec z materiału z pokrowca z jakiegoś samochodu i nie narzekam na pocenie a tata się śmieje ze muszę dać tabliczkę nieupoważnionym wstęp wzbroniony a z domofonem to nie głupi pomysł :lol:     

Nie głupi pomysł chociaż aż tak dużo to nie da Najlepiej to by zrobić takie obicie jak mamy w ferdku było gdzieś zdjęcie na AF Materiał taki jak w busach dają i różnica jest bardzo duża w porównaniu do tej "skóry" a koszt nie duży Najlepiej to by zrobić od razu schodki rozkładane na pilot  

Taką czystość to ja rozumiem Coś co lubię A tak poza tym ciekawie on wygląda od środka

W takie czystej kabinie od razu lepiej się pracuje Przed żniwami znów trzeba będzie ją troszkę posprzątać bo się zakurzyła podczas żniw Kombajn jak kombajn naproście wszystko zrobione jak tylko można, wyciszenie też ma nie złe pod czas pracy jest cichutko jedynie podczas jazdy trochę głośno bo słychać zwolnice jak wyją ale jakby się wyciszyło jeszcze podłogę to wtedy by nie było nic słychać  

Najważniejsze że kurzem po oczach nie daje Myśle sobie zrobić kabine do fahra szukałem kabiny od fortschnita ale nic w okolicy niema a za cene takiej zrobie sobie taką jak mi odpowiada  

U mnie w sampie też jest w miarę cicho zwolnice też wyją ale tak powyżej 10 km/h a podłogę mam fabrycznie wyciszoną od spodu przyklejoną matą z 3 cm z wglądu jakby trawą nawet obudowa od wiatraka od wiatrów jest cała obklejona matą      

Kabina jak nowa

Naglak niby robi jakieś kabiny ale trzeba z parę tyś wyłożyć więc nie wiem czy nie lepiej będzie samemu zrobić porządnie ją wyciszyć uszczelnić i może będzie nawet lepsza niż tak z naglaka czy jakieś innej firmy  

To u nas podobnie ponad 10km/h już powoli się odzywają. U nas podłoga nie jest wyciszona jedynie jest grubsza guma na podłogę położona i tyle. Można by się pobawić i to wyciszyć ale z drugiej strony dobrze też jest jak coś słychać co się dzieje z maszyną, tak to w razie czego szybciej usłyszysz coś  

No dokładnie teraz szyby to nie problem wpakować jakieś nawiewy z auta A wyłożyć ponad 4 tyś na kabinę też mi się nie uśmiecha