Wał wahadłowy

Inżynier heh

tuz dostanie w Dupe

super sprawa

jaki odstęp wała od kolumny przy postawieniu do pionu ?>

świetna robota, można prosić o więcej zdjęć?

wał spulchniający? chyba powinien zageszczac glebe nie ją przesuszac, Ogólnie fachowa robota

 

pomijając wszystko czy ta sprężyna nie powinna być z drugiej strony wału tzn. od tyłu. ?

myślę ze wał poprzez "palce" bedzie zagęszczał głebsze partie gleby jedynie do czego mogę mieć obawę/uwagę to to że palce nie są pod kątem aby wychodząc z gleby nie podrywały wierzchniej warstwy.

To tak

- sprężyna z tarczami metalowymi to mój patent hamulca wahania, ona nie ma nic do rzeczy w temacie pracy maszyny a tylko transportu.

- walec kupiłem na złomie na próbę zapłaciłem za niego 80 zł a sam dospawałem 180 palcy , jak się sprawdzi ciężko mi powiedzieć , za walcem planuje zrobić jeszcze rząd jakichś łapek coś na zasadzie kultywatora żeby ładnie zaciągneły ziemie.

 

Zasadniczo wszystko zrobiłem na tulejach także wymiana walca w tej maszynie może trwać nie dłużej niz 5 minut wyciągniecie zabezpieczenie wyjechanie walcem z ramienia podjechanie pod 2 walec swożen w ramie zabezpiecznie i do roboty

 

Maszyna powstała w niedługim czasie z jesiennej nudy, jak się sprawdzi zobaczymy generalnie POM bodnica za coś w podobie chce okolo 14 tysiecy Panowie a to to widziecie na załączonym obrazku bez eketrod mojej pracy i prądu to 1750 zł. także zobaczymy majątek żaden a wydaje mi się że zachowałem wszystkie proporcje względem ciągu.

 

 

Na wiosnę zobaczymy na próbę i z odpowiednim ciągnikiem.

Hehe jakbym gdzieś go już widział  [galleryimg=666864]

Witam kolego

Witam kolego

Witaj witaj

Jak dasz jeszcze kultywator to bedzie sciagalo jak holera

robią takie nie wleczone tylko napędzane z hydrauliki. Zasada działania inna ale mniej chyba chce się to połamać...

nie widzę też mechanizmu zmieniającego strony tzn siłownik się schowa, maszyna w pionie i jak ciągnik będzie nie tak pochylony opuścisz tam skąd podniosłeś. No chyba że to nie jest do obrotowego pługa.

nie chce mi się już wam odpisywać na te komentarze bo widocznie nie dociera do większości z was ze maszyna jest ciągle w budowie.

 

Nie widzisz mechanizmu obrotu ?   A czy może zauważyłeś taki fakt że na siłowniku nie ma nawet węży hydraulicznych przykręconych ? a co tu mówić o kości obrotu ?

 

 

Jak skończę prace to będziemy mogli porozmawiać nad technicznymi rozwiązaniami. a to raczej poczeka do wiosny piaskowanie i malowanie itp .

Dla mnie wykonanie wzorowe. Sprężyna jako hamulec powinna się sprawdzić. Możesz napisac coś o tej kości obrotu, bo nigdy nie miałem doczynienia z takim urzadzeniem?

kosc obrotu to masz to samo co w plugu obrotowym zegdy jest w polowie przeskakuje w druga a nie powraca

wydaję mi się że nie ma potrzeby ładować się w koszty i kupować kość obrotu. wystarczy że wjedzie się kołem w druzde i ciężarem sam się przełoży na właściwą stronę

a co będzie jak wal się urwie i spadnie na maskę

No to maska do wymiany

Bez przesady ale ten wał waży ile z 50kg z ramą całą niech 100kg gdzie ci się człowieku to urwie....

myślałem, że ten na fergusonie to jest to samo...

Liczę, że testy ci sie udadzą , mam tylko obawy czy bardzo mokra ziemia nie bedzie ci sie ubijała w tym wałku i czy nie bedziesz musiał go czyścić . Przy podnoszeniu czy obrocie na drugą stronę dodatkowe kilogramy do wyrwania powstaja.

Bardziej mnie martwi opcja chwytania kamieni przez ten walec , kolega ma brodnice na waku młoteczkowym i przy obrocie z walca wypadł kamień i zrobił dziurę w masce.

 

a czy się urwie mam nadzieje że nie, elementy obrotowe zrobiłem na 50 mm ośkach a ten walec nie jest taki ciężki generalnie sam go podnosiłem do góry jak stałem okrakiem , natomiast rama walca jest nietypowa profil przywieźli mi na zamówienie i on jest ciężki wymiarowo to 90 x 90 z 6 . gruba ściana daje wagę na 175 cm prawie 30 kg .

Świetne wykonanie, czy ta wieżyczka nie ma troszkę za mało przekroju wzdłużnego? Bo jak wał by się trochę zakleił i  ważyłby z 200kg przy uniesionym ramieniu to trochę bym się bał że przy wjechaniu w bruzdę albo w dziurę ugnie się do przodu, poza tym i troszkę za gęstym wałem wszystko wzorowo.