Husqvarna 560 XP

Czy te piły mają komputer i wtrysk, że jest potrzebny komputer do diagnostyki ?

gaźnik i zapłon elektroniczny sama steruje dawką paliwa

jak dla mnie to śmiech żeby do piły z komputerem podchodzić... Do czego to dochodzi... A samemu da się coś podregulować czy już tylko serwis?

masz rację ale jeszcze trochę więcej czasu i co raz więcej maszyn będzie sterowana komputerowo już kosiarki ciągniczki powoli zaczynają produkować z wtyczką do komputera Nic nie zrobisz już przy niej nie podkręcisz jej więcej mocy

Już myślałem, że chiptuning robisz.

jeszcze troche to i lopate i widly beda z wtyczka pod komputer

Tylko nie wiem czy mocy podkręcisz w tej łopacie

@up Made my day

Ja pierniczę myslalem ze to fejk,a tu niedługo to krowy będą z wtyczką do kompa

husqwarny z komputerami właśnie ten.model nie ma co gorszego po roku na śmietnik przy pracy w lesie

Nawet pilarki zeszły na psy chyba jednak wole stare tradycyjne ze sam moge sobie pogrzebac niz te nowe gdzie bez komputera nie podchodz

357 nie ma lepszej pilarki

stihl ma to samo... ja wolę tradycyjne walbro i używam innych sprzętów.

Witam, ja umuwiony u pana na diagnostyke komputerowa

- witam prosze wjechac autem na warsztat

- panie ale ja nie z autem

- a z czym ?

- z piła

ruska "tajga" nie ma kompa a łapy aż wyrywa

pracujesz nią zawodowo ? Ja miałem taką to po 9 m-ca łożyska na wale wysiadły i po wymianie już co chwilę jakieś awarie były.

ruska "tajga" nie ma kompa a łapy aż wyrywa

Owszem wyrywa ale tylko wtedy jak uda się ją odpalić

ale i tak Tajga była bardzo nowoczesna jak na tamte czasy wśród rosyjskich pilarek bo w tym czasie były jeszcze produkowane "Drużba" i "Ural" obie z kierownicą jak w rowerze i łańcuchem, który pozostawiał rzaz szerokości ponad centymetr. Po ścięciu drzewa trzeba było przestawić prowadnicę w takim obrotowym uchwycie by móc piłować leżące drzewo na kawałki czyli przestawić prowadnicę z położenia w poziomie na położenie w pionie. Reszta piły musiała pracować tylko w jednym położeniu prawdopodobnie z powodu gaźnika, który nie mógł pracować w przechyłach i piła gasła. /kolejnym "cudem" techniki z CCCP były piły elektryczne łańcuchowe a to za sprawą braku systemu smarowania łańcucha. Kolega przywiózł taką z Mińska (na Białorusi) i jak piłował drewno na opał to obok stało wiadro z przepałem...co jakiś czas wkładał prowadnicę z łańcuchem do wiadra i piłował dalej...takie jaja    Mimo tych wszystkich utrudnień wszyscy marzyli o chociaż takiej pile bo polską piłę Dolpima PS 180 i pochodne na licencji Husqvqrny można było kupić tylko na przydział, który dawał...wojewoda rolnikom, którzy posiadali własny las. Można było też kupić używaną z nadleśnictwa ale to też graniczyło z cudem bo przeważnie kupowali je ci sami pilarze, którzy pracowali na nich w lesie. To były czasy gdy ktoś kto miał piłę motorową był prawie królem na wsi   

Potem przyszły szczęśliwe lata gdy każdy mógł kupić Stihla lub Husqvarnę i piłować nimi latami wymieniając tylko łańcuchy i prowadnice...teraz dobijamy do drugiego dna gdzie ten sprzęt nie dość,że jest potwornie drogi (profesjonalny) a mimo to trwałość ma czasem mniejszą niż te stare poczciwe Dolpimy czy nawet ruskie Tajgi.

@exstrabyk a ja mam urala i to na chodzie tnie jak głupia ale spuścić tym drzewo to cze być siłaczem  

gaźnik i zapłon elektroniczny sama steruje dawką paliwa

Jest możliwość kupienia tego "engine diagnostic tool husqvarna" i w jakich cenach to oscyluje? Pewnie dożyjemy czasów kiedy będzie wbudowane wifi i na smartphonie statystyki, liczniki, mierniki, ten program też to pewnie pokazuje, ustala dawkę do obrotów i temp. otoczenia. Tylko pewnie już nie będzie co ciąć.  Napisz coś więcej o tym "związku"

ten auto tiun i program jest tylko dla serwisów po za tym komputer w tej pile chodzi odziwo bardzo dobrze tylko te bloki -kartery wysiadają ciągle gdzieś nieszczelność i te łożyska gdzie kulki wpadały do środka nie polecam tej pilarki nikomu

@exstrabyk a ja mam urala i to na chodzie tnie jak głupia ale spuścić tym drzewo to cze być siłaczem  

Hehe no na pewno...w końcu drwale to nie chucherka  ale to to jeszcze nic bo podobno na Syberii ruscy drwale wycinali Tajgę przez wiele lat piłami motorowymi bez ich uruchamiania bo nikt im nie powiedział, że się dopala a jak już wiedzieli to i tak nie wierzyli,że silnik może być taki mały żeby się w pile zmieścił...to dopiero twardziele no ale co się dziwić jak oni są w stanie pić płyn hamulcowy zagryzając kawałkami starego kożucha  :lol: 

komputer... to raczej ściema niż komputer. Gdyby to był komputer to dawkowałby też olej do paliwa bo badałby spaliny. To zwykła ściema bardzoej kalkulator niż komputer do ograniczania maksymalnej mocy. Zaraz będzie tak, że ta sama pilarka będzie dostępna w 3 odmianach mocy dzięki temu "komputerowi"

już jest dostępna w trzech odmianach mocy nawet z podgrzewaną rączką he

Posiadam 576XP zbyt wiele nie używam tylko do podcięcia drzew, bo do gałęzi ciężka i nie poręczna. Droga taka usługa jeśli można wiedzieć? Do serwisu (30km) nie chce jechać bo mi nerwy puszczą, a następny normalny serwis mam 60 km drogi.

taka diagnostyka koło 30 zł kosztuje ale jeśli Ci dobrze chodzi to nie ma co zaglądać do niej itd.