Żubry

O to chyba nasze stado.Ile w tym roku? Zaczynały od 18. W ubiegłym roku było ich 52 sztuki.

Przy 54 sie pogubilem bo zaczeły uciekać.

Jak wpadną to 1ha rzepaku idzie na przekąskę.

Fajnie, że są ale nie fajnie, że w szkodę idą i to konkretną..

wyczysc skrzynkę wiadomosci

Juz skrzynka pusta.

W moich stronach stado liczy ponad 120 sztuk.

extrabyk to współczuje... wystarczy że przejdą to pewnie pas jak po 10m talerzówce

misza z jakich stron jestes

gmina Hajnówka

extrabyk to współczuje... wystarczy że przejdą to pewnie pas jak po 10m talerzówce

Na szczęście w nieszczęściu ja mam słabe gleby i rzepaku nie sieję a to właśnie na rzepakach to stado koczuje przez całą zimę tyle,że z drugiej strony gminy bo tam są lepsze ziemie i zdecydowanie większe pola. Szkody robią spore. Jak jest zamarznięte to zjadają do ziemi i taki rzepak bardzo słabo plonuje. Ja pole jest miękkie i mokre to samo przejście tego stada wystarcza. Można by temu dość łatwo zaradzić przy pomocy porządnego dokarmiania ale tak się nie dzieje a to co jest w tym temacie robione to jak by się dobrze przyjrzeć powinien się tym zająć prokurator. Są oczywiście odszkodowania ale to też nie dzieje się w cywilizowany sposób i poszkodowani rolnicy tracą dużo czasu i nerwów by dostać co swoje.

Fajnie,że mamy taka przyrodę. Żubrów, bobrów i wilków zazdrości nam cała zachodnia Europa i niech sobie to wszystko będzie tylko nie kosztem nas rolników a tu rządy się zmieniają a w temacie odszkodowań praktycznie nic się nie zmienia.

no u siebie zauważyłem że więcej zwierzyny jest na polach niż w lesie

no u siebie zauważyłem że więcej zwierzyny jest na polach niż w lesie

To wszystko za sprawą gospodarki leśnej (monokultury, grodzenie młodników, rozległe wycinki itp) w polączeniu z "gospodarką" łowiecką (głównie dokarmianie) co skutkuje sztucznie zwiększoną liczebnością zwierząt, które nasze lasy nie są w stanie wyżywić...