John Deere s680i

<p>Witaj iron,</p>
<p> </p>
<p>Nie <strong>pier......</strong> .bo tyłkiem nie ruszam:) Wyluzuj człowieku:) Ja myślałem, że jakiś poziom tu jest a nie jak spod budki z piwem tanim.</p>
<p>Pozdro,</p>
<p> </p>
<p>Magnum</p>

@Lesiu chyba ten sam serwis co pisze @damianzbr was obsługuje;-)

No z Sycowa bajko pisarze...u nich za 2 godz to jest jutro, a jutro too za tydzien. W zniwa w niedziele dzwonie do Sycowa po "targanca" do kosy i tlumacze gosciowi o co mi chodzi a on mnie nie rozumie i prosi aby podal mu nr katalogowy czesci. Mowie mu ze jestem na srodku pola spieszy mi sie i nie mam calej biblioteki ksiazek to on inaczej nie pomoze...i co i kombajn stal do nastepnego dnia.

@lesiu Tak to jest jak jakis idiotów po znajomosci na przyjmują co nie wiedzą jak dana maszyna wygląda

Co to? Jeden serwis jd na dolnym Śląsku? Sam znam trzy i mam kolejność nr telefonów do serwisantów wg jakości obsługi

z tego co widać to maszyna z AE z sycowa i jednoznacznie można stwierdzić że serwisanci tam są tępi albo głupa rżną. Magnum sam twój nik mówi wszystko także no komment.

z tego co widać to maszyna z AE z sycowa i jednoznacznie można stwierdzić że serwisanci tam są tępi albo głupa rżną. Magnum sam twój nik mówi wszystko także no komment.

moja maszyna ma inne naklejki ale serwisanci różni byli, dla mnie bez różnicy skąd przyjedzie byle miał wiedze i mi szybko pomógł.

Ale powiem szacunek za tegoroczną akcję z serwisantem z Polboto. ok rozerwało mi sprężarkę powietrza, a że jest na smarowaniu silnika i silnik rzygnał olejem to totalny stop, szybkie rozpoznanie sprawy - maszyna uziemiona na polu. Telefon do serwisanta - ok 20 był już na polu, diagnoza, połatanie kombajnu na szybko aby dało radę odpalić silnik i zjechać do domu. Koło 22.30 kombajn stał na bazie - serwisant odjechał do domu. Następnego dnia 7.50 telefon z wyceną i zapytaniem o zgode na zamowienie części. Następnego dnia przed południem kombajn już był w pełni sprawny.

@lesiu macie tam prawdopodobnie ustawienie osi na najniżsżej dziurze,robi sie tak do trawy albo do napędu gąsiennicowego. Może diler do szykował pod gąsiennice i opuscili d*pę a potem plany się zmieniły

@yacenty u mnie sprezarka jest przerobiona i jak olej to osobno zmieniam w silniku i w sprezarce. Moze warto przerobić ;)odnosnie serwisow to ja np. w zachodniopomorskim nie jestem z mojego zadowolony tzn, z Panem ktprym rozmawialem o wszystkim jest okej tylko serwisanci byli cos robic przed sezonem a zapomnieli wziąć czesci. Lub przy silniku nie zakrecili korka spustowego od oleju a i nalecialk do weza spustowego a ze wąż juz pewnie swoje ma to i teraz pod wpływem temperatur siw kurczy i rozkurcza puszczal przy zlaczce z korkiem (kranik) spustowym kapalo ostatnio wchodze teraz i widze klawisze i podsiewacz w oleju odkrecilem klapkke a jak nie dokrecony spust. Teraz trzeba myc

Teraz już wiem dlaczego mówią na nich agro-defekt