Pola brony

Sam robisz? Się opłaca?

jeśli chcesz na lata to się opłaca. około200zł pole bez roboty oczywiście. ale płaskowniki 45/10 i 40/10 a nie 30/8

Jasn0e że się opłaca. Może jakby się kupowało gotowe, to mniej by się zapłaciło, ale jaka jest ich wytrzymałość? jak długo będą proste? Te brony akurat są robione na zamówienie i jak widać klientowi też się opłaca dać parę złotych więcej

Mam brony rolex czwórki dwa lata i jakoś mi się nic nie pogięło ani popękał. I nie pisze że nowe bony są słabe albo nie wytrzymało jak takich nie masz.

Wszystko zalezy od ceny jak masywniejsze to i drozsze .W moich sa plaskowniki 50x10 oraz 45x8 nic sie nie gnie a opuszczone i docisniete robia robote i jest co ciagnac .Kolega ma 12 polowe (6 i z tylu 6)waga grubo ponad 2 tony to masey 180KM  steka .

Ja nie mówię, że wszystkie są słabe. Widziałem wiele nowych bron i prawie w każdej rozwiązania były tragiczne i robione z "papieru"

Wystarczy że widziałeś na żywo moje brony z demarolu co się do niczego nie nadawały dobrze że już sprzedane

Pole  20 płaskownik 50*10 przód 60*10 cena brutto 390 zł/brutto z kpl. łańcuchów, waga 58 kg sztuka.

Wszystko zalezy od ceny jak masywniejsze to i drozsze .W moich sa plaskowniki 50x10 oraz 45x8 nic sie nie gnie a opuszczone i docisniete robia robote i jest co ciagnac .Kolega ma 12 polowe (6 i z tylu 6)waga grubo ponad 2 tony to masey 180KM  steka .

 

Kolego mam 10 i chodził w nich U-1004, teraz NH T6,165 ich nie czuje.

Wystarczy że widziałeś na żywo moje brony z demarolu co się do niczego nie nadawały dobrze że już sprzedane

Tak się składa, że mam brony z firmy Demarol, 5- polowe, ząb 14cm i ogólnie sprawdzają się. Wiadomo znajdą się niedociągnięcia jak we wszystkim, ale napisz co z nimi było nie tak, że się "do niczego nie nadawały. Może użytkując takie brony na coś powinienem uważać w przyszłości?

Więcej o tych bronach pisałem tutaj w specjalnym temacie zapraszam do wymiany zdań:

http://www.agrofoto.pl/forum/topic/64216-brony-firmy-demarol/