Sieczkarnia

a nie lepiej  przymocować silnik  bezpośrednio do sieczkarni na zawiasie i z dociskiem samoczynnym na sprężynie  tak aby silnik napędzał  sieczkarnię  bez użycia paska    

 

 ja w taki sposób przerobiłem swoją sieczkarnie

a nie lepiej  przymocować silnik  bezpośrednio do sieczkarni na zawiasie i z dociskiem samoczynnym na sprężynie  tak aby silnik napędzał  sieczkarnię  bez użycia paska    

 

 ja w taki sposób przerobiłem swoją sieczkarnie

Może i byłoby lepiej, ale ta sieczkarnia potrzebna jest raz w roku przez 1-2 dni, właśnie przy cięciu słomy na sieczkę do ściółkowania pod truskawki. Więc nie ma co silnika na stałe mocować

U mnie jest pasem podłączony silnik 7,5 kw na wozku do cięcia qq dla cielakow jak się odcina pole pod sieczkarnie

a nie lepiej  przymocować silnik  bezpośrednio do sieczkarni na zawiasie i z dociskiem samoczynnym na sprężynie  tak aby silnik napędzał  sieczkarnię  bez użycia paska    

 

 ja w taki sposób przerobiłem swoją sieczkarnie

to dawaj fotke jak to u coebie wygląda i czy sieczkarnia taka sama bo tu akurat jest raczej drewniana konstrukcja i być może kornik zrobił swoje patrząc na stan podpór więc bez przerabiania i wzmacniania się nie obejdzie , mam taką samą tylko podpody pionowe a nie pod skosem no i wajcha od docisku po drugiej stronie 

tu pewnie koło sieczkarni rzuca sieczką w kierunku silnika i pasa

jutro zrobię foty i dodam

 Ale musi się słoma rozpierdzielać na wszystkie strony przy takim "patencie" jak na zdjęciu :blink:

 Ale musi się słoma rozpierdzielać na wszystkie strony przy takim "patencie" jak na zdjęciu :blink:

Az tak bardzo nie Od razu się podbiera łopatą i do big baga

 No plusem jest na pewno to , że pas jest tu trudno przeciąć . B)