Pszenica Ozima

Była pogoda to trzeba było siać

 

ludzie zawsze czekają nie wiadomo na co, lepiej w popiół posiac niż nie siać wogole

No właśnie nie wiem niektórzy na co czekają, ja w swojej okolicy oglądam kopanie buraków pod pierzynką ze śniegu, a był czas na to niestety...

Jeśli pada prawie non stop od 1,5 miesiąca to jak posiać? Tym bardziej że kukurydzy nawet nie szło skosić. Szła nawet po 40 % wilgotności, wcześniej była zielona także panowie nie wszyscy sieją pszenicy po rzepaku bądź zbożu. Po burakach taka sama sytuacja. Jeśli odbiór jest na początek listopada to kombajn jest ciężko dostać wcześniej. W tym roku szczególnie wszystko się wydłuża przez bardzo wysokie plony. Teraz jeszcze doszły problemy z wjechaniem tak ciężkim kombajnem w pole. Ciężki rok od wiosny do teraz. Jedno dobre że powoli zaczyna lecieć woda drenażem pierwszy raz od wiosny 2014.

Jakie odmiany będziesz siać tak późno?

Teraz to już w sumie nie warto siać , zasiej na wiosne będziesz miał więcej pożytku

a niby to czemu nie warto teraz siać! ?!? co rok sieje prawie pod grudzień i tak samo obecnie będzie bo kukurydza jeszcze stoi. Jak warunki oczywiście pozwolą to będzie i siew. Idą odmiany późno ozime i przewódki.

Jeśli pada prawie non stop od 1,5 miesiąca to jak posiać? Tym bardziej że kukurydzy nawet nie szło skosić. Szła nawet po 40 % wilgotności, wcześniej była zielona także panowie nie wszyscy sieją pszenicy po rzepaku bądź zbożu. Po burakach taka sama sytuacja. Jeśli odbiór jest na początek listopada to kombajn jest ciężko dostać wcześniej. W tym roku szczególnie wszystko się wydłuża przez bardzo wysokie plony. Teraz jeszcze doszły problemy z wjechaniem tak ciężkim kombajnem w pole. Ciężki rok od wiosny do teraz. Jedno dobre że powoli zaczyna lecieć woda drenażem pierwszy raz od wiosny 2014.

dało się wcześniej siać przecież. Sami zakończyliśmy zasiewy przed samymi deszczami, tylko trzeba było wyjechać, a nie czekać nie wiadomo na co

ja też jeszcze mam kilka ha przewódki do zasiania tylko śnieg leży ,spokojnie...jeszcze bedą warunki czesto siałem w grudniu i było ok

Jak szło to był czas siać pszenżyto żyto i jęczmień. Następnie szły ziemniaki i jeszcze później kukurydza na ziarno. W północnej wlkp nie było szans

Ja w tamtym roku siałem kawałek z końcem listopada i wcale nie plonował gorzej jak te siane w terminie

u nas wszystko co było siane później ja połowa października było na wiosnę lichutkie albo nic z tego nie było. -18 zrobiło swoje. bardziej ujęte zboża zniosły ok, oprócz jęczmienia który wymarzł tak czy tak.

Gdyby nie to że w tym roku chcieliśmy posiać pszenicę bez orkowo to pewnie pszenica była by dawno posiana. Jak zrobiliśmy 2 raz gruberem wszystkie pola to myśleliśmy że za tydzień posiejemy, ale że przyszedł jakiś dziwny front i jak zaczęło lać tak lało i lało i się nie dało wjechać... A w naszym przypadku jeszcze bardzo duże górki co też utrudnia bo jak będzie mokro to by się zetor z gruberem pewnie nie uciągnął ... Trudno się mówi chcieliśmy spróbować czegoś innego zobaczyć czy się opłaca i ucierpieliśmy na tym. Jeden plus jak i minus tego wszystkiego że pszenicy jarej będzie mnie i się pomieścimy  

Teraz nie dasz rady zasiać pszenicy? Zapowiadają ocieplenie.

@Krychu Może i dało by się jakby była pogoda, ale wątpię że była by na tyle pogoda żeby dało by radę przeschnąć.. A następna sprawa to taka nie wiadomo czy jak posiejemy to czy ta pszenica przetrwa bo już i tak dużo paliwa spaliliśmy a znów na wiosnę to przesiewać to już za duże koszty by były lepiej sobie dać spokój i na spokojnie posiać na wiosnę  

Sąsiad jutro jedzie z linusem po kukurydzy, północna wlkp.