Byczki

bardziej HF. niż "belgusy"

na pierwszym planie czerwony HF i dalej tez wiekszosc hf

mieliśmy jednego hf który został sprzedany i to był wymieniony z sąsiadem bo potrzebował byka do rozpłodu znawcy nie ma tu hf  

są to mieszańce mleczno-mięsne i może to was myli nie są to typowo mięsne ale przechodzimy na mięsne stąd przerabiamy stodołe na obore  

belgi to to nie są

hipertrofii mięśniowej ani widu ani slychu- wiec faktycznie ciężko uwierzyc w to ze to bbb

krowy simentale to 100% nie wyjdzie. po mordach widać że to nie hf jak piszą w komentarzach wyżej. tak jak mówiłem to jest mieszanka a w komentarzach piszecie tak jakby to był 100% belg.

na pewnio nie są to nawet 50% bbb kolego...

zgadza się, że mieszanka, ale cos im sie kiepsko geny bbb udzielily, mamy jałówkę hfx bbb to od małego tyłek ma jak u prosiaka- hipertrofia- te mają tylki plaskie jak typowy hf- mielismy tez kilka byczków to z takiego krzyzowania to od 1 dnia widac bylo ze umięśnienie inne.

To na 80% byki NCB ale one z rasa miesna maja nie wiele.

NCB nie są wcale takie złe, ubojnie i handlarze za ncb dadzą lepszą kasę niż za mleczaki. 

obok belga to nie stało. nawet na mm nie wygląda żaden to  byczki rodzone przez mleczne matki a ojciec może jaka 50%bbb był ale raczej też nie . mam racje?

U mnie jałówka po byku 50% BBB z HFem,matka 100% HF od razu po urodzeniu miała piękne zarysy mięśni, dość ładną budowę i na tle innych cielaków wyróżniała się, bo jak reszta dostawała mleko tylko przez 3 tygodnie, a później przejście tylko na pasze treściwe, to w tym momencie na innych kłaki zaczynały jeżyć się na grzbiecie a ona była non stop gładka i naładowana

Z tego co patrzyłem na olx w Twoich stronach można kupić niedrogo cielaki?