Claas Tucano 320

O panie tu to będzie wojna że po co kupować taki kombajn na 80ha  

Oni bizonami po 150 koszą  

Ale nie powiem , ja mało wykosiłem ale ty to już w ogóle , ale za to wydajność ładna  

Jak się sprawował ? były jakieś problemy ? 

To już z usługami bo u mnie niecałe 50ha do koszenia Tucano ma dopiero 4 lata a już 250godzin Na razie wszystko działa bez problemu. Jakbym kupował drugi raz kombajn to na pewno Claasa

na 50 ha opłacało się kupować claasa??

tez chce kupic tucano na 50 ha tylko teraz pytanie czy 320 czy 420 bo z aps

ja bizonem BS w rok ponad 200h

czlowiek ktoremu serwisuje tucano kosi 300 zboza i 300 kukurydzy

Przynajmniej raz kupi i na wiele lat spokój, a drugie że serwis tak szybko nie będzie zdzieral z kasy

to new holand połowę tańszy prawie jak na ten areal to po co przepłacać pomijając wogole sens kupowania nowego na te śmieszne hektary

PATOLOGIA POLSKICH GIMNAZJALISTÓW bo inaczej się nie da tego nazwać kupił Claasa, źle kup bizona, kupił Fendta Vario, źle na ch*j Ci ta wygoda jak za naprawe trzeba tyle płacić. no dobra a czym Ty jeździsz skoro tak ciśniesz zagraniczny sprzęt?co mówisz przed chwilą orałem 60 i nic nie słysze, nie no ja mam 10 krów i bizona no i z 10 hektarów ornych a 15 to łąki, ale szkoda nawozu na łąki, no dobra a ile z tej 5 klasy zbierasz? no tak z 2tony na hektar. mało nawozu bo szkoda kasy na to...

albo, kredytów nabrał a niech mu komornik wlezie na podwórko... 5 lat później, czołem sąsiedzie opijesz ze mną kolejny ciągnik? a weś mi z tym rozwojem spieralaj...ogarnijcie się k**wa bo nie wyrabiam już. i tak mam ból d*py bo sami urzędnicy co ludziom kłody pod nogi dają są lepsi od WAS wszystko kieruje do pseudo patriotów, i ludzi którym sie nie chce robić więcej niż minimum, nie tym co nie mogą tym którym sie nie chce.

tu nie chodzi o takich rolników co stoją w miejscu i ciągle biadolą widocznie nie mają głowy na karku. ale tu chodzi o przeplacanie na te hektary za sprzęt, który się kupuje, jeszcze można zrozumieć jak jest duży udział środkowy własnych ale jak nabrane w większości na kredyt to po spłacać 200 tys więcej za to by mieć Claasa a nie np nowego New Hollanda. dużo rolników jeszcze kupuje na tzw. sąsiada, sąsiad kupił a co tam tez kupię ale jeszcze lepszy sprzęt. A logicznie te pieniądze nie potrzebnie wydane mogły pójść w coś co da zarobek, np kupić ziemię za te 200 tys, wyremontować budynki, dać dzieciom na dobre studia, wyjechać na mega wypasione wczasy, pozwiedzać świat itd.

tez chce kupic tucano na 50 ha tylko teraz pytanie czy 320 czy 420 bo z aps

Oczywiście, ze kombajn z aps. Pamietaj ze wiekszy skosi mniej ale mniejszy juz wiecej nie da rade.

na 50 ha niedługo lexy będą kupować... a niektórzy twierdzą że tak źle rolnikom w tym naszym kraju.

420 na 50 ha dobre żarty, wszystko skosisz w 5 dni, a potem cały rok kombajn stoi, a raty trzeba spłacać No chyba że masz kase to można brać. U mnie na 100 ha +60-80 ha usług, zastanawiamy się nad 420-430, ale przy aktualnej cenie takiej maszyny, żeby inwestycja się opłaciła i sprzęt był wykorzystany to by musiał 200-250 ha w roku obrobić

taka moja rada dla kogoś kto kupuje tego tuca na 50 ha. Kup sobie kolego za tą kasę mieszkanie np, w wawie wynajmij i zarobisz że tucano przyjedzie i Ci skosi a Ty będziesz stał z piwkiem i patrzył, mieszkanie oddasz dzieciom i będą miały jakiś pożytek chociaż.pzdr;-)

racja koledzy. co do zakupu nowego kombajnu to nie ma się co rozczulac. wiadomo nowe to nowe i wiele lat posluzy zwłaszcza w niedużym gospodarstwie. trzeba zachowa tylko umiar w tyłku i pomyśleć czy warto dopłacać 80 tys za tego aps. u nas kosimy 2 rok tucanem 320 po 170 ha ha i wyrabia jakos a na serię 400 to wg mnie od min 150 ha. co do nh to nigdy niczym nie urzekly mnie te kombajny. ale to tylko moje skromne zdanie

Dzisiaj mam 50, za rok moze dwa 80 ha a gdzie jeszcze jakieś usługi. Sam na usługi nie mam co liczyć bo za bardzo nie ma kogo wziąć a jak przyjdzie mokry rok to trzeba kosic a nie szukać. Jak mam brać 320 to coś dołożę i będzie 420 z aps. Może według niektórych źle myślę ale jak narazie się nie przeliczylem i trochę sprzętu kupiłem w ciągu paru lat praktycznie bez kredytów. Jednak da się przy 50 ha

A to avero nie ma z aps? To juz trzeba sie cokolwiek orienować i porównywać wydajność avero z aps i tucano 320.

kolego uwierz, że ciężko jest cokolwiek doradzać sensownego jeżeli nie zna się wszystkich kryteriów którymi trzeba się kierować podczas zakupu. teraz widać że są plany szybkiego powiekszenia gospodarstwa a o tym nie wspominales jeśli dolozysz do tego dobry wynik finansowy gospodarstwa to jak dobrze wiesz przeinwestowanie ci nie straszne pozostaje nic tylko zyczyc udanych zakupów. pozdrawiam

Avero 160 nie na aps Ale 240 już posiada

co Ci da jak wiekszy kupic jak gora 10 lat i trzeba bd uciekac z tym bo czujniczki ale inne dupere bd sie sypac.

Jeżeli będzie garażowany itp to wytrzyma spokojnie te 30 lat

no no to nie bizon i inne stare kombajny widziales gumy, plastiki kable po 15 latach utlenia sie ze beda sie sypac a teraz bez czujnikow to d*pa. sprzet super i kazdy pewnie by chcial takiego bezawaryjnosci;)

garazowanie wlasnie nic nie ma do tg. sam wiem po sobie w tc w 5 lat 1200 godz i juz wymienione dwa male czujniki a cena jednego 600 zl a dbam jak malo kto

Nh a class to jest różnica w cenie i jakości, a co do gum kabli, no bez przesady, nic się nie utleni, są ciągniki stare po 20 lat i więcej i nic się nie dzieje, zero ingerencji w elektryke ale prawda jest taka że te nowe już nie będą miały takiej jakości jak stare