Agregat uprawowy Unia Grudziądz

Polecam  ci  Nowego  Strumyka  Talerzówki  Godne  Polecenia   2,4m spokojnie  możesz  brać.  Te  Polskie Famarole stare  to  się  chowają  do  Strumyka

po co brać tak dużą talerzówkę  do takiego sprzętu jak 60 ?? Jaki tego sens będzie jak ani prędkości ani jakości uprawy nie będzie ..... Lepiej mniejszą a ,żeby efekt pracy był bardzo dobry

Ja bym wziął 2,0 lub 2,2 bo masz ciężkie ziemie a do talerzowki predkosc też jest potrzebna żeby efekt ładny był.U mnie też by się przydała

do c360 na takie ziemia jak posiadasz brałbym 1.8 i nic wiecej..do tego dobrze żelastwa/betonu dołożyć aby ją dociążyć , ewentualnie 1.8 z wałem , tu liczy sie predkość i głębokość bo lizać po wierzchu to szkoda roboty i w 1.8 ciągnik bd miał co robić, lepiej za mała maszyna jak za duża, bo gorsze warunki i zza dużą już nie ma szans a zza małą bd zapas mocy i jeszcze zrobi , przejedzie pare razy wiecej a z wiekszą prędkością ciągnik bd mniej obciążony i koniec końców spalanie i czas wyjdzie bardzo zbliżone , do tego mniejsza szerokość to i mniejsza cena zakupu

2,4 m do 60 ki? Chyba kogoś poje..... Ja mam bometa 2,4 i jak ją dobrze dociążę to wchodzi prawie do osi i 904 ma co robić. Do takiego powinna być 2,7 m, ale nie ma. W talerzówce potrzebna jest prędkość a nie drapać po wierzchu. Dodam, że mimo ok 600 kg wagi wystaje daleko do tyłu i przód robi się lekki.

Też uważam że do 60-tki na Twoje ziemie to 1,8 m, u mnie belarus 820 z 2,2 m ma co robić na piachu, jak do końca się zagłębi..

Oczywiście z szerokością roboczą  bym na pewno nie szalał bo to na moich ziemiach nie ma najmniejszego sensu..ale też żeby brało mniejjak szerokość ciągnika.Pasowało by coś koniecznie kupić ale z używek takich jak by mi pasowało to strasznie ciężko coś wyrwać..Nowych "tradycyjnych"  jest od groma ale ceny za tak małe szerokości troszkę zniechęcają..coś ze 2 metry z wałem to trzeba się zakręcić w okolicach 4 tyś. Jak już taką nową brać to może warto było by się zastanowić nad mniejszym agregatem talerzowym bo w ciut większej kasie jest coś moim zdaniem lepszego jak tradycyjna talerzówka..Jak  bym nie miał w planach zmiany ciągnika na większy to może i bym się na takie coś skusił ale jak mam teraz dać 6 tyś za coś w okolicy 2 m  to wolę za jakiś czas dołożyć  4 tyś i kupić coś 2.5-3m.Jest jeszcze jedna opcja...jak będzie czas i chęci w zimie to może sam spróbuję "ulepić" jakiś agregat talerzowy do c-360 Czas pokaże  

ja mam 2,4m i daje rade na 2 biegu i to w głębokiej robocie 1,8 czy 2 szkoda kasy prorok planował zakup większego konia to 2,4m będzie w sam raz uniwersalna.

2,4 na ciezkiej ziemi to 60 kleknie zanim dobrze ruszy.Ja nie mam zbyt ciężkich ziem,i nie wiem czy bym wziął większą niż 2m Ewentualnie 2,2 w suszę na piachach by szedl wtedy siew bez orki

To jakaś mocarna ta 60ka, albo talerze na minimalnej rozstawie. Skręć na max to zobaczymy czy da radę. Prorok kup sobie w końcu jakiś mocniejszy ciągnik, bo tak to nie wiadomo jakie maszyny kupować.

Te 60 z af to jakieś wybitnie mocne sa.Byl już jeden co twierdził że ciągnie agregat 2,8m na pełnej głębokości i nawet nie czuję

ja mam na maxa skręcone talerze. jak kto dba o ciągnik tak ma

A to było dobre. Jakbym ja nie dbał.

a może coś w tym stylu, zmienisz konia to dorzucisz jakiś wał 

 

do 60 talerzówka max 2m. więcej to nie robota (to że pojedzie to ja wiem tylko niech Ci ona wejdzie w ziemie i zacznie robić) swego czasu jak robiłem 3p z 1,8 po twardym i suchym to i na 4ce by ganiał ale efekt żaden a jak dobrze weszła na piachu to na 2ce stawał bokiem i nie robota,

agregat talerzowy dobra rzecz też kiedyś chciałem sam sobie złożyć, ale przestraszyli mnie z cenami podzespołów teraz kupiłem tolmeta pięknie zrobiona i cena dobra.

tolmet ma  tez wersje 2,2m, ale nie wiem jak 360 by w tym chodziła no i trzeba dodać, że waży to 900kg.

@MarekFarmer

 

Obawiam się że na mojej ziemi byłby problem żeby taką szeroką pociągnąć...pracowałem z taką o szerokości 2.10 i moim zdaniem to już jest max na 60 nie mówię że u Każdego ale tak jak w moim przypadku i na mojej ziemi to już jest dość dla c-360.

 

@Jonek98

 

Pociągnąć może by i pociągnął ale tak jak na moich ziemiach mijało by się to z celem...raz że było by ciężko a dwa że nie szło by osiągnąć dobrej prędkości...żeby ta talerzówka robiła robotę.Pozwolę Sobie wrzucić fotkę Kolegi [galleryimg=597719] na której widać że się da pociągnąć większy sprzęt małym ciągnikiem...ale tylko raz na czas okazyjnie na małym kawałku..

 

@Thomas2135

 

Jak śledzisz mój profil to wiesz że od dawna mam zamiar zakupić jakiś większy ciągnik...tylko jak to na małym areale bywa plany swoją drogą a życie swoją..ale przyjdzie taki czas że większy ciągnik stanie na podwórku  

 

@Izydor6280

 

Właśnie takie coś jako nowe mi się najbardziej podoba...szkoda tylko że za tak małą szerokość roboczą tak dużo cenią.. do 60 więcej jak 2m nie kupie...zapłace ponad 6 tyś a jak kupię większy ciągnik to nawet mi szerokości ciągnika nie łapnie..druga sprawa to w okolicach 10 tyś  można już kupić coś 2.5m albo 3m i to z hydropakiem...i  robi się takie błędne koło...

 

@Czesio200

 

I w tym cały sęk...nie sztuka że pociągnie ale niech też to jakiś efekt na polu zostawi  

 

Jak składać taki agregat to na pewno nie kupił bym gotowych piast i mocowań tylko kupił same talerze a resztę kombinował.Ktoś tak na Af już robił i wychodziło to przez pół taniej jak najtańsze gotowce...roboty kosztuje ale coś za coś.

 

Ma 2.2m  i może bym to jakoś pod względem szerokości i masy zmordował ale to już nie robota...tym bardziej że nie wiele dokładając można mieć 3m...Jak bym celował w podobnie gabarytowo ciągnik...np jakiegoś zetora serii 7xxx to wtedy takie 2.2 było by pewnie ok ale jak chciał bym coś pokroju ciężkiej seri Ursusa to wtedy pasuje zapiąć mu coś szerszego..

ja bym Ci radził kupować taki ciągnik, żeby miał ciut więcej koników jak 60tka i przedni napęd.

wtedy zapniesz go do tych maszyn co masz i będziesz wygodnie pracował.

kupisz wielkiego to dużo będzie pali a sprzętu do niego nie masz. wymienić wszystki sprzęt na taki areale to jest wyczyn.

u mnie kilka ładnych lat upłynęło jak ruski dorobił się maszyn godnych swojej mocy. teraz są maszyny duże to znowu ha za mało na nie i tak w kółko :lol:

nieprawda ze z 2,4m efektu nie będzie mam taką i wiem. można orac piach na 2 biegu lekko niema ale idzie na glinie prawda jak jest mokro to jak głębiej to idzie ciągnik bokiem bo za mocno trzyma. Ale można i na glinie zerwać idealnie sciernisko bo nie chodzi oto żeby orac sciernisko po żniwach a oto aby przerwać kapilary i wymieszać resztki pozniwne.

chodzi o to by wykorzystać możliwości maszyny a nie trzymać ją na podnośniku, bo nie uciągnie. druga sprawa to prędkość w talerzówce musi ona być spora.

Talerzówka nie służy jedynie do zerwania ścierniska. Jak widać na zdjeciu Prorok potrzebuje talerzówki do zniszczenia poplonu. To dodatkowy opór, gdy system korzeniowy jest mocno rozbudowany.