Renault 103.54 + agregat up.-siewny + Amazone d8 30 super

ile kolego bierzesz od ha jeśli można wiedzieć?

podnośnik i ciągnik bardzo odczuwa zestaw? da sie jeździć i nawracać bez składania na uwrociu ?

Ale piękny ten traktorek, zestaw marzenie. Jak chodzi ta Renowka, na ilu ha chodzi?

można wiedzieć ile bierzesz od ha?

a więc:

Od hektara biorę na ogół 100 zł. 

A co do zestawu... to było tylko chwilowe zestawienie. Normalnie w tym zestawie chodzi Ares 630 RZ. A że akurat było coś do niego przypięte i nie chciało mi się odpinać a sąsiad chciał żeby mu zasiać akurat wtedy 3 ha i to zaraz za moim domem to pomyślałem że wypróbuję 103. Zasiałem ale ciągnik miał co robić i następnego dnia powróciłem do wypróbowanego zestawu. Gdyby to nie był rzepak tylko pszenica czyli zamiast 20 kg w skrzyni było by ponad 300 kg to na uwroci bez składania by go przeważyło (podejrzewam że nawet na złożonym siewniku by go przeważyło). Jednak 4 cyl. i 93KM a 6 cyl. i 130KM robi w tym zestawieniu różnicę. W pszenicy nawet Aresowi zapinam balast na przedni tuz dla wygody zawracania.

 

Na 30 ha (plus jakieś usługi) robi Ares 630 RZ, 103.54 oraz 851.4s Taki mój zespół R

Wszystkie foto w mojej galerii.

Wszystkie renówki spisują się na medal.

 

No i pochwalę się że po 5 próbach kręconych (musiałem tyle kręcić żeby dokładnie go ustawić na tyle ile klient chciał) ustawiłem siewnik na 6,8 kg/ha a wyleciało 6,7kg/ha. wynik uważam za bardzo dobry bo wiadomo równych 3 ha nie było (rów).

 

Jaka szer siewnika ? Jaki. agregat talerze i jaki wał

siewnik 3m. agregat agro factory. z przodu wałki potem 3 rzędy zębów i wał packera na końcu przed siewnikiem

100 za ha ? za darmo ludziom siejecie

ojciec za kompleksową uprawę 70arow na wiosnę zawsze chcę 100, o zgrozo

za mniej jak 150 zł to ja bym z domu nie wyjechał szkoda mi by było sprzetu

@pietras za sam siew?

tanio bardzo tanio bierzecie , u nas w okolicy orka 200zł min za ha siew tak samo

takie u nas ceny.... siew qq nowym zestawem amazone 12 redlin podsiewacz i mikro za 90 zł

siew zbóż i rzepaku max 120 zł za, kombajn w żniwa claas lexion z hederem 5 m chyba 250 zł

skąd jesteś że takie niskie ceny umnie siew 150-200 orka podobnie a koszenie bizonem ok 350 a fendtem lub claasem Tucano 450-500 za hektar takie u mnie ceny

za orkę 20-25cm biorę 250za ha jak są dobre warunki. Siew zestawem na bronie aktywnej 150zł, koszenie ok 250zł/ha.Niestety nie mam czasu i szkoda mi sprzetu bo ludzie mają czasami dobry raj na polach Robie tylko u znajomych na polach które znam

ja takie ceny to możesz przyjechać do mnie kosić w tej cenie to każdy by ciebie brał do koszenia. nawet po 300zł/ha bo umnie ceny zaczynają się od 350

u mnie biorą 200zł/godzine pracy ciągnika 130-150km , koszenie od 220 do 250zł/ha niezależnie od kombajnu,  @KacperDemczuk jak takie ceny i dużo chętnych to ja bym sie nei zastanawiał tylko firmę usługową otworzył i ciągnik by nie gasł ,

280 zł za godzinę biorą bizonkiem. Ja robię ok 2 ha w godzinę nie narzekam i ta stawka mi wystarczy godzinowo wychosldzi ok 500zł. Usługi robie praktycznie w rodzinie ok 50-70ha

no jakby u mnie płacili 400zł za ha skoszonego to bym drugi kombajn kupił na kreche i się nie zastanawiał

Tylko ten problem u mnie że ludzie już praktycznie nie gospodarzą, dużo ugorów leży a ci co gospodarzą mają swój mały sprzęt i nie ma aż tak dużo chętnych na usługi. z roku na rok coraz mniej jest rolników w mojej okolicy

@KacperDemczuk to jeszcze lepiej bo jest szansa na rozwój i nowe dzierżawy takie czasy że we wszystkim trzeba szukać zarobku jak nie tak to inaczej

Tak jak kolega napisał wszystko zależy od popytu i podaży. Tak no i mnie praktycznie i każdego kombajn na podwórku i zestaw do bel. Tylko jakieś dziadki na kilku ha nie mają swoich sprzętów. Nie ma nawet co bawić się w usługi na tym poziomie. Otwiera się za to na inne u wielkoobszarowców którzy mają tysiące ha tylko aby brać dopłaty ale to już inne kasa na sprzęt i trochę ryzykowne inwestycje.

Tylko żeby to się jeszcze opłacało, jak zrobi się więcej hektarów to trzeba będzie kupić kombajn większego konia a przy tej cenie zbóż to się mało opłaca. A taki ugór żebym doprowadzić do normalnego stanu. to jest co najmniej 2lata inwestowania w wzbogacenie ziemi w składniki pokarmowe żeby dobrze plonowały zboża co najmniej na poziomie 8t z ha a też nie wszystkie kawałki nadają się na siew pszenicy. A przy takim tempie jak tanieje zboże z roku na rok to za rok pszenica będzie po 500zł/t a to już jest praktycznie nie opłacalne.

Ja podobnie jak Pietras, z tym, że za siew biorę 200 za ha

Tak jak ktoś napisał wszystko zależy od popytu i podaży. U mnie jest tyle kombajnów i innego sprzetu że sami dzwonią czy aby nie zasiać lub ściąć. To i ceny muszą być niskie bo jak nie to pójdę gdzie indziej. W takiej konkurencji lepiej zrobić mniej niż wcale