Pszenica Bogatka

jakiś wieloskładnikowy np polifoska a co oprysku to według mnie lepiej na wiosne ale z tym to jest różnie jeden powie ze jesienia a drugi  na wiosne

Osobiście pryskam dużą część jesienią ( w tym roku wszystko opryskane jesienią skasowałem), jednego roku na jednym polu opryskałem przejazd na jesieni, pozostałą część wiosną, część opryskana wiosną się odróżniała gdyż środek minimalnie też przyhamował pszenicę ale uważam że bez skutków ubocznych dla plonu.

 

Na plus oprysk jesienny uważam w momencie mokrej/zimnej wiosny gdyż chwasty rosną a opryskać nie można, ale jak poprzednik napisał każdy ma swoją teorię..

wszystko zależy od pola i pogody. jaka jest presja chwastów zwłaszcza miotły.

u nas kiedyś nie pryskaliśmy wcale jesienią to wiosną z miotłą nie szło dać rady, teraz większość pól pryskamy jesienią i wiosna poprawka, a te które są mniej zachwaszczone tylko wiosną.

A mnie w tym roku trochę bogatka zawiodła , dala 5t/ ha gdy rok temu było 6,5 t/ha a nawożenie i ochrona była wtedy słabsza , pewnie woli suche lata .

oprysk tylko i wyłącznie jesień bo każdy środek przyhamuje i uprawę szczególnie jednoliścienne w zbożach jesienią stracisz tylko tyle, że może wolniej się krzewić co spokojnie nadrobi wiosną bo redukcję każda pszenica i tak robi, a wiosną stracisz na plonie jak masz możliwość to zrób sobie pól na pól a zobaczysz różnice z tym, że nie ucinaj dawek jesiennych środków bo uczciwa dawka to i poprawek nie trzeba robić, raz pogoda nie pozwoliła jesienią opryskać całości i nie dość że wiosenne środki były droższe to i na plonie poleciało, z resztą sporo informacji na ten temat można znaleźć w wypowiedziach specjalistów w temacie