Pług podorywkowy

Technika idzie do przodu a ty do samo ora wracasz.

Dziadek chciał to kupił Do podorywki będzie w sam raz, a do orki pozostanie Fermstal 2

Przecież za 500zł można kupić pług podorywkowy 5 skib, więc nie wiem po co kupować taki złom...

za bogato to ten pług nie wygląda

@Elektrotechnik Do T-25 5-cio skibowy pług na naszych ziemiach? Hahaha! U nas jest ciężko z 3 skibowymi pługami. Ten pług kosztował mnie 100 zł razem z obciążnikami do władka i krojem do dynowskiego pługu, więc nie dramatyzuj

 

@songo Stary poczciwy pług konny z wieżyczką, więc czego się spodziewać ?

Jak za ciężko to się odkręca korpusy B) .

5skib podorywkowe do władka nie ma szans wiem bo miałem , na 4skiby też ma za ciężko 3 były by w sam raz jak pług kupiony z takimi dodatkami to wrócą cene pługa a pług można pchnąć dalej gdzieś

to macie jakies słabe te władki u mnie smiga z 5 ug i dosc sobie radzi, w tym roku było o tyle lepiej że ziemia była przelana, 

U mnie 5 skibowy pracował z 330 i radził sobie bez problemu nawet na ciężkiej glebie jak było sucho. A 330 nie ma jakoś szczególnie większego uciągu od T25. Sąsiad podoruje T25 i 5 skibowym pługiem, a ziemie ma cięższe niż ja i sobie radzi. Chyba, że nie masz bladego pojęcia na czym polega podorywka i orzesz znacznie głębiej niż na 5 cm...

@Elektrotechnik Podorywka obornika na 5 cm? Śmieszny jesteś 8 cm to jest minimum. Poza tym mam wszędzie pod górkę

 

@kiperc360 Wolę 2 skiby i jechać szybko niż męczyć się 5-cio skibowcem

 

@Sebastian123339 Pług zostaje Kiedyś u nas już taki był, nawet do orki go dziadek brał gdy jeszcze nie było 2 skibowca. Później go dziadek sprzedał i żałował

Ja podorywkę robię talerzówką na 3 cm. Ale ty jak widać nie wiesz na czym to polega, więc nie będę tłumaczył. U mnie też są tacy, którzy to robią na 10-15 cm i tylko tracą czas i paliwo i na dodatek szkodzą glebie. Ale tak jak napisałem, nie będę tu nikogo uczył.

Niestety to jest pług a nie talerzówka

Ja podorywkę robię talerzówką na 3 cm. Ale ty jak widać nie wiesz na czym to polega, więc nie będę tłumaczył. U mnie też są tacy, którzy to robią na 10-15 cm i tylko tracą czas i paliwo i na dodatek szkodzą glebie. Ale tak jak napisałem, nie będę tu nikogo uczył.

 

hahahaha dobre, 3cm  :lol: nie wiem jak Ty to ustawiasz żeby brała tylko 3cm  :lol:  B)

Niby taki wszechwiedzący jesteś a nie wiesz że podorywkę można wykonywać nawet do 15cm?? Nie mówię że to odpowiednia głębokość do podorywki ale można i nic się nie stanie. Najlepsza głębokość do podorywki to 8-12cm i nie filozofuj że 3 cm jest wystarczające, bo to nawet ścierniska nie wymiesza z ziemią 

Pogrążasz się Panie filozofie  :lol:    B)

Nie będę ci tłumaczył zależności, ale u mnie przy takiej podorywce mam mniejsze koszty produkcji niż przy głębokiej. I nie chodzi to o zużycie paliwa przy samej podorywce.

co zyskujesz robiąc podorywkena 3 cm bo nie kumam

Tak, tak, takie bajki to wciskaj komu innemu
Przyznaj się, Twoja talerzowka głębiej w ziemię nie wejdzie ot taka Twoja zależność

Pewnie na tuzie ustawia zeby na 3cm brała B) Ja może też wtrące swoje "5 groszy" i powiem ze podorywke robie na około 10cm i to na słabych ziemiach ! bo najlepsza klasa ziemi u mnie to 4a której nie jest za wiele a i mam nawet 6 klase Nie wyobrażam sobie podorywki na 5cm :blink: No chyba ze ktos podorywke robi 30-tką z prędkością ze ledwo sie kula ...

@darek3 Dokładnie tak U mnie podorywka to jakieś 8-10 cm, przy oborniku nie schodzę niżej 10 cm

bardzo mnie ciekawi czy wiecie po co jest ta podorywka, bo widząc wasze wpisy sądzę że nie wiecie, jeśli piszecie o uprawie ponad 10cm

Tak się składa, ze wiem po co się robi podorywke, ale przerwanie parowania to nie wszystko, trzeba tez wymieszać resztki pozniwne, a robiąc na głębokość 3cm nie wyobrażam sobie tego. Ale każdy robi jak chce, tylko że poza przerwaniem parowania żadnej innej korzyści nie ma....
A jak jeszcze trzeba obornik wymieszać to jak się robi na głębokość poniżej 10 cm to efektu żadnego nie ma

@darek3 Zgadzam się z tobą w stu procentach

Pitolenie o szopenie. Jak dla kogoś mieszanie resztek pożniwnych oznacza całkowite przywalenie ich ziemią, to i 15cm jest mu mało. Ściernisko zrywa się jak najpłycej, a resztki pożniwne mają być rozdrobnione i wymieszane z glebą. Wymieszane - słowo klucz. To ma być mulcz a nie przekrój kopca z ziemniakami gdzie wszystko jest ułożone warstwami

Widzę, że kolega wie na czym polega uprawa gleby. Niestety jesteśmy w mniejszości.

To w takim razie pokaż mi agregat scierniskowy czy talerzowke który nie przywala resztek pozniwnych ziemią......

Nie wiem jakie Wy macie te talerzowki że robią na głębokość 3cm, według mnie to nie realne,
Ja przeważnie robię na głębokość ok 8-10cm i nie zauważyłem żeby to zaszkodziło glebie a trochę ha co roku przewracam....

agregat miesza ziemię nie przywala wszystko jak leci, do tego część słomy pozostaje ponad ziemią, co pozwala doprowadzić powietrze do niższych warstw