W tym roku lecę bezorkowo, tylko agregatem talerzowym a potem siewnikiem.
kuba24051 491 Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Tak to dotyczy orki nie powinno się orac szybciej niż 7-8km/h Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/658962-rzepak-ozimy/page/2/#findComment-1989081
kamciow 129 Opublikowano 29 Sierpnia 2016 z tego co kojarzę do dla talerzówek optymalną prędkością jest około 12km/h także chyba nie o to chodzi Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/658962-rzepak-ozimy/page/2/#findComment-1989125
Gość Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Ja to słyszałem tylko tyle, że w ogóle nie powinno się orać bo struktura i gruzełki niszczą się podczas tego zabiegu i prędkość nie ma tu żadnego znaczenia. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/658962-rzepak-ozimy/page/2/#findComment-1989146
kuba24051 491 Opublikowano 29 Sierpnia 2016 struktura nie niszczy się od orki bzdury..... Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/658962-rzepak-ozimy/page/2/#findComment-1989182
JD1188 127 Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Orka niszczy naturalną aktywność biologiczną gleby, a co za tym idzie również strukture. Na lżejszych glebach słabo to widać dopiero na glinie widać jakie to ma znaczenie Jeszcze apropo zdjęcia to spaliłeś rzepak na panewce, za płytka uprawa, rzepak nie wykształci silnego korzenia polowego tylko pójdzie w bok. W tym przypadku orka była by owiele lepszym rozwiązaniem Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/658962-rzepak-ozimy/page/2/#findComment-1989186
Gość Opublikowano 29 Sierpnia 2016 struktura nie niszczy się od orki bzdury..... Uzasadni swą odpowiedź. A zaraz po tym ja dam ci mnóstwo dowodów na to że orka niszczy strukturę bezpośrednio oraz pośrednio. Czyli taki maksymalny kiler żyznej gleby jakiego tylko można sobie wyobrazić. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/658962-rzepak-ozimy/page/2/#findComment-1989190
kuba24051 491 Opublikowano 29 Sierpnia 2016 podstawowy zabieg agrotechniczny niszczy strukturę gleby ? to mnie zaskoczyliscie mnie uczono czego innego.... Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/658962-rzepak-ozimy/page/2/#findComment-1989207
Gość Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Dobra, widzę że za chwilę może dojść do wielkiego nie porozumienia. A więc zaczynamy od podstaw Struktura gleby może być: - Prosta - Agregatowa - Włóknista Orką oraz wszelkimi zabiegami agrotechnicznymi uprawy gleby doprowadzamy do co najwyżej tworzenia struktury prostej. (co potocznie jest nazywane brak struktury/niszczenie struktury) I ja pisząc że orką niszczymy strukturę, miałem na myśli, że ze struktury agregatowej (tej najbardziej pożądanej) doprowadzamy do struktury prostej. Gdzie cząsteczki gleby nie są ze sobą połączone. (czyli tej najmniej oczekiwanej) Struktura zawsze jakaś jest, tylko pytanie czy dobra czy może jednak zła. Jeśli tobie chodziło o to że orką robimy strukturę prostą (potocznie mówiąc brak struktury) to ok, masz rację. A jeśli miałeś coś zupełnie innego na myśli to patrz na tą grafikę: Rysunek ten przedstawia jak: - Ziarna piasku - Pory - Materia organiczna (lepiszcz) tworzą strukturę gleby, całkiem nie najgorszą. Teraz pomyśl sobie co się stanie z tą cząstką gleby jeśli ułożysz ją na miejscu piłeczki golfowej i uderzysz kijem tak jak to byś zrobił z ową piłeczką. Orka właśnie mniej więcej to przypomina, z różnicą taką: - kij mała masa, duża prędkość - pług mała prędkość duża masa. Efekt ten sam. cyt: ,,Podczas wykonywania każdego zabiegu uprawowego dochodzi do zniszczenia pewnej ilości agregatów i wytworzenia innych. Generalnie im mniej intensywna jest uprawa roli, tym lepszy jest stan struktury gleby. Także wielkość i rozwój systemu korzeniowego wpływa na strukturę: im bogatszy system korzeniowy tym korzystniejsza struktura gleby.,, http://www.wir.org.pl/archiwum/raporty/struktura_gleby.htm A więc tak, tą pożądaną strukturę gleby (gruzełkowatą) na pewni się niszczy maszynami uprawiającymi pługiem także jeśli jego ktoś nie uważa za maszynę uprawiającą. Ugniataniem gleby, erozją wodna. Ktoś coś chce dodać, bądź czemuś zaprzeczyć? Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/658962-rzepak-ozimy/page/2/#findComment-1989216
kuba24051 491 Opublikowano 29 Sierpnia 2016 czyli wychodzi na to że lepiej sprzedać pług i wogole nie orac ? Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/658962-rzepak-ozimy/page/2/#findComment-1989218
Gość Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Zdecydowanie tak, ale niestety to nie jest takie proste i nie ogranicza się do samego sprzedania pługa, bo jeśli przestawienie się na bezorkę uczynimy tylko sprzedażą pługa a pozostałą resztę będziemy wykonywać identycznie jak dotychczas to prawdopodobnie wyjdziemy na tym dużo gorzej aniżeli byśmy orali. Idzie za tym cały rząd czynności które trzeba łącznie wykonywać lub spełniać. Może jest ktoś na świecie który by przyjechał do twojego gospodarstwa spojrzał na siemię i napisał ci receptę czy przepis na to abyś za 20 lat miał w swoim gospodarstwie czarnoziem na 60cm, duże dochody, zdrową żywność i mało pracy. Ale aby to uczynić na powierzchniach rolniczych (nie ogrodniczych tylko już ha razy x) to na pewno byś potrzebował drogich maszyn, dużo naturalnych produktów typu wapna, mielone skały, drzewo, słoma, liście. No i na pewno być musiał posiadać w swoim gospodarstwie zwierzęta wszelkiego rodzaju. Od konia do kury, przez kozy i króliki. Ja stosuję bezorkę i robię to z jak najmniejszymi błędami z uwzględnieniem moich możliwości. W sensie nie takim że mam bezorkę bez błędną, tylko moje możliwości nie pozwalają mi uniknąć tych błędów. A jestem świadom że popełniam mnóstwo błędów, jednak przy powierzchni mierzonej już w ha potrzeba drogich maszyn, lub samemu je wytwarzać. Bo ręcznie się tego nie zrobi na polach, jedynie tylko w ogródku można działać ręcznie. Jednym z nich (moich błędów) jest np. brak zwierząt które spełniają wiele funkcji w gospodarstwie. I jedną z takich funkcji będę chciał zastąpić maszyną którą mam nadzieję niebawem kupię. Zwierzęta przyczyniały się do użyźniania gleb gdyż były jednym z elementu obiegu zamkniętego który w skrócie można opisać ziemia - pastwisko - rośliny - zwierzęta - szczątki ich - odchody - ziemia i tak w koło. Mówię o zwierzętach wolno żyjących których nikt nie łapał. Bądź łapał, ale w ilościach nie mających żadnego wpływu na ten obieg zamknięty ani na populację tych zwierząt. I tą funkcję zwierząt będę chciał zastąpić mulczerem. Mam kilka takich kawałków wcale nie produktywnych z powodu bardzo złych właściwości gleby. Lekka piaszczysta, bez życia biologicznego, bez cennej roślinności. wśród otaczających krzaków i zarośli (słaby dojazd w sensie mała powierzchnia) Po zastosowaniu tam dużej ilości wapna można zasiać lucerną bądź inne rośliny wieloletnie które użyźnią pole po rzez w pierwszych latach mulczowanie, a następnie sprzedaż zielonki na pniu. Ja się cieszę z tego że mimo iż nie stosuję bo nie mogę czy są inne jakieś przeszkody wszystkich dobrodziejstw idących w parze z uprawianiem roślin bez orania, z tego że nie jestem wzorowym bezoraczem, tylko z tego że mam świadomość że nie jestem i wiem gdzie popełniam błędy i dążę do tego aby pozbyć się tych błędów. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/658962-rzepak-ozimy/page/2/#findComment-1989224
Gość Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Co do struktury gleby, o jednej rzeczy zapomniałem. Pewnie dlatego że ja takich gleb prawie wcale nie posiadam. Ale niektórzy zapaleńcy orania z Żuław czy Hrubieszowa i pewnie Wrocławia (choć ci ostatni często podglądają zachodnie firmy uprawiające czeską, słowacką i węgierską ziemię) i może nie będą aż tak sceptyczni co do moich teorii. W sumie nie moich teorii tylko teorii które wprowadzam u siebie i te firmy w Czechach itd. tak samo wprowadzają te pradawne teorie które napisała sama natura. A więc na glebach najcięższych tj, zawierających dużo frakcji ilastych, czyli glina, orka faktycznie przyczynia się do tworzenia pożądanej struktury. Gdyż gleby takie z powodu uprawy rolniczej, czyli w większości przypadków rośliny jednoroczne tracą pożądaną strukturę i przechodzą do fazy struktury bez agregatowej, spójnej. (prostym językiem mówiąc zbitej) Jednak ja dalej , bez zmiennie uważam że orka takiej gleby to jest jak apap na popsutego zęba. Na takiego zęba potrzeba dentysty z kleszczami w ręku, następnie implant a nie apap co parę godzin. Więc nie orka a dążenie do podniesienia w składzie tej gleby, masy organicznej. Wapna, magnezu, bujnego życia biologicznego czyli szeroko pojętej flory. Nie wiem tego na 100% ale wydaje mi się że warto takie gleby często głęboszować, w celu napowietrzenia bez jej odwracania. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/658962-rzepak-ozimy/page/2/#findComment-1989250
czesio200 3401 Opublikowano 30 Sierpnia 2016 ale macie dylematy czy orać czy nie orać a u nas są większe problemy 3 rok z rzędu susza na jesieni ani to orać ani to siać. u nas jak byś tak uprawił glebę i siał później to nic by nie wzeszło w tym roku. sialiśmy rzepak po deszczu od razu z rana nawet się lekko ziemia obklejała po tym wyszło słoneczko 25-35 stopni i tak sobie świeci już 10 dzień i dalej nie widać zmiany pogody.. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/658962-rzepak-ozimy/page/2/#findComment-1989654
Gość Opublikowano 30 Sierpnia 2016 czesio ty nie rozumiesz podstawowych procesów zachodzących w naturze. Gdyby ludzie którzy bezpośrednio przed tobą uprawiali twoją ziemię, zakładam że było to max 200 lat temu, bo wcześniej rósł tam las, gdyby ci ludzie nie doprowadzili do utraty materii organicznej którą wcześniej wytworzył ekosystem panujący na twoim terenie, to dzisiaj nie zwracał byś uwagi na jakąś tam suszę trwająca raptem kilka dni czy tygodni. Bo nie nie wierzę że w tym roku wcale u ciebie nie padało. I to co padało w tym roku, to ta materia organiczna której nie masz w wystarczającej ilości z powodu ludzi zmagazynowała by deszcz padający wcześniej i dzisiaj nie musiał byś się martwić że nie padało 2 tyg czy ileś tam. A orząc nie zmieniasz biegu zdarzeń jaki zapoczątkowali pierwsi ludzie po zniknięciu lasu z twojego terenu, tylko idziesz w tym samym kierunku i za może nawet już 50 lat na twoim terenie będzie pustynia jeśli nie będzie padać konkretnie co 2 dni. Jeśli nic ci to konkretnego nie mówi, to mogę nadmienić że każda orka przyczynia się do utraty próchnicy (materia organiczna) jak wcześniej nazwałem ogólnie po przez oranie szybciej się utlenia, tracimy ją bez powrotnie. A najgorsze w tym wszystkim jest to że zaprzestanie orki wcale nie przyczynia się do wzrostu udziału próchnicy, tylko hamuje proces tracenia nic więcej. I tyle to ja już wiem, a teraz niech mi ktoś nakreśli w jaki sposób zbierać plon, a jednocześnie zwiększać udział próchnicy? I jeszcze żebym na tym wyszedł na +. Bo to że mogę zasiać zboże bez orania i kupić 100t słomy i za ściółkować nią te pole to ja wiem, tylko że wtedy na pewno wyjdę na minus, jedyne co to moje dzieci na tym skorzystają. Jest tu jakaś mądra głowa która za odpowiedź? Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/658962-rzepak-ozimy/page/2/#findComment-1989667
czesio200 3401 Opublikowano 30 Sierpnia 2016 słoma heh weź mi nawet nie mów w tamtym roku pocięliśmy sporo tego zagnieździły się w tym tylko gryzonie a plon nic lepszy wręcz przeciwnie. jesteś może jakimś tam filozofem spoko nie czepiam się tego rób według własnych teorii a ja bd robił według własnej. prawda jest taka, że plony wzrastają a nie spadają więc chyba jednak idzie do przodu... inna kwestia jest taka, że w to wszystko idzie tyle chemii, że sami od tego zginiemy i tych 50 lat nie dożyjemy, żeby zobaczyć jak nasza ziemia wtedy bd wyglądać. a co do orki to ok może ziemia ma swój naturalny stan gdy jest nie ruszana, ale każdym przejazdem kilku tonową maszyną się zbija i przez to trzeba ją co jakiś czas zaorać czy zgłęboszować.. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/658962-rzepak-ozimy/page/2/#findComment-1989690
DTaras 2457 Opublikowano 30 Sierpnia 2016 właśnie chodzi o to że raczej zgłęboszować. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/658962-rzepak-ozimy/page/2/#findComment-1989748
czesio200 3401 Opublikowano 31 Sierpnia 2016 głębosz fajny bo zrywa podeszwę ( nie na każdych ziemiach ona się robi) orka a głębosz to jedna całkiem inny efekt pracy głęboszem nie przykryjesz słomy czy poplonu. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/658962-rzepak-ozimy/page/2/#findComment-1990082
Gość Opublikowano 31 Sierpnia 2016 słowo fajny... Chcesz zobaczyć coś fajnego? Na pewno jeszcze ktoś nie sprasował słomy u ciebie w okolicy. Jak znajdziesz taki rządek, może być też pokos trawy nie zebrany, weź go odkryj i zobacz co jest pod spodem, porównaj to z glebą obok która nie była okryta tą materią organiczną. Jak zobaczysz co tam jest i skoro to jest pod rządkiem słomy / trawy to znaczy że właśnie taki rządek ma na to bezpośredni wpływ, no jak zobaczysz to pomyśl czy słowa ,,nie przykryjesz słomy czy poplonu,, mają jakikolwiek sens....? W tym problem że na normalnym polu po normalnym zbiorze z rozdrabniaczem, tej słomy jest dużo za mało aby wystarczająco okryć glebę Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/658962-rzepak-ozimy/page/2/#findComment-1990099
czesio200 3401 Opublikowano 31 Sierpnia 2016 ok rozumie jeśli chcesz nie orać swojej gleby to masz 2 wyjścia. jedno to zasadzić las ( wile lasów u nas przybyło w ostatnich latach) wtedy ziemi nie będzie ruszał i wróci niejako ona do swojego stanu z przed 200 lat jak to piszesz jest jeszcze jedna opcja już z większą ingerencją w glebę zasiać żyto stuletnie klimat się zmienia deszczu coraz mnie u nas nie ma opcji siać poplony ( nawet małe samosiewy potrafią tak wysuszyć glebę, że wszelkie życie w niej zamiera,) cięcie słomy ok, ale tez nie na piachu w suchych latach po 2-3 latach potrafi ona się wyorywać nawet. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/658962-rzepak-ozimy/page/2/#findComment-1990192
Gość Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Coś o życie stuletnim słyszałeś więc nie jest z tobą tak źle Więc widzisz, rośliny są do tego genetycznie przystosowane, wystarczy im troszeczkę pomóc. Ale to będzie wielka strata dla korporacji, mniejszy popyt na nasienie, mniejszy popyt na nawozy, mniejszy popyt na ŚOR. Same straty... Skoro samosiewy wysuszyły glebę to ja nie wiem jak ty chcesz siać teraz ozime?? Może warto pomyśleć o płodozmianie, właściwym płodozmianie nie wadliwym. Zamiast męczyć ozime w suchej glebie wolę zasiać poplony aby ją wysuszyły już do końca.. A na wiosnę w piękną mokrą glebę jare zasiać. Wolę bo nie ma ozimych wieloletnich oprócz żyta stuletniego. Ja nie orzę a słomy zeszłorocznej u mnie nie uświadczysz, niestety Gdybym miał jej z 10razy więcej, to takie moje marzenie. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/658962-rzepak-ozimy/page/2/#findComment-1990216
czesio200 3401 Opublikowano 31 Sierpnia 2016 my niszczymy samosiewy już od kilku lat więc zaorać się da w miarę wilgotna ziemie. pooraliśmy teraz jest pustynia nic na to nie poradzimy pogoda nie taka jak by się chciało latem padało a teraz słońce dopieka. przyjdzie deszcz wjeżdżamy w momencie po deszczu i siejemy. w tamtym tyg oraliśmy szło nawet ok trochę wilgoci było dziś orałem ostatnią działkę, to była tragedia na górce świata nie widać a na dołku takie skały się rwały, że niektórych kawałków to by sam nie podniósł. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/658962-rzepak-ozimy/page/2/#findComment-1990235
mimi007 155 Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Damianzbr, nic gościu do ciebie nie mam ale marnujesz się w tej Polsce na tej gospodarce ze swoją wiedzą Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/658962-rzepak-ozimy/page/2/#findComment-1990236
Gość Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Uprawę tradycyjną orkową znam. Teraz chcę wiedzieć czym dla was jest uprawa bezorkowa. Nie mylicie pojęć uprawy bezorkowej np striptill czy innymi maszynami uprawiającymi głęboko a uprawy uproszczonej wykonywanej talerzówką czy gruberem? Każdy poleci agregatem talerzówką a potem twierdzi, ze uprawia bezorokow.Ja pod kukurydzę 2 rok z rzędu wiosną obornik przykrywam talerzówką. To jest uprawa uproszczona i na razie negatywnych skutków nie widzę. Jakiś rok temu czytałem artykuł z topagraru o tym. Profesorzy z Poznania robili badania plonów z obornikiem przyoranym jesienią, wiosną. Plony w I przypadku były oczywiście wyższe. Zaznaczyli, że uproszczenia w uprawie i stosowanie narzędzi płytko uprawiających(talerzówka) prowadzi do pogorszenia plonów. Wyjściem jest talerzówka+głębosz lub głeboka orka jesienna. Coś mogłem pokręcić, ale tak to mniej więcej brzmiało. Teraz się zastanawiam czy dalej mogę przykrywać obornik talerzówką czy jesienią wykonać orkę zimową i na wiosnę znów talerzówka? Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/658962-rzepak-ozimy/page/2/#findComment-1990258
DTaras 2457 Opublikowano 31 Sierpnia 2016 jak sama nazwa wskazuje - bez orki. Siewnik ma dwa talerzyki przed lejkiem albo przyrząd podobny do bezwykopowego układania rur i pcha ziarko pod ściółkę albo w koniczynę... Tak mi się wydaje... Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/658962-rzepak-ozimy/page/2/#findComment-1990267
Gość Opublikowano 31 Sierpnia 2016 mimi ty do mnie czy z boku bo nie wiem czy krytykujesz czy popierasz? Też nic do ciebie nie mam jeśli nawet krytykujesz tylko po prostu chciał bym wiedzieć co populacja ludzka o tym myśli. czesio na szybko odpisuję i mało czytam. A teraz widzę bardzo ciekawy przykład. Mówisz że mam 2 wyjścia, jedno z nich posadzić las. Ziemi nie będę ruszał i wróci do swego stanu jak to piszę. Ja tego nie piszę..., to są realia ja je wam przypominam... Macie pola przy drodze z drzewami? Zawsze słabiej rośnie przy drzewach? Dziadek z tatem mówi a bo drzewa wilgoć wyciągają to i słabiej rośnie..? Więc chodźmy do czesiowego lasu, ale jego nie zabierajmy bo jak zobaczy ile tam wilgoci pod ściółka to ten swój rzepak co na polu posiał ale z powodu suszy nie kiełkuje to za rok w lesie zasieje w śród drzew co to mu przecież z pola wodę tak wypijają. A no wypijają, ale to co w lesie od słońca osłaniają przed parowaniem to nikt po głowie się nie podrapie i nie pomyśli aby swe pole pod parasolem trzymać żeby rzepak mógł kiełkować w normalnej wilgotnej glebie która to wilgotna jeszcze była gdy czesio szybko przed siewnikiem orał. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/658962-rzepak-ozimy/page/2/#findComment-1990272
DTaras 2457 Opublikowano 1 Września 2016 Ja tam niewiem ale przy drzewach u mnie wschodzi ładnie tylko, że ze względu na prawdopodobnie cień zostaje zagłuszone chwastem. Słońce latem operuje wysoko a i liści w koronie mnóstwo.. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/658962-rzepak-ozimy/page/2/#findComment-1990291
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się