Claas Dominator 96

A dużo go miałeś?

U mnie wczoraj zakończyliśmy koszenie i belowanie. Jeszcze aby belki zwieźć i po żniwach Jak się Claas sprawuje i ile lat go masz i ile kosztował?

A dużo go miałeś?

to nie moj bobik byl

U mnie wczoraj zakończyliśmy koszenie i belowanie. Jeszcze aby belki zwieźć i po żniwach Jak się Claas sprawuje i ile lat go masz i ile kosztował?

co roku przed sezonem cos sie tam wymieni zapobiegawczo, jakies lozysko czy zebatki przejrzy porzadnie to zniwa w miare przechodzi, mam go 5 sezon, w tym sezonie wymienilem pas od mlocarni zapobiegawczo i mocowania podsiewacza, bo sie urwaly, a po za tym jakies pierdoly jak zyletki, bagnet i jakies mini lozysko za 20 zl, a tak to smiga, wiadomo nowe nie jest a i roboty kupe zrobi. dane bylo za niego chyba lekko ponad 70 tys z transportem.

Ładny dominatorek

Czyli nie masz przestojów, typu wyjedziesz w pole i co chwile jakaś piedrółka pójdzie  i przestój? Ile ha rocznie nim obkaszasz?

Ładny dominatorek

dzieki, staram sie go jako tako utrzymywac.

Czyli nie masz przestojów, typu wyjedziesz w pole i co chwile jakaś piedrółka pójdzie  i przestój? Ile ha rocznie nim obkaszasz?

mozna powiedziec ze nie, chodzi dosc dobrze, w tym sezonie jedyny przestoj to wlasnie jak mi pekly mocowania podsiewacza, to z 1,5 godziny, a tak jak cos widze ze niedomaga to jak np, w tym roku pogoda byla w kratke to byl czas na spokojnie przejrzec i ewentualnie wymienic jak padalo. Co sezon kosi mniej bo coraz wiecej kukurydzy u mnie w okolicy, a i mali gospodarze sie koncza, przejmuja duzi a oni maja swoje kombajny, ale zdarzalo sie ze kladl kolo 200 ha, w tym sezonie mysle ze kolo 150 zrobil, jest komputer ale nie wiem dokladnie jak go ustawic zeby liczyl dobrze, niby mam instrukcje, ale wiesz jak to jest nigdy nie ma czasu tego testowac i klaibrowac

To już ładny areał oblatuje Wiadomo że na usługach zawsze można trochę zarobić... Jak uda się opchnąć naszego to i my pewnie zmienimy na jakiegoś Claasika np. 76 Musisz Ty przejmować tych małych bo sprzęt jest to i większy areał niestraszny U mnie w okolicy też już sporo QQ wszędzie, a Ty masz jakąś hodowlę?

no w tym roku jak dobrze pojdzie to z hektar mi doleci, rok temu mialem mozliwosc wziecia 4 ha ale nie mialem wlasnie sprzetu, jeszcze c 360 byla rozwalona, wiec zrezygnowalem bo c 330 to ledwo swoje oblecialem, hodowli nie mam i powiem Ci ze tez mysle tego wymienic moze na cos nowszego z klima itp, ale to juz trzeba dolozyc znowu $, ale to narazie plany dalsze.

4ha to już sporo i szkoda odmówić ale jak sprzętu brak to lipa Wiem o co chodzi, bo kiedyś i u mnie tata sporo kawałków odmówił bo nie miał czym robić bardzo bo tylko c-360, a teraz jakby te kawałki chcieli dać to bez zastanowienia... I u mnie chcielibyśmy zmienić na coś większego ale najpierw swojego musimy opchnąć a raczej z klimą to bardzo na razie nic nie kupimy bo trochę innych inwestycji jest... Ale ja tam na razie nie koszę to mi to bardzo nie przeszkadza ale może kiedyś i ja będę kosił ale jakoś da się radę, zawsze można klime dołożyć A obornik bierzesz od kogoś, bo pod którymś zdjęciem pisałeś że do gęsie słomę wozisz?

obornik czasem biore na wymiane za slome jak jest tania i nie oplaca sie sprzedawac, albo podklad z pieczarek biore, tam za darmo daja, co do klimy to zasmakowalem jej w MF i powiem Ci ze nigdy juz nie kupie nic bez klimy, czy to ciagnika czy kombajnu czy auta , w kombajnie jak chlodno to sie zamkniesz, wlaczysz wentylator i nawiew i da sie wytrzymac ale jak upaly ponad 30 to nie ma opcji nie otworzyc drzwi i okna, ale jak otworzysz to siedzisz jak wiatr zawieje w plewie i kurzu, pozniej tylko kaszlesz tym, ryj caly czarny itp, chyba ze ktos odporny na temperature i 50* w kabinie wytrzyma, ja mam problemy z sercem i przy 30 juz ledwo zyje, przy 35 to juz nie ma ze mnie pozytku praktycznie, jak jest klima, zamykasz wszystko, w srodku cicho, czysto, i nie obchodzi Cie czy jest na dworzu 25 czy 40*, w srodku masz chlodek, swieże powietrze i pracujesz sobie, a nie kazdy ma zdrowie i tolerancje na temperatury. Wiec jak cos szukasz to szukaj z klima na przyszlosc, teraz co roku gorsze upaly mozna powiedziec, dluzej trwajace, zdrowie jest jedno, zniszczyc szybko, a pozniej wez chodz po lekarzach, kase pchaj i sie lecz bo pylice, nadcisnienia itp.

Klima super sprawa czy to w ciągniku, samochodzie czy kombajnie... Gdyby to zależało ode mnie i też jeszcze wiesz jak to jest jak pieniądze ograniczają... U mnie bierzemy obornik kurzy za słomę i powiem że lepiej tą słomę zawieźć na kurnik niż sprzedać...