Skocz do zawartości

New Holland



Niedzielne zmagania ;) Co się udało sprzątnąć z pola to nasze :)

  • Like 1

Rekomendowane komentarze

U mnie pszenżyta w miarę gęstawe, ale pszenice też niby najgorzej nie wyglądały a wyszło jak wyszło.

Może z 8ha takiego będę miał w miarę wyglądającego, mieszanka tulus/grenado bo z silosu ciągnąłem do siewnika, swój towar, wcześnie siałem wrzesień/październik i gęsto bo swój. A ono jakoś zmutowiało jak w tamtym roku rosły obok siebie to różnica w wysokości o 20 / 30 %. A teraz na polu wszystkie jednakowe, kolor identyczny i mróz go za bardzo nie ruszył. Możliwe że wyhodowałem jakąś mutację pszenżyta? :D

 

I tą mieszankę będę sobie zostawiał i na następny rok i też siał mimo to że mam 4 odmiany po kilka ha z centrali.

Mysle ze to kwestia konkurencji o przestrzen i swiatło ta niższa goniłą do góry zeby złapac swiatło i takim sposobem sie wyrównały. Fajnie ten efekt widac w zbyt gestym siewie jak rolisny w takim mijscu gonia do góry która silniejsza w walce o swiatło. W tym roku kto siałgesto ten wygrał. u mnie zajace sie mogły ganiac i nie ruszały zboż :) Sporo roslin sie przewróciło bo nie miały podparcia u sasiadów i kłosy zostały na ziemi :(  Ogólnie ten zeson mam chyba najgorsy od kilku lat bo wszytko dało d*py, Jara pszenica to jakis koszmar czrna wypalona jedynie na nizinie az wyległa ale i tak poslad. Nie wiem czy przypadkiem nie przyczynił sie do tego troszke medax, ale w sumie jeden przejazd zabrakło i pojechałem moddusem i i nie ma różnicy tez upalone i czarne na górce.

U mnie jare na razie ok wyglądają i nawet jeszcze nie dojrzały. Tylko że ja późno siałem i ten moment co było sucho to w jarych wcześnie sianych był to okres krytyczny a u mnie przeczekała. A łan z czarniał dopiero po tych deszczach. 

Późno siałem bo siałem 2 razy. Raz na koniec listopada jako przywódka i czekałem do pół kwietnia że może jednak ruszy, jednak nie ruszyła i bez żadnej uprawy przesiałem w połowie kwietnia.

No i też ważny czynnik, jare mam posiane na ciężkich ziemiach to na pewno im sporo pomogło.

Ozime to gleby takie sobie, ale w bardzo dobrej kulturze, badania robiłem to wszystkiego minimum średnio oraz dużo i bardzo dużo. pH piszę że wapnowanie zbędne. Ale obsady nie nie było.

 

Mam nadzieję jeszcze z tymi pszenżytami. Cichą ale mam :unsure:

 

@Mateuszc355

 

U nas to był pierwszy konkretniejszy dzień pogody bo  wcześniej padało...koszenie "na próbę" bo wilgotność jeszcze pozostawiała trochę do życzenia...

 

@Janek313

 

Też długo się nie pocieszyliśmy bo wyszła chmura i niestety burza nas nie ominęła...

 

@Sołtysik16245

 

Maciek śmiga jak by miał ze 30 lat doświadczenia jako kombajnista :) 

 

@Biały2005

 

U nas też zaczęliśmy koło 14 ale nawet do 18 nie wytrzymało...

 

@Damianzbr

 

W moim przypadku pierwszy raz od kilku sezonów nie było rozczarowania bo pszenica sypała całkiem przyzwoicie ;) 

 

@MAti2812820

 

Szczerze to nie mam pojęcia ;) Na tym polu akurat kosili u Siebie ;) 

 

@Rdm82

 

Jak na 5 klasę to chyba nie najgorzej :) 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v