Grubber

Sprawdza się to ? Nie za nisko ta rama ?

chyba troche za krotkie slupnice

Coś mi się wydaje że będzie się zapychać 

Zapychac raczej nie, ale te redlice, raczej za płasko -nie wbija się w ziemię co zresztą widać po 100 kg fundamencie na tym wynalazku brak jakichkolwiek zabezpieczeń, jak wyryje w jaki głaz to albo rama się rozleci,albo te blachy na redlicach z lemiesza klepane. Kiepsko ale jak robi co ma robić to Ok.

Jak na gruber to ogólnie za słaba konstrukcja. Z tego co widze to chyba nie ma zabezpieczeń nawet kołkowych, więc przy spotkaniu z pierwszym kamieniem się rozleci. Dodatkowo jest za lekki, i redliczki są pod zbyt małym kontem przez co ciężko będzie się zagłębiał w ziemię i będzie rysał po wierzchu. A obciążniki to strach na to kłaść żeby sie nie rozleciało. No i jest za mały prześwit. Wyższe ściernisko, albo troche niedociętego, położonego zboża i maszyna zapchana...

i jak, były już pierwsze testy??

Byly pierwsze testy . Znajomy zrobil nim okolo 3 hekatary,napotkal pare kamieni i nic sie nie wygielo ani nic nie peklo . Robote robia swoja,znajomy zadowolny. Fakt rama troszke za lekka ale coż Kosztem 120 zl ma ala grubber

W wysokim sciernisku tez daje rade,nic sie nie zapycha,wszystko sie wbija w ziemie,wchodzi jak w masło . Znajomy zadowolny z swojej i grubbera pracy,dodal jeszcze walek z tylu

Cyprian taka prowizorka ziemie ryje a z tym Twoim to ch.j wie co jest... wez no wstaw zdjęcie do galerii Twojego wynalazku.

Ziemie ryje? Dobrze sie czujesz? W niedziele (chyba w niedziele) zaczęło padać wieczorem i lało mocno przez całą noc. Praktycznie pierwszy deszcz w lipcu, bo w lipcu wcale, nic u mnie nie padało po za tą niedzielą... zaraz w poniedziałek o 10 do zetora zalaliśmy pół zbiornika paliwa i zaczepiliśmy grubera i na pole. Jak go spuściłem to tak sie wpuerdolił w ziemie że aż by mi ciągnik zadusiło. Podniosłem, rozkręciłem śrube i dałem wał 2 dziury niżej (płycej). I potem cały dzień jeździłem wszystkie pola. Przemieszane jak marzenie. Równiutkie, nie ma żadnej dziury czy bryłki. Wał ładnie wszystko podobijał i na wierzchu pola tylko ziemia, wszystkie niemalże resztki przykryte. Eyobraź sobie moje ździwienie i jednocześnie radość po 2 pierwszych kółkach
Teraz wszystkie pola mam zjechane
Tylko wku**ia mnie to że musze czekać za deszczem na tych moich ziemskach, a u mnie to jak czekanie na cud... W tym roku miałem szczęście... A w temtym niestety nie padało i nic nie mogłem zrobić...

A i mój gruber był na af, ale nie w mojej galerii tylko jako załączone zdjęcie gdzieśtam, ale potem to usunąłem.

Spokojnie Panowie

Moze i to wygląda prowizorycznie ale swoja robote robi a to najwazniejsze,prawda ?