Bizon Z050 w pszenicy

U nas we wtorek zaczeliśmy rzepak. 2 razy przeszedł i jak lać zaczęło to Bizonem z pola wyjechać nie mógł. Od wtorku  nie ma dnia bez deszczu. jestem ze wschodu Mazowsza

tylko ja nie kosze tego co lezy na ziemi 10cm zejde naj nizej w tym roku zboza w moich okolicach sa tak tegie ze bizony 1.5ha na godzine robia . jak kosze na pgr to 25cm od ziemi takie zalecenie odgorne tak wiec zawsze 2 i pelen zicher .

Jak nie urok to sraczka... U mnie jak było tak jest Ale zapowiadają pogodę bo deszcz leje non stop Dobrze się przynajmniej będzie uprawiać.

albo siadac na polach dzis bylem na akcji wyciaganie debila wjechal calym zestawem po rame

U mnie nie da rady się utopić. Musi być źródło wody, które się wybija i dosyć pokaźnych rozmiarów żeby wpaść.

jak można się utopić w lipcu, ja po porządnych deszczach na następny dzień zapiąłem grubera włączyłem 4x4 i pięknie szło rwanie ścierniska raczej u mnie było by niemożliwe się utopić. Wiosną wyciągałem kilka 60tek, ale w lipcu

 

teraz zaś dolało i myślę, że szybciej jak w środę wieczorem nie da rady wyjechać.