Ursus 912 i Ursus c360

U was leje a u mnie tylko kropi , a ze żniwami spokojnie przecie dopiero 1 sierpień , mi zostało do skoszenia 15 ha i do sprasowania trochę więcej

@Setik Właśnie dobrze, że trochę popadało bo by było gorzej jak w tamtym roku, przynajmniej kukurydza i trawa się wzięła lepiej rosnąć. Na zboże też dobrze zrobiło bo ziarno przynajmniej narosło Żeby poziom wód gruntowych powrócił do tego poziomu z przed ubiegłorocznej suszy musi być normalna zima ze śniegiem aby tej wody w odpowiedniej ilości do gleby dostarczyć bo to co teraz pada to jedynie kropla w morzu ale jednak pomału sytuacja się poprawia

@mateuszc355 Właśnie, dopiero początek sierpnia mamy więc tragedii jeszcze nie ma. Mi zostało do skoszenia 6 ha mieszanki zbożowej, a do sprasowania słomy ok 25 ha.

ja mam niby tylko 16ha do skoszenia, ale bardzo kapryśny kombajn, więc dla mnie każdy dzień pogody jest ważny a zboża w tym roku są dość wcześnie dojrzałe, gdyby teraz 2 tygodnie nie padało, to myślę, że miał bym do 14 sierpnia dożynki

@songo U mnie jest tylko 8 ha żniwa i żeby było z tydzień pogody to juz tuż tuż i dożynki byłyby No z tego co zauważyłem to Twój kombajnik lubi strzelać fochy.

teraz jak wjadę to w kawałek 5ha, ciekawe ile na nim fochów walnie, w tamtym roku na tym polu przy młóceniu 4tego hektara panewka się obróciła

@songo A może będziesz miał wielkie szczęście i te 5 ha zrobisz bezawaryjnie

ja już sobie za każdym razem wmawiam, że teraz to już wszystko jest wymienione i już nie ma co się zepsuć, a bizon w polu "a jednak może"

Dzięki koledzy za wyjaśnienie tej kwestii, teraz będę nieco mądrzejszy przy ewentualnych poszukiwaniach.

@songo A może będziesz miał wielkie szczęście i te 5 ha zrobisz bezawaryjnie

chciałbym ale wjechałem na pole przejechałem 0.5m kamień zablokował młócarnię, pas zaczął się jarać, i talerz pękł, awaria na tyle poważna że dzisiaj cały dzień rozbierałem to a jutro dopiero poskładam...

@zielaz Od tego jest to forum aby sobie wzajemnie pomagać

@songo To naprawdę Twój bizon to awaryjna maszyna, Ty chyba w tym sezonie więcej go kręcisz aniżeli pracujesz nim w polu. Nie zastanawiasz się czasem aby zamienić takiego Bizona na jakiegoś New Hollanda 1540 lub nawet na New Hollanda 8040 z opinii ludzi są to ciekawe kombajny i w miarę lepsze od Bizona, sam żebym miał tego żniwa więcej kupiłbym takiego NH 1530 bo to super maszyna

a idź z zabytkami, zabytki nie tylko polskie sie psują, a do zachodnich ani części a jak już to w astronomicznych cenach, już wolę klepać starego bizona, choć jeżeli, miał bym nadmiar kasy to pewnie wymienił bym wysłużona 50tke na rekorda.

Święte słowa, sąsiad ma Merkatora to wiem coś o tym, za złączką do łańcucha 2 powiaty objechał

no wujek ma merkatora, to w tamtym roku więcej go robił jak ja na razie w tym roku mojego bizona a części niestety nie sa już tak dostępne, cena również nie jest najbardziej atrakcyjna

W takim New Hollandzie 1530 znajomy mi mówił, że wszystkie paski można dostać z Sanoka, łożyska są standardowe i w każdym sklepie rolniczym są dostępne i nie są aż tak drogie, no może już takie mniejsze detale są trudniej dostępne ale jak w jednym sklepie rolniczym nie ma to w drugim na pewno są

 

Podsumowując z obserwacji Bizona i New Hollanda to:

Bizon: części znajdzie się szybko i tanio ale będzie ich potrzeba więcej niż w takim NH

NH: niektóre części trudno dostępne ale jeszcze z dostępnością aż takiej tragedii nie ma, a i ogólnie to jest mało awaryjny kombajn

Pewnie to zalezyod szczescia ale jakby w nh po 40tu latach w koncu walnal talerz odrzutnika to pewnie bylby 3x drozszy i pewnie nie tak latwo dostepny, stare rzeczy sa juz wylatane i sie psuja niestety

Zielaz jak będziesz coś kupował to poleciłbym Ci szukać Ursusa z importu, najlepiej skandynawii. Silnik chłodzony płynem a nie wodą jak nasze krajowe. Wersje na eksport były prawdopodobnie lepiej wykonane. O moim za dużo by pisać, ale w skrócie mając prawdopodobnie ok 8 tyś mth wała ma nominalny szlif i tylko tuleje i tłoki zmieniłem, bo handlarz złożył chyba z 2 jeden. Ciśnienie trzyma 4-4,5 w robocie. Koła zębate w skrzyni, moscie zwolnicach w idealnym stanie. Wtryski nie ruszane od 7 lat i zapala od strzała.

Też nad tym myślałem, co prawda to nie jest inwestycja jeszcze na ten rok ale bez mocniejszego konika na pewno się nie obędzie-to jest pewne, a dzięki temu ze mam trochę jeszcze czasu to będę studiował temat ursusa.

tak jak tu kolega mów szukaj ursusa z importu zupełnie nie ta marka

Zielaz jak chcesz to zapraszam do mnie i podjedziemy do Szołtan/Suwałki tam można coś wybrać  

W tym momencie to jeszcze nie ale w nie dalekiej przyszłości kto wie, dzięki za propozycję Karolu, być może skorzystam.