John Deere 5075e & New Holland TD5050

najpierw spuścic z końcówek z przewodów i powinno styka od 100 innego oleju nic mu nie będzie

Wykręć wąż od strony prasy, podłącz drugą stronę do ciągnika i na kilka sekund włącz hydraulikę tak aby wyleciał stary olej z węża. Będziesz musiał z 2 litry dolać, ale myślę, że lepsze to niż piana w skrzyni

Co możesz powiedzieć na temat JD ?Poleciłbyś go ?

Przy takiej ilości nic nie powinno się stać. Jak to na forum pisali "mieszanie olejów to bzdura dealerów"

Fajny ciągnik JD ale no pojemność ciut mała 2.9l 3 cylindry na 75km ale to moje zdanie

Ciągnik bardzo fajny ale ma też sporo wad a największa z nich to bardzo wysokie spalanie :blink:

jak zadowolony z jd zastapil by stara 912?

Też tak myślałem na odkręceniem przewodów dzięki wam  
Może i nie ale w mtz olej jest już stary i nie za piękny tak więc wolę ich nie mieszać 
Polecić bym polecił i kupił jeszcze raz tylko siedzenie na troche lepsze bym zmienił ale ciągniczek fajny zwinny bardzo dobry skręt ma 
no do ciężkich prac to może i za mały silniczek ale wiosną zapiołem go do rozrzutnika 6 ton na polu warunki nie były zbyt sprzyjające było dość mokro.A obornika ładowałem jak naj więcej i mile mnie zaskoczył bo nawet nie pierdną No fakt lekki to on jest bo w porównaniu do mtz to jest tona różnicy  
Spalanie czy ja wiem czy takie duże fakt nie mierzyłem jeszcze ale jak zaleję do pełna to 15 godzin bite zanim wypale w różnych pracach 

To zależy w czym miał by ją zastąpić ? Miał by ciężko bo 912 to inna moc masa  itp bardziej by pasował 5085m żeby nie taka różnica w cenie jaka jest między 5075e a 5075m no i wysokość co przedewszystkim w płynęła na taki wybór wybrał bym M-kę  

u siebie czy to w przyczpach czy innych maszynach.

Zapinam przewód - wypycham siłownik, gasze ciągnik - poluzowuje srube przy samym siłowniku, olej schodzi i już. To później zamieniam przewody i pcham z drugiej strony

Wielkie dzięki koledzy za wskazówki  

ja w krone ropa i strzykawka plukalem i silowniki i przewody, w przewodach duzo nie bylo, ale na dnie silownika za to sporo, to tego jeszcze sprezarka i szlo az milo, 2 litry ropy wystarczylo i wyczyszczone jak w nowej.

A ja się przestałem w to bawić dużo tego oleju nie ma a teraz w ogole spokój bo 2 ciągnik kupiony i zalany takim samym olejem. Faktycznie pojemnosc mała jak na 75km mam celtisa 75km i silnik jd 4.5l a w aresie 95km i tak samo 4.5l plus turbo zadusic cieżko te silniki a taki maly janek to na pewno zaraz z obrotów schodzi i przy tym pali jak smok.

O dziwo z obrotów nie schodzi. W żadnej pracy nie było czuć braku mocy, no może w transporcie trochę przysiadał ale pod spore i długie wzniesienie więc się nie czepiam bo to w końcu tylko 3 cylindry a ciągnik lekki. W polu z pługiem 3x45 szedł jak dziki i to w ciężkich warunkach ale kosztem spalania 8 L./ motogodzinę. W transporcie z przyczepą 8 ton (masa przyczepy plus ładunek) w jedną stronę na pełno w drugą pusta przyczepa 7 L./ motogodzinę. Kosiarka bijakowa 2,2 m. w niskiej trawie 8 L. /motogodzinę. Lekka praca z włóką łąkową na pastwisku przy obrotach 1300-1500 6 L. / motogodzinę...wszystkie pomiary robione bardzo dokładnie. Jeśli dla kogoś to jest małe spalanie to nie wiem czym robił do tej pory

Na koniec najlepsze...motogodzinę wybija w ok. 40 minut więc jak się przeliczy spalanie to na godzinę zegarową wychodzi już masakrycznie dużo jak na ciągnik o masie ok. 3 ton i mocy 75 KM...