MDW 524

Ten wyłacznik to chyba ogranicznik zeby za mocn  nie zjechac lub rozjechac przekładnia nazywany jest krancowym wiec taka funkcje powinien pełnic bo oboty prawo-lewo to sterujesz z kabiny. U mnie cos po zimie nie chce zatrybic regulacja wentylatora działą a bebna ni huhu.  Elektryk ma  przyjechac bo sam nie moge dojsc. w ubiegłym roku raz mi tez swirował ale to tylko zasniedził jeden styk i sam doszedłęm. 

tak to jest ten od młócarni aby za bardzo obrotów nie zmniejszyć bo później ta nakrętka się tak dokreci ze trzeba ja ręcznie luzowac.

JA tego jescze nie rozbierałem nawet nie wiem jak zbudowany jest ten wariator na odrzutniku abym nie musiał go rozbierac U mnie ten silnik jest za kołami pasowymi wiec nie wiele nawet widac od zew.

to jest jakaś rzeźba  oryginalnie powinny dochodzić tyko dwa przewody do silniczka za zmianę biegunowości jest odpowiedzialny przełącznik w kabinie i pewnie się zepsuł a nie jest to zwykły przełącznik bo on zamienia oba bieguny na raz i sobie ktoś tak wymyślił, krańcówki przy tej przekładni również nie ma po prostu trzeba uważać przy przestawianiu obrotów aby nie dokręcić do oporu bo się na gwincie zakleszcza i silniczek ma problemy żeby to ruszyć z powrotem. użytkowałem dwa takie kombajny ponad 10 sezonów

w katalogu jest krancówka i w pankowie tez maja w ofercie. Może nie kazdy model ma  

zadna rzeźba. to ori silnik i włącznik. tylko teraz jest włącznik odłączony .i działa z kabiny lewo -prawo lecz bez włącznika krańcowego którego nie wiem jak podłączyć.

U mnie jednak nie ma krancówki. Musiałem rozebrac ten sinik na czesci pierwsze bo okazało sie ze sterownie działa a silnik raz krecia za chwile nei kreci. Okazało sie że szczotki były zawieszone tzn. sprezynki dociskajace ugniły( uopaliły sie)  Porozginałem i teraz smiga az miło. U mnie ten silnik jest z przekładnia planetarna x3  

U mnie też na platenarnej jest ale kolega tlewandowski miał rację u mnie ktoś rzeźbiarz jakiś był bo znalazłem stary kabel 4żylowy obcięty. a ktoś nowy puścił. pewnie myszki zjadły albo zwora była .tak zostanie działa tylko trzeba uważać aby obrotów za bardzo nie popuszczac

Może krańcówka zapalała lampkę sygnalizacyjną  na kokpicie w momencie osiągnięcia skrajnych położeń lub wyłączała układ.