KWS Ozon

Tak jak tu na pierwszym planie to ja mam w ponad 10% pszenicy Tam gdzie nie wypaliło w maju to się do teraz jako tako trzymało, a gdzie wypaliło to nawet jak popadało to za chwile znów sechło bo ziemia już odsłonięta była

jakoś dziwnie trochę, w czerwcu spadło 60mm, gdzie rok temu 0 a rok temu o tej porze oziminy wyglądały lepiej...

Michał moim zdaniem to nie wina suszy - przecież ta pszenica rośnie koło domu - tak? nie składowałeś tam przypadkiem pomiotu gęsiego?

popatrz ze rok do roku i tak brakuje.

Generalnie od maja 2015 jest sucho.

Bo skutki suszy dopiero teraz bardzo się uwidoczniły, co z tego jak czerwiec opady spore ale już było po zawodach, coś plon podratowało ale krytyczny okres był w maju

U mnie tak samo zrobiła się żółta ale to nie z suszy bo jest wilgotno jeszcze w niedzielę spadło 13L

popatrz ze rok do roku i tak brakuje.

Generalnie od maja 2015 jest sucho.

Jacek mamy z Michałem pola niedaleko - u mnie naprawdę spadło dużo więcej jak w tamtym roku

1:0 dla Polski

Arek pewnie od soboty nie widziałeś swojej pszenicy a przez ostatnie dni zboża bardzo pobielały.

Darek byłem we wtorek i nic się nie zmieniło od tych zdjęć co mam w galerii - nawet zrobiłem zdjęcia, ale bez sensu wrzucać co dwa dni.

u mnie żyto na więcej zielonego jak pszenica u Michała, fakt większość pól jest żółta ale sąsiedzi nie nawożą i uprawiają bez jakiejkolwiek ochrony

 

nie, pomiotu tutaj nie było.

Przedplon ziemniaki i groch

Arek- różnica może być duża bo u Was dobre 2 deszcze więcej było

U mie arkadia wyglad podobnie w ciagu tygodnia poleciała ostro liscie kreci i usychaj a bamberka i skagen obok nic sobie nie robia. Uwazam ze wczesnosc odmiany gra tu najwieksza role. Arkadia najwczesniej ruszyła po zimie i najwczesnij skonczy.

 

U nas susza jest i to konkretna, a według mnie sprawdza sie to co mówili doradcy na wiosne ze aby odbudowac zasoby wodne zubożone w ubiegłym sezonie w głebszych warstwach to trzeba deszczu przez miesiac  a nie to co mamy w tym roku.  Czyli brak sniegu i brak konkretnych opadów deszczu.

nie, pomiotu tutaj nie było.

Przedplon ziemniaki i groch

Arek- różnica może być duża bo u Was dobre 2 deszcze więcej było

i dzisiaj rano padało, że do południa kałuże stały

serio ?

bo u nas nic

nie no, serio serio - z Zygmuntem rozmawiałem o 12.00 to mówił, że jeszcze kałuże stoją na podwórku - na owies to dobrze że popadał - może będzie jakiś przyzwoity plon w porównaniu do 2015

k**wa a u nas parno cały dzień i sahara.

No jare na pewno będą lepiej plonować niż rok temu.

u mnie cos pokropiło nad ranem tak ze jak o 7 wyszedłęm to sladu nie było poza kurzem na ciagniku pociapanym kroplami  

dzisiaj w nocy i teraz konkretnie dolało w białej

No wczoraj wieczorem poszłą burza mnie omineła bokiem Patrzyłem na radar to przeszła kilka km od mnie  KOCK, Radzyn,  Biała a łukowa nawet nie pokropiło Dzis od rana uczy sie padac moze cos podratuje to co zostało jeszcze nie wysuszone

Co z tego że pada ten deszcz, jak popada godzinę, nawali wody i zamiast wsiąkać to wyparowuje, dolne warstwy ziemi  są strasznie wysuszone i żeby to odbudować to musi być regularny deszcz a nie raz na miesiąc...

Ale lepsze to nic nic  Jak tak dalej bedzie to bedziemy mieli jeszcze wiekszy problem jak siac  rzepak czy oziminy  Juz nie wspomne o kolejnym sezonie lipy z kuku i innymi paszami objetościowymi.  Chyba natura sama chce na uregulowac produkcje mleka bez potrzeby ingerencji UE

No na obecną chwilę reguluje doskonale, trawy nie ma, bele po 150-200/szt, kukurydza słaba, cena niska i nikt nie produkuje więcej

Dokłądnie tylko problem jest tego typu ze to dotyka nie wszytkich producentow bo sa rejony w PL i na zachodzie EU ze maja dobre warunki.  Jesli taka susza jak dotyka nas dotkneła by wieksza cześc EU to dzis by nie było takiej ceny tylko dużo wyższa.

od wczoraj wieczorem do dzisiaj południa spadło 29mm   o tydzień za późno ale i tak uratuje to  co zostało zielone

A u mnie moze 3-5 mm ziemia przemiekłą 3-4cm  lipa  straszna a tak liczyłęm ze mocniej popada