Ursus C-360

a o co tu chodzi to jest napędzane woda dedykowana?

To instalacja placebo  :blink:

jak to mówią : pic na wodę , 

już lepiej lpg lub siarkowodór (wężyk do kabiny pod siedzenie)

nie chciał bym być obrzucony błotem, ale czy to jest wtrysk wody? słyszałem o takich rozwiązaniach, że w czasie II WŚ montowane to było w czołgach i myśliwcach, ale można było używać tylko doraźnie, bo wtryśnięta woda  schładza powietrze w cylindrze, odparowuje i tym samym podnosi dość znacząco ciśnienie sprężania, ale ponoć skraca żywotność...

Rozumiem że to instalacja wodorowa?

Litr wody na 15 mth i dodatkowe dwa litry ON na 1 mth.

i na jakiej to zasadzie działa?

Na takiej, że rozkłada to wodę na tlen i wodór zużywając energię elektryczną i spalając przy tym dodatkowe paliwo. Firma to sprzedająca zarabia pieniądze i cieszy się z kolejnego naciągniętego frajera, a właściciel ciągnika wykłada pieniądze na dodatkowo spalone paliwo.

up po czesci cie popieram ale mialem instalacje hho z allegro zasada dzialania niemal identyczna jak na zalaczonym obrazku . zamontowalem instalacje z ciekawosci do 330 i moge powiedziec co ja zaopserwowalem czyli spalanie faktycznie spadlo okolo 25%moc wzrosla znikomo okolo 3-5% na zbiornik paliwa spalalem okolo 3-4litry wody czyli czysty zysk ale samo urzadzenie bylo zbyt problematycznie do generowanych zyskow proszek do wody zeby wspomóc wydzielenie wodoru nie byl az tak bardzo drogi ale dochodzila przesylka haha