Fendt 311 + wóz

Na dobrą przyczepę już zabrakło, że ciągasz taką padakę za sobą?

póki jest to po co kupować nowe?

W naszym rejonie takie "padaki" są na każdym gospodarstwie heh

A czy ja mówię o nowej? Sam mam przerobioną sztywną niemkę(jak kolwiek to brzmi) kupioną za 2,5 tyś na platformę i przynajmniej nie wstyd tym na drogę wyjechać nawet mając starego ursusa. 16bel zabiorę tylko tylna ośka już do wymiany.

bałbym się tym jechać powyżej 20 km/h , jeden większy dołek i by się pewnie złożyła do środka  

 

Tylko że wy mówicie o przyczepach, lawetach a to jest zwykły wóz do drewna z rurą na środku a na niego założone tzw. "kładzie" U nas to bardziej się stosowało do zwożenia kostek bo można było sporą fure ułożyć a i niżej od przyczepy jest podłoga

Jest i dobra przyczepa, lecz w obecnej chwili jest zajęta wiec trzeba było zwozić tym wozem. Przyczepę można zobaczyć w mojej galerii dzisiaj jeździć tym wozem po łąkach to trudna sprawa, gdyż dolało sporo wody i rzeki powoli wylewają. Na ten wóz ładowałem 13 bel, a że dalekiej trasy nie było do pokonania to się nie spieszyłem. Ps. ta ,,padaka,, jak to nazwałeś była robiona do wożenia tytoniu