Skocz do zawartości

Zetor 12145



Pytaliscie ile farby poszlo teraz doliczylem puszki, podkladu 22 l, 9,5l czarnej, 3,5l czerwonej 1l srebrnej, pol l bezbarwnego
Nie tak dawno stala skorupa taka: [galleryimg=607033]




Rekomendowane komentarze

Stare sponiewierane jak i ten z ta roznica ze za tego dane 24,5 a za te trzeba dac ponad 50. Bylbym zadowolony jakby sie nie psuly a zobacz jaka kolejka stoi u zduna. Ludzia sie wydaje ze zachod sie nie psuje, za wygode trzeba placic zrob sb sprzeglo w case czy jd. Stare to stare jak zachod to nowy i kropka, brac kredyty zadluzac sie na ciagnik i robic na niego to jest dla mnie bezsens, mnie na takiego bylo stac doprowadzilem go do kultury i wiem ze bedzie chodzil a kupujac takiego to niespodzianka. Suzuki18l mial case i czemu jak skrzynia padla sprzedal? Nie remontowal przeciez chlopak kumaty.. wszystko jak sie trafi a co do jd to sb kupie kiedy malego ale to nowego.

rozumie cie ale niektórym nie da się wytłumaczyć że zachód nie jest taki zły mieliśmy kombajn MF 487 wygoda i prostota kombajnu nie porównywalna z bizonem 56 ten i ten ma kabinę Mf 487 silnik 4p palił 8 litrów na godzinę heder 3.20 siedziało się normalnie jak Bóg przykazał na siedzeniu i wszystko było widać do tego porządna szczelna kabina z dobrymi wentylatorami bizon 56 silnik sw400 bez sieczkarni 13 do 14 sieczkarnia 15 litrów na  godzinę kosa 4.20 kosisz na stojąco 3 porządne wentylatory nie dają rady trza uchylać szyby i dziwi po dniu koszenia człowiek wygląda jak murzyn bambo co w Afryce mieszka i nikt mi nie powie że Polskie czy Czeskie jest takie ah i oh że nie ma lepszych sprzętów bo są tylko ludzie co się  boją zachodu jak ognia

Stare sponiewierane jak i ten z ta roznica ze za tego dane 24,5 a za te trzeba dac ponad 50. Bylbym zadowolony jakby sie nie psuly a zobacz jaka kolejka stoi u zduna. Ludzia sie wydaje ze zachod sie nie psuje, za wygode trzeba placic zrob sb sprzeglo w case czy jd. Stare to stare jak zachod to nowy i kropka, brac kredyty zadluzac sie na ciagnik i robic na niego to jest dla mnie bezsens, mnie na takiego bylo stac doprowadzilem go do kultury i wiem ze bedzie chodzil a kupujac takiego to niespodzianka. Suzuki18l mial case i czemu jak skrzynia padla sprzedal? Nie remontowal przeciez chlopak kumaty.. wszystko jak sie trafi a co do jd to sb kupie kiedy malego ale to nowego.

Suzuki18l potem sobie kupił renaulta i mówił że nic mu się w nim nie popsuło prócz jednego wycieku .

dopóki był Mf szło mniej pieniędzy w ewentualne naprawy a było ich naprawdę mało a w samym bizonie w dwa sezony było więcej awarii niż w Mf przez 5 lat więc mów sam za siebie racja jest jak d*pa każdy ma swoją do tego niektórzy Polacy nie dbają o sprzęt aby tylko dochodził do końca sezony a w zimę albo pokleją albo nie robią nic z tym a jak np w Francji padnie silnik to nie remontują go tylko zakładają drugi i się nie pier**lą

Co Wy porównujecie jakieś 3-metrowe mf-y z  do Bizona. Gdy właścicielem Bizona jest porządny gospodarz, który go garażuje, smaruje, przed sezonem robi przegląd, to wówczas lata nim od rana do nocy aż miło. Ale jak ktoś jest piz..ą, postawi sprzęt pod chmurką, nie wie, co to towotnica, wymiana oleju, nie potrafi go nawet dobrze ustawić, to wówczas dla niego Bizon jest złomem. Wg mnie polski kombajn jeszcze dłuuuugie lata będzie gościć na naszych polach, podobnie zresztą jak Ursusy i Zetory. I to obojętnie czy serii ciężkiej, czy np 330 i 360. Przecież kupienie zachodniego sprzętu za równowartość 1224 czy 1634 nie jest żadnym problemem. Ale jest grupa rolników, której taki sprzęt w zupełności wystarcza, która ceni jego prostą budowę, dostępność części, ich niewygórowaną cenę, więc po co przy okazji każdego zdjęcia kłócić się o to, co lepsze. Szkoda klawiatury :) Gdy popsuje Ci się Bizon, bierzesz kilka stówek i za kilkadziesiąt minut jesteś już z częściami, osobiście mam koło 6 Agrom w promieniu 10 km. I to jest właśnie zaleta tego sprzętu. I w zasadzie na miejscu kupisz każdą część. A do takiego zabytkowego zachodniego kombajnu to na pewno będzie problem. Mój znajomy musi jeździć czasem 2 razy dziennie do Sępólna Krajeńskiego po części do Forszaja, więc nie jest wcale tak kolorowo, a jechać w żniwa 60 km w jedną stronę to żadna przyjemność. Oczywiście bądźmy poważni, nikt normalny nie kupi bizona na 150 ha, ale w gospodarstwach 10-40 ha spełnia on swoje zadanie całkiem dobrze, tym bardziej, że często do koszenia ma sporo mniej, szczególnie w gospodarstwach mlecznych.

nasz bizon od nowości był garażowany przed żniwami dokładnie smarowany wymieniany olej w silniku naciągane pasy jak i łańcuchy sprawdzianie w jakim są stanie łożyska i wiele czynności serwisowych a przed wyjazdem w pole jest smarowany dokładnie chłodnica przedmuchiwana sprężarką sprawdziany stan oleju i czyścienie filtra powietrza i patrze na ogólny stań pasów jak i łańcuchów ale żadnej awarii się nie przewidzi więc bizon ma dobrego gospodarza który szanuje sprzęt nawet półosie ma jeszcze oryginalne nigdy nie pękły


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v