Ursus C-360 & Biardzki 400l/12m

Dopiero  na żyto  u mnie  żyto  w kolana  już

Ja dzisiaj pryskałem antywylegaczem bo kolanko po niedzieli było by za wysoko a miałem dodać od razu, dolistnie posilić ale pogoda nie pewna i mało czasu bo kładziemy teraz 300 m2 kostki brukowej sami  ,

a mi już pompa od hydroforu daje słabe ciśnienie i do tego cieki wąż i wolno się leje woda cały zbiornik z 30 min   

ja dziś jęczmień na owsik pryskalem

Fotka na 5. A tak z innej beczki czy można rozsiać wapno budowlane po polach ?

@ZimowyZolnierz można ale cudów nie bd po nim lepiej zwykłe wapno posiać..

Co masz założone na wyjście z tego baniaka 1000 l? Też u mnie stoją i nie wiem co zrobić aby to szybko się napełniało.

Od kupna tego opryskiwacza przez Ciebie minelo już trochę czasu,co powiesz na jego temat,kupiłbys go jeszcze raz?

@Marekfarmer

 

U mnie też ale co poradzić wcześniej pogoda nie pozwalała na wykonanie oprysków...mam nadzieję że coś tam do tych chwastów doleciało  

 

@Przybyslawice5211

 

Ja na żyto dałem antywylegacz i do tego mocznik i siarczan magnezu...akuratnie udało mi się utrafić z pogodą

To konkretna inwestycja Ci się trafiła Wrzuć jakieś fotki jak skończycie Ja jak pompowałem wcześniej małą pompą wodę ze studni to zbiornik  pompowało dobre pół godziny..a teraz podjeżdżam  kilka minut i jadę dalej...bez prądu i bez rozwijania kabli  

 

@Borek17

 

Dużo masz zasianego jęczmienia? 

 

 

@Zimowyrzołnierz

 

Dzięki.Pewnie tak tylko z jakim skutkiem? 

 

@Sebastian123339

 

Cenowo pewnie też kolorowo nie wychodzi a efekt tak jak piszesz pewnie będzie marny...

 

@Krychu

 

Bezpośrednio na kran mam założony wąż 60mm(widać go na fotce) idzie ładnie ale będę musiał zastąpić go jakimś twardszym wężem bo ten jak nie leży prosto to lubi się zaginać...

 

Kamil255

 

Różne opinie krążą o tych opryskiwaczach ale ja na ten mój egzemplarz nie mogę złego słowa powiedzieć...wszystko śmiga jak należy,nic nie cieknie..Wkurzające są te trójpozycyjne końcówki bo jak chcesz zamknąć kilka to ciężko utrafić w moment zeby je zamknąć i żeby nie ciekły..ale jak się ich nie rusza tylko ustawi raz na daną końcówkę to jest ok  Wiadomo że to nisko budżetowa maszyna za nie dużą kasę ale jak za te pieniądze to moim zdaniem był dobry zakup i teraz kupił bym go jeszcze raz..tyle że 600l i z bardziej rozbudowanym rozdzielaczem  

Masz opaskę założoną i trzyma?

Niby trzyma ale jednak trochę kapie zrobione na razie na szybko ale muszę dorwać nakrętki do tych zbiorników i po prostu dorobić kawałek rurki z kryzą i ją zakręcić...mam tak zrobione w beczkowozie i tam nawet kropelki nie puści  

jęczmienia ozimego  mam 1,5ha pryskałem pumą  

jarego nie siałem w tym roku 

z takim napełnianiem to robota idzie, u mnie wczoraj zakończyłem oprysk pszenicy na chwast, w następnym tygodniu na wcześniej siane pszenice pójdzie grzybówka + wyleganie jeśli pogoda dopisze oczywiście  

Mam te 15 ha to jakoś ogarniam 400 litrowym przy t-25 ale przydałby się większy opryskiwacz myślę że do 1000 litrów zawieszany Farmtrac by dzwigał ,znajomy dobudował z przodu podest i ma drugi zbiornik 400 litrowy pompka elektryczna i pryska już takim zestawem z 8 lat

Dobre B) . A Ja zapytam dopłaty bierzesz ?

Opryskiwacz musi mieć atest, a operator musi obowiązkowo mieć ukończony kurs chemizacyjny

ja mam zamiar w tym roku zrobic ten kurs na opryski bo atestu na opryskiwacz nie mam i mieć nie będę bo dac 200 zł za to że gościu wypisze kwitek i Da naklejkę to ja mam go gdzieś a w pryskaniu ta naklejka różnicy nie robi

Robi, robi. Trafi się PIORIN, wypisze 500 zł mandatu i będzie zaglądał co jakiś czas, czy nie dołożyć znowu 500. Co to jest 200zł na kilka lat spokoju?

Ale jak ja mam dac 200 zł za fikcyjny atest to ja mam go gdzieś bo jakby przyjechał zrobił przegląd ustawił go tak jak powinien to nie ma problemu ale jak facet robi takie wałki to po co kasę tracić to jakby mieli sprawdzać atesty na opryskiwacze to 3/4 rolników by miało mandaty Za brak atesty

Moim zdaniem to dziadowanie a nie gospodarowanie. Do tego chwalić się tym na publicznym forum. Nie boisz się, że ktoś Cię może osobiście znać i podpierdzielić?

Ja również w tamtym roku jakimś cudem nie miałem zrobionego tego atestu ponieważ jak jeździli i robili te przeglądy to opryskiwacz w częściach leżał chciał pech że była kontrola  gościowi na wstępie powiedziałem że ani  uprawnieni nie mam ani przeglądu to kurde o szafkę pyta i se myślę o co mu chodzi na końcu machnął ręką i powiedział że za rok będzie  z powrotem i ma wszystko być