Kamaz

U mnie za to był wielokrotnie Kamaz na podwórku lecz dawno temu Ile to ja się takim kamazem z naczepą otłukłem z tatą jak byłem dzieckiem. Piękny stan

U  mnie kiedyś parkował Star

Sąsiad takim jeździł pamiętam jak słyszałem ten dźwięk silnika codziennie rano

Ruskaja maszina 

Jeden z ulubieńców z dzieciństwa. Jak byłem w jakimś większym mieście to liczyłem ile ich widziałem.

Ja kamaza na żywo jeszcze nie widziałem, ale jeszcze kilka lat temu jak mleko odstawialiśmy do mleczarni to przyjeżdżał po nie star.

U mnie przez miasto dzisiaj przejezdzal hehe

star ,kamaz oj jeździło jeszcze pare lat temu pełno na budowach i w odśnieżaniu drug zimą teraz powymieniane na nowsze ale co sie dziwić świat sie zmienia pamiętam czasy jak jechał jakiś ursus z ciężkiej serii 12 czy nawet 385 to sie patrzyło za dzieciaka bo wydawało sie mega wielkie teraz śmigają valtry john deere classy farmtracki po 150km i nikogo to nie dziwi

Jeszcze można takie czasem spotkać

w ładnym stanie jeszcze

Jeździłem takim charosza maszina

Gruzawik B) .

Takich kamazów czy star serii 200 jeszcze trochę jest. Ale głównie same wywrotki, aseminacyjne, pożarnicze, odśnieżanie dróg, podnośnik koszowy. Bynajmniej u mnie w okolicy tego sporo jest. Za to jelcze rzadko widuję.

Fakt spotkać Jelcza to zadkosc.A stary czy Jelcze z siodlem to białe kruki jeszcze takich nie spotkałem

Jeden z ulubieńców z dzieciństwa. Jak byłem w jakimś większym mieście to liczyłem ile ich widziałem.

 

 

 Miałem taki model samochodziku ( zabawki) był metalowy cały , też pomarańczowy i prawdopodobnie też "Ruski" solidny przywieziony w latach 90' przez kramarzy do Polski . Lubiłem się nim bawić Ciekawe gdzie się podział ...

Pawle  ktoś ci uprowadził     Nie dziwne że mało jest   Wlekło sie toto pod góry że na nogach by minoł a gdy weszła ITD na droge gdzieś sie pochowały 

W Lublinie trochę jeszcze ich czasem widać, tym bardziej teraz jak drogę robią. 

 

Pawle, urósł i jeździ po drogach.